reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

U mnie to samo. Maz na kazdy placz malej reaguje: jak mi jej zal ze sie tak meczy... czemu ona tak placze?.. co jej dolega?...
Teraz dojechal ojciec jest to samo. Jedynie matka wie chyba o co kaman i stara sie nie komentowac.



Ja wcinam.



Bylysmy dzis na wazeniu. Niby do przodu , ale jak porownuje ile Wasze maluchy przybieraja to sie wkurzam. Moja w 2 tygodnie 480 gram raptem....
No i dopytalam o noszenie w chuscie przy szeleczkach, i mozemy wiec popoludniu Polinka znow zasypiala pieknie przy Mamuni.
Cos mi sie wydaje ze ja teraz rozpieszcze - przez te szeleczki tak mi jej zal, ze stale sie tulimy i cmokamy ;)

katik dzidziuś nie musi strasznie dużo przybierać na wadze. Twoja widzę, że przybiera dobrze. Ekspert laktacyjny mi powiedział, że dziennie dziecko niemowlak powinien przybierać 20-25g, bez górnej granicy (dlatego są tak różne przyrosty między nami) a skoro Twoja mała w 14 dni przybrała 480 to to daje wynik w normie.
 
reklama
Witam sobotnio
Ojjj od paru dni bardzo boli mnie pecherz,i ciagnie mnie od dolu:zawstydzona/y: poza tym ok,brak skurczy czy krwistego czopu.Pogoda brzydka,cala noc padalo i teraz znow zaczyna,wiec o spàcerku z Szymkiem moge zapomniec:-( Wczoraj poszlam do apteki sie zwazyc,i farmaceutka zapytala sie mnie jak tam moja ciaza,powiedzialam jej ze jestem juz po terminie i ze jutro mam sie zglosic do szpitala i stwierdzila ze...beda mi wywolywac porod:szok: mam nadzieje ze miala racje:tak::tak::tak:
 
kici a ja bym pomyślała nad tym czy dziecko nie jest przekarmione . Gdzieś wyczytałam że mamy czesto interpretują wrzask jAKO " JESTEM GŁODNY " a dziecko je ulewa i to jeszcze bardziej podrażnia brzuszek i wszystko . skoro mu sie ulewa to głód to nie jest napewno. a jak dla mnie z tego co jesz to nic nie jest raczej jakoś mega szkodliwe . ja sama zauważyłam że czasem płacz małej zapychałam cycem a ona potem płuła mlekiem . i dalej był ryk .

pytałam się o to pani doktor. mały je regularnie nie częściej niż co dwie godziny, a w nocy je co 3-4, nie dostaje więc cyca na każdy płacz, a jedynie na płacz w porze karmienia. mały np dzisiaj całą noc nie ulał ani razu... może to zasługa tego, że go kłądłam sporo na brzuszku więc się odpowietrzał... myślę że po prostu za dużo powietrza łykał i stąd te ulewania... stękać nadal stęka, ale albo ja się nauczyłam że go boli i wrzeszczy, albo mniej go to męczy...
 
kobitki, powiedzcie gdzie wkleic nowy suwaczek
doszlam do ustawien edytuj sygnature i nie wiem gdzie tego linka wkleic zeby bylo to co ma byc a nie sam adres strony do suwaczka:/
 
Witajcie w ten pochmurny dzionek.
Mi wczoraj w szpitalu powiedzieli po ktg że mam się zgłosić w niedziele znowu(to już będzie 11dni po terminie!!!) ale lekarz powiedział że z małą i ze mną wszystko dobrze i lepiej żeby sama zaczęła rodzić bo przy wywoływaniu będę się bardzo męczyła. Po części może o to mu chodziło ale to tego wyczekiwania do ostatniej chwili chyba trzeba doliczyć brak miejsca na porodówkach w Wawie, w moim szpitalu od wtorku niema przyjęć, massakra!
 
na Starynkiewicza, a co Karowa też nie przyjmuje? Mi w razie co zalecili Pruszków bo z Ursusa ma najbliżej więc jak się zacznie mam zadzwonić na starynkiewicza i się upewnić czy przyjmą, jak nie to do Pruszkowa jechać żeby się nie bujać po szpitalach.
 
iza chyba juz tylko my zostalysmy nierozpakowane heh
moze samo sie u Ciebie zacznie i nie bedzie potrzeby wywolywania....:)
mu gin powiedziala ze woli poczekac az samo sie zacznie niz mnie meczyc 48 h porodem przez oxy....

/

Paulka szczerze mowiac watpie aby sie samo zaczelo.Musialby mi odejsc krwisty czop w calosci,to wtedy moze by sie cos ruszylo.Stac nie moge,usiasc tez nie, bo mnie strasznie boli ten pecherz,chyba pecherz,tak mnie ciagnie od dolu,ze jutro bede musiala wspomniec o tym lekarzowi
 
no kurde u mnie to samo, mala drze sie jakby ja ze skory obdzieral:szok: normalnie w szoku jestem i nie wiem co robic, dziewczyny to normalne?? glupio mi do lekarza jechac bo wczoraj bylam i tak super bylo ze zdrowa i wogole a tu takie cos:szok: ja pierdziele, mala zasypia gora na pol godziny i potem od nowa syrena sie wlacza ale jak:szok: malo sobie gardla nie zedrze, troche zje i znowu krzyk i tak w kolko, jakby jesc nie mogla, nie wiem co jest grane ale jest coraz gorzej, macie jakies idee o co kaman?
kwiatuszek co ty robisz jak tymek sie tak drze??

pomijajac to ze chce mi sie plakac razem z nim
to daje mu tego cycka, tule, klade na brzuszku i wymyslam co tylko moge
ech to chyba tak jest że małe dzieci mają gorsze lub lepsze dni i muszą swoje wypłakać

mam dokładnie to samo... już drugi dzień... dzisiaj mamy wizyte kontrolna to spytam lekarza co z tym zrobić... serce mi peka jak widze ze go boli... :-(

aaaa plus u nas jest po ten straszne ulewanie nawet ponad godzine po jedzeniu... martwie się :-(

a odbijasz go dobrze?

mama jadła serek żółty wczoraj, ale go wyeliminowałam i ostatni raz jadłam popołudniu... a czy chleb ze słonecznikiem może zaszkodzić?? do kanapek jem własnoręcznie upieczony boczek, więc wiem czym przyprawiłam (majeranek, bazylia, troche soli. ciutka piprzy i papryka w proszku słodka) do kanapek jem sałate czasami ogórka świeżego... mleka nie pije, kawe - zbożową, herbate tylko do południa napije się zwykłej a przed wieczorem woda i owocowe herbaty, na kolacje zjadłam surowa marchewkę... :eek: ze słodyczy to zjadłam dwa ciasteczka, ale to już po wystąpieniu problemów... czekolada tylko biała... no i zjadłam kilka landrynek... HELP ME !!
póki co wyeliminowałam nabiał... zobaczymy jak pójdzie.

słuchaj jak dla mnie to na bank ogórek zielony!!!!
ja tam sałatę jem ale ogórek na moją Hanię działał nawet jak miała już kilka miesięcy i jadłam wszystko nawet grzyby, zjadłam parę plasterków na kanapkę i całą noc była jazda, później jadłam tylko kiszone
ogórek jest bardzo ciężki na żołądek
a ten sklepowy o tej porze roku to w ogóle koło ogórka nie leżał

Dziewczyny, czy Was też ciagle wszyscy pytaja czemu Wasze dzieci płaczą? Ja mam dosyć, mały raz krzyknie, a już przylatuje małż, albo tata albo mama i pyta "czemu on płacze". Skad ja mam wiedzieć, nie jestem Duchem Świętym. Czy oni sądzą,z e ja go biję, albo maltertuję, że zawsze wiem czemu płacze?

skąd ja to znam? :tak:

U mnie jest tak,że jak synek plakal to mąż reagowal, "mama dawaj cyca, synek głodny", strasznie mnie to wkurzało i mu powiedzialam,ze to,że placze nie zawsze oznacza ze glodny, tym bardziej ze dopiero co jadł. Teraz jak płacze to moj mąz pyta, "myslisz,że glodny?", albo "myslisz, że go brzuszek boli?" :), wyglada na to,że powinnysmy to wiedziec....:eek::rofl2:
ooooo to "dawaj cyca" to w przypadku Hani przerabialam
po jakims czasie reagowalam na to tak agresywnie ze teraz mąż ma sie na bacznosci
czkawka, nie czkawka, marudzenie, cokolwiek to bylo tylko "dawaj cyca" a jak nie chcialam to teksty albo spojrzenia w stylu "jaka ja matka że dziecku nie dam" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

dziewczyny a czy na kolki ten espuction można już podawac czy dopiero od 1 mca?
to chyba jedyny preparat na wzdecia który mozna podawac od pierwszych dni zycia
 
reklama
Do góry