Dagsila teraz to ja doskonale wiem co Ty przezywalas
a mi Was szkoda ze musicie to przezywac.. bo to sa straszne smutki...
ale jeszcze troszke i besdzie po
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dagsila teraz to ja doskonale wiem co Ty przezywalas
ponoc dzieci moga nawet 3-4 dni nie zrobic kupki, i nie znaczy to ze maja zaparcia, a z tego co piszesz to u nas dokladnie to samo i sa to gazy, wzdecia. u mnie najgorzej wlasnie przy jedzeniu, nie wiem co to bo bardzo placze, je i je a potem zaczyna plakac i chce dalej jesc, wezmie troche i sie drze jakby ja to bolalo.... kurdeHej ! A ma któreś z dzieciaczków problem z zaparciami.Bo nie mogę się patrzeć jak mój Michaś się meczy cały dzień.Wczoraj nie zrobił kupki i dzisiaj tez jeszcze nic :-(A pręży się prze i płacze przy tym i nic z tego.Przez to wszystko karmię go z odstępami bo też płacze. nie wiem co robić.Macie jakieś sprawdzone metody?Jadłam śliwki suszone ale nic nie dały nawet u mnie.
ja tam chodze wszedzie z moja mala, po sklepach, po kolezankach, a co tam niech sie przyzwyczaja bo ja w domu za dlugo nie usiedze, dzis jedziemy np do ikea, bo wiem ze dzis az tak duzo ludzi tam nie bedzie, a tatus kupil nowe autko to chcemy sie troche tez dalej przejechac. nie czuje sie uwieziona, odkad karmie butla to jakos wszystko wyglada mi lepiej.
a wczoraj sama kapalam mala!! i podobalo jej sie, super. a powiedzcie jak kapiecie dzieci i potem wyciagniecie z wanienki to tez sie tak dra?? moje sie drze w nieboglosy!! maly urwis.
Ja już kilkakrotnie (a właściwie babcia) podawałam Małej swoje mleko butelką. Dzięki temu byłam 3 razy na zjaęciach i na konferencji naukowej pół dnia :-) Nie było potem żadnego problemu z przejściem na pierś.Do mam karmiących piersią- dokarmiacie butelką? Albo dajecie dziecku butelką choć 1 posiłek dziennie? Ja bezę musiała sie w końcówce maja pojawić kilak razy na uczelni na dłużej i boję się, że przestanę karmić małego piersią, bo nie będzie chciał jak butlę dostanie. Jakie są Wasze doświadczenia?
ja tam chodze wszedzie z moja mala, po sklepach, po kolezankach, a co tam niech sie przyzwyczaja bo ja w domu za dlugo nie usiedze, dzis jedziemy np do ikea, bo wiem ze dzis az tak duzo ludzi tam nie bedzie, a tatus kupil nowe autko to chcemy sie troche tez dalej przejechac. nie czuje sie uwieziona, odkad karmie butla to jakos wszystko wyglada mi lepiej.
a wczoraj sama kapalam mala!! i podobalo jej sie, super. a powiedzcie jak kapiecie dzieci i potem wyciagniecie z wanienki to tez sie tak dra?? moje sie drze w nieboglosy!! maly urwis.
Jednak stwierdzilam, ze jak komus sie nie podoba - nich sie nie patrzy i tyle.