reklama
marysia868
mama Macieja
wrocilam do domu ale sama be synka mialam bardzo ciezki porod (cesarke) poniewaz decyzja byla podjeta w 3 min. przezylismy koszmar. teraz czekamy az maciej wroci ze szpitala.
waniliowa urodziła naturalnie bylo ciezko ale dała rade nie pamietam tylko daty bo smsa skasowalam
waniliowa urodziła naturalnie bylo ciezko ale dała rade nie pamietam tylko daty bo smsa skasowalam
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Aga- boli mnie tak w jednym miejscu i ciągnie spod pachy.
Malego przystawiam cały czas do tego cyca i chybami go już ladnie opróżnił.
Fuck- po kapuche dziś nie mam jak pójśc a Pioter w pracy do późna więc zostają okłady- ale temperatura już zeszła więc jest światełko w tunelu że się poprawia!
Malego przystawiam cały czas do tego cyca i chybami go już ladnie opróżnił.
Fuck- po kapuche dziś nie mam jak pójśc a Pioter w pracy do późna więc zostają okłady- ale temperatura już zeszła więc jest światełko w tunelu że się poprawia!
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
kamisia to super. A codo kapuchy to ja ciągle mam główkę w lodówce
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Kittek, powodzenia w walce 
NIe stracisz pokarmu, nie martw sie. Moze co jakis czas uzywaj laktatora i w ten sposob bedziesz pobudzac laktacje. Bedzie dobrze.
Ciagle gdzies czytam, ze oliwki Johnson´s baby uczulaja maluchy w Polsce. Tutejsze musza miec inny sklad, bo Konstancja uzywa cala serie pielegnacyjna tej firmy i nie ma najmniejszych klopotow ze skora, wrecz przeciwnie - skora piekna, gladziutka i mieciutka...
Dzisiejsza noc cudna: Kostka zasnela po 22ej (ja chwile po niej ), obudzila sie na karmienie o 3:30 i dalej spala do 7:50. Tak sobie mysle, ze zawdzieczamy taka noc wlaczonemu wentylatorowi - w pokoju bylo dosc chlodno, Kostus w krotkim rekawku z flanelka na nozkach i dziecko spalo fantastycznie. Sprawdzimy jak bedzie dzis.
NIe stracisz pokarmu, nie martw sie. Moze co jakis czas uzywaj laktatora i w ten sposob bedziesz pobudzac laktacje. Bedzie dobrze.Ciagle gdzies czytam, ze oliwki Johnson´s baby uczulaja maluchy w Polsce. Tutejsze musza miec inny sklad, bo Konstancja uzywa cala serie pielegnacyjna tej firmy i nie ma najmniejszych klopotow ze skora, wrecz przeciwnie - skora piekna, gladziutka i mieciutka...
Dzisiejsza noc cudna: Kostka zasnela po 22ej (ja chwile po niej
), obudzila sie na karmienie o 3:30 i dalej spala do 7:50. Tak sobie mysle, ze zawdzieczamy taka noc wlaczonemu wentylatorowi - w pokoju bylo dosc chlodno, Kostus w krotkim rekawku z flanelka na nozkach i dziecko spalo fantastycznie. Sprawdzimy jak bedzie dzis.
Justa gruchy nie wkłada się do noska
jedyne co mozesz zrobić to przytkać ją do dziurki ale nie wkładać...
kittek ni moja siostra a siostra męża:-) dowiem się co to za nakładki ale jestem pewna że karmiła w nakładkach do końca i nawet nie wpadła na to ze można je odstawić.
kici między 3-4tyg pojawia się czasem trądzik niemowlęcy -koleżanka dziś leciała do lekarza bo myślała ze to skaza
uciekamy do kąpieli -do jutra
jedyne co mozesz zrobić to przytkać ją do dziurki ale nie wkładać...kittek ni moja siostra a siostra męża:-) dowiem się co to za nakładki ale jestem pewna że karmiła w nakładkach do końca i nawet nie wpadła na to ze można je odstawić.
kici między 3-4tyg pojawia się czasem trądzik niemowlęcy -koleżanka dziś leciała do lekarza bo myślała ze to skaza
uciekamy do kąpieli -do jutra
cześć mamusie!
Boże że wy to wszystko ogarniacie i macie czas na forum
u mnie chyba pół roku musi minąć jak uda mi się wszystko zorganizowć i ogarnąć.
Póki co jest u nas moja mama która robi za kucharkę itp, a ja zajmuję się Olą a jak ona śpi to też staram się zdrzemnąc bo wyglądam już prawie jak zombi.
Psychicznie jeszcze nie mogę uporać się z tym, że miałam cesarkę, choć wiem że innego wyjscia nie było, no ale jednak to we mnie siedzi ze nie podołałam.
mam nadzieje, ze niedługo uda mi sie wszystko ogarnac i bede mogla czesciej do was zagladac.
trzymajcie sie kochane i buziaki dla waszych małych szkrabów.
Boże że wy to wszystko ogarniacie i macie czas na forum
u mnie chyba pół roku musi minąć jak uda mi się wszystko zorganizowć i ogarnąć.
Póki co jest u nas moja mama która robi za kucharkę itp, a ja zajmuję się Olą a jak ona śpi to też staram się zdrzemnąc bo wyglądam już prawie jak zombi.
Psychicznie jeszcze nie mogę uporać się z tym, że miałam cesarkę, choć wiem że innego wyjscia nie było, no ale jednak to we mnie siedzi ze nie podołałam.
mam nadzieje, ze niedługo uda mi sie wszystko ogarnac i bede mogla czesciej do was zagladac.
trzymajcie sie kochane i buziaki dla waszych małych szkrabów.
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Akaata, nie wolno Ci myslec, ze nie podolalas. Cesarki, ktore nie sa przeprowadzane na zyczenie, ratuja zdrowie, a nierzadko i zycie, Maluszkow. Najwazniejsze jest to, ze nasze baczki sa zdrowiutkie, nie to w jaki sposob przyszly na swiat. Fakt, ze rodzilas przez CC nie czyni Cie mniej kobieta, czy gorsza matka.
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
13x13 mój najchętniej by się do mnie przyssał, ale mu na to nie pozwalam... różne sztuki czarodziejskie przy tym stosuję i staram się karmić co 2-3 h (w nocy nie ma z tym problemu, bo je co 3-4, ale w dzień ma różne 'fazy'). Najbardziej lubie spacerki, bo wtedy śpi jak aniołek ))
Dzisiaj był taki 'mieszany ' dzionek- najpier trudny ranek (ale to gaziki go męczyły), potem spanko (około 1h) , potem jęczenie i jedzonko, potem spanko (3 h) potem kontemplacja otoczenia (około 1h) i spanko (1h) potem amu i spacerek= 3h spanka, potem jedzonko i 1 h kontemplacji otoczenia i lekkie marudkania (pomógł smokulec), poetm kąpiel i amu (zakończone wrzaskiem, bo przecież on chce spać przy cycu- nie tego to nie ma w programie)- smok i spanko... Teraz mamy nocny sen- mam nadzieję))
Generalnie to jest najgorszy rytm dzienny, jak ma lepszy dzień śpi dłużej, więc nie jest źle- w ogóle dzisiaj kręcił go brzuszek i stąd to marudztwo. Jeszcze z miesiąc lub póltorej i da się czymś zabawić, bo zrobi się ciekawski. Myślę, że tym razem dam radę bez wizji odwiezienia mnie do wariatkowa
i staram się karmić co 2-3 h (w nocy nie ma z tym problemu, bo je co 3-4, ale w dzień ma różne 'fazy'). Najbardziej lubie spacerki, bo wtedy śpi jak aniołek ))Dzisiaj był taki 'mieszany ' dzionek- najpier trudny ranek (ale to gaziki go męczyły), potem spanko (około 1h) , potem jęczenie i jedzonko, potem spanko (3 h) potem kontemplacja otoczenia (około 1h) i spanko (1h) potem amu i spacerek= 3h spanka, potem jedzonko i 1 h kontemplacji otoczenia i lekkie marudkania (pomógł smokulec), poetm kąpiel i amu (zakończone wrzaskiem, bo przecież on chce spać przy cycu- nie tego to nie ma w programie)- smok i spanko... Teraz mamy nocny sen- mam nadzieję
)) Generalnie to jest najgorszy rytm dzienny, jak ma lepszy dzień śpi dłużej, więc nie jest źle- w ogóle dzisiaj kręcił go brzuszek i stąd to marudztwo. Jeszcze z miesiąc lub póltorej i da się czymś zabawić, bo zrobi się ciekawski. Myślę, że tym razem dam radę bez wizji odwiezienia mnie do wariatkowa
reklama
Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
Dziewczyny HELP 
Musze zebrać mocz małej do badania. Mąż kupił te specjalne woreczki dla dziewczynek. Czy na coś mam szczególnie zwrócić uwagę? Wiem, że już gdzieś pisałyscie (chyba Maonka), ale nie odnajdę tego posta...
Małą boli brzuszek i do tego kupki śluzowate, więc pediatra kazała od razu badać mocz...
Musze zebrać mocz małej do badania. Mąż kupił te specjalne woreczki dla dziewczynek. Czy na coś mam szczególnie zwrócić uwagę? Wiem, że już gdzieś pisałyscie (chyba Maonka), ale nie odnajdę tego posta...
Małą boli brzuszek i do tego kupki śluzowate, więc pediatra kazała od razu badać mocz...
