reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Katik moja ma szerokie pileuszkowanie poprzez założenie pieluszki flanelowej. Pocieszam się, że 6 tyg szybko zleci. A te szelki to faktycznie strasznie wyglądają. Trzymam kciuki, żeby naszym dziewczynką to pomogło.
Maonka, co Cie sklonilo do pojscia do ortopedy przed ukonczeniem przez Alicje 5 tygodni?
 
reklama
Nie byłam u ortopedy, tylko na wizycie patronażowej u pediatry. I tam miała wykonywane usg bioderek. Lekarka stwierdziła że bioderka słabo wykształcone i kazała szeroko pieluchować. Lekarka do której chodzimy jest ordynatorka na dziecięcym i całe szczęście ma usg. Gdyby nie miała usg, to miałam jechać dopiero w czerwcu na sprawdzenie bioderek.
 
Katik, wygląda mozę źle, ale szelki pavlika sa bardzo skuteczne. poza tym, czego kobietki nie zrobią dla zdrowia i urody, zobaczysz jak dzieki temu będzie za parę lat wywijała bioderkami. Tulę Was obie
 
Czesc dziewczynki.Meldujemy sie ze od wczoraj jestesmy juz w domku:-).Uczymy sie wszystkiego i narazie jest ciezko,ale mysle ze damy rade.Mala caly czas by jadla i tak sie meczymy.Cztery noce prawe w ogole nie spalam,ale jakos sie trzymamy.Dziekujemy za gratulacje i tez gratulujemy kolejnym mamusiom swoich szczesc.
Jak sie troszke ogarniemy to sprobujemy choc troszke nadrobic.

Dziewczyny nawet sobie nie wyobrazalam ze to takie szczescie wielkie.Jestem po prostu w niej zakochana i juz zapominamy o bolu pomalu.:tak:A byl nieziemski.Tez sobie takiego nie wyobrazalam.
Ale maz byl caly czas ze mna i czulam sie pewniej.Chociaz biedny mial dosc widzac jak sie mecze.
Wkleilabym jakies zdjatko ale ze nie wklejalam nigdy to nie wiem jak.Jak znajde troszke czasu to sprobuje sie pobawic i moze sie uda.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i trzymam kciuki za te co jeszcze czekaja.

Uciekam do mojego szkraba bo juz sie dopomina cyca i tak caly czas.
Siedziec jeszcze jest ciezko ale pozatym nie jest zle.
 
Katik współczucia dla ciebie i Polci...

Byłam dzisiaj z Makiem na kontroli po 3 tygodniach. Młody waży 4920 g, mierzy 58 cm :-)
Nasze bioderka są na szczęście ok.
Następna wizyta za 3 tygodnie na szczepieniu.

Poza tym kikut dalej tkwi gdzie tkwił :-( mam go delikatnie rozruszać. Jak nie odpadnie do przyszłego tygodnia ta położna przyjdzie go zobaczyć i będziemy radzić co dalej...
 
Paulka - co oni z Tobą wyprawiają?? Sama do tego szpitala jeździsz czy z mężem? Nie dziwię się, że już wychodzisz z siebie i jakbym dała radę do Wawy dojechać to pomogłabym Ci ich tam jutro dusić, a tak wspieram wirtualnie i wysyłam mnóstwo pozytywnych myśli!!

Ola - jak się chce to się wyjście znajdzie, tak jak już Ulanka wspomniała.. Poza tym możesz tak jak Katik nosić dziecko w chuście i wtedy problemu z wózkiem kompletnie nie ma;-)

13x13 - zazdroszczę tego mieszczenia się w spodnie i wiem, że jeszcze 2-3tygodnie a i 34 Ci na tyłek wlezie:-)

Gosiek - witaj w domku:-)

A my spędziliśmy aktywnie popołudnie - obklejaliśmy miasto plakatami reklamującymi biuro, zaliczyliśmy pocztę, wizytę u znajomej i małe zakupy. Brzuch mi twardnieje i od 2h pobolewa jak na @ - trzymajcie kciuki aby to było TO!! M. zauważył, że nasza Mała nie jest przekupna, nie poleciała na nowe buty to ją teraz na strachy bierze i mówi do brzuszka: "Mała, jak się do jutra nie urodzisz to nie będziesz Lena Aleksandra tylko Leopolda Józefina" :D Oby nie dotrzymał słowa;-)

Idę się położyć, bo sen mnie bierze..
 
a ja mam pytanko trochę z innej beczki....wiem, że to nie dzieciolkach, ale chyba tu bedzie najlepiej jak spytam....czy macie jeszcze odchody poporodowe ? Ja jestem 11 dni po cc, po około 7-miu dniach przestałam plamić i dziś znowu zaczęłam...no i się wystraszyłam na maxa, bo myślałam, że ten temat mam juz za sobą....a jak mi coś tam źle zrobili ? :szok::szok::szok:
to calkie normalne, nie ma sie co martwic, u mnie sie tak miesiac ciaglo... raz mniej, raz wiecej...

Kochane, mój mały ma 24 dni i wczoraj w ogóle nie zrobił kupki, tylko troszkę dwie pieluszki zabrudził (ale mało). Czy powinnam się martwić? Wiem,z e jak skończy miesiąc, może robić co 3 dni nawet kupę.
nie masz sie co martwic, tez sie o to lekarza pytalam bo u nas podobnie bylo, jesli po 3-4 dniach kupki nie bedzie to wtedy nalezy cos zrobic, wczesniej nie.

Z jakiej wody robicie mleko modyfikowane?
ja robie normalnie z wody z kranu zagotowanej:tak:

My dzis bylismy na usg bioderek.
I doopa. :
katik nie martw sie, najwazniejsze zeby z poulka bylo wszystko ok, a te szelki to slyszalam ze bardzo dobre sa, u nas tez tak sie robi, takze glowa do gory, i wcale az tak zle to nie wyglada.
 
my tez dzis bylismy u lekarza z mala, robil usg bioderek, brzuszka, nerek... wszystko dobrze, pochwalil mnie ze mala tak ladnie przytyla i wogole ze wszystko super z nia i dobrze wyglada, wywracal ja na wszystkie strony i wszedzie zagladal, a mala wogole nie plakala...wogole bardzo mily facet i ladnie sie z dziecmi obchodzi i duzo czasu nam poswiecil, odpowiedzial mi na wszystkie pytania, okazalo sie ze mala nie ma kolek tylko lekkie wzdecia i ze to normalka. wogole wyszlam taka zadowolona od niego, a mala spala w maxi cosi prawie 4 godziny... a teraz na tarasie w wozku lezy, takze caly dzien dzis na dworze.

wronka - daj znac jak chcesz ten sab simplex albo lefax albo cokolwiek.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki...jeszcze 2 i poł dnia kwietnia...więc może...może...czego Wam oczywiście zyczę. To ile Was zostało??? Paulka, elvie, iza, Malena.....ktoś jeszcze???
No chłopaczki i dziewczeta....wychodzic...mamusie, tatusie, babcie, dziadkowie i e-ciotki czekają:)

no wlasnie dziewczyny!! szybko sie rozpakowujcie i przenoscie na inny watek - ten o dzieciach hihi, my tam na was czekamy:tak: bo ja nie mam czasu na inne watki zagladac i wy pewnie tez nie bedziecie mialy :-) takze spotykamy sie poki co teraz tam:-D
 
reklama
Dziewczyny, jak karmicie w nocy na lezaco to jak potem odbijacie dzieci? Kilka razy z lenistwa przystawilam mala na lezaco - mega wypas, no ale potem tak czy tak musialam usiasc i zaczekac by odbila. Mozna dziecko od razu po jedzeniu przerzucic na brzuszek by odbila?


Forget - pisalas, ze przystawiasz Mala jak tylko czesto sie domaga, i ze nawet jak chce co 15 minut, to dostaje. A czy Twoja Mala nie jest przez to przekarmiona? Nie ulewa z przejedzenia??
Katik u nas raczej nie ulewa - od czasu do czasu leciutko uleje przy odbijaniu. Teraz już nie jest tak że je co 15 minut - teraz tak mniej więcej 1 - 1,5 godziny od zakonczenia poprzedniego karmienia (chyba ze jestesmy na spacerze np 2,5 h to wtedy po powrocie). W nocy wybudza się co 3,5 -4 h na karmienie. Chyba się nie przejada, przyrasta prawidłowo.

kochana i ile płącisz za te szczepienie jeśli mogę spytać ?? my się nad tym zastanawiamy, ale nie będzie nas raczej na to stać :(

Za Rotarix (1 dawkę) zapłaciliśmy 330 pln. Wiem, że można kupić taniej w aptece, ale nie chciało mi się biegać, załatwiać recepty więc wzięłam po cenie w jakij mieli go w przychodni.

Za Infarix Hexa (1 dawkę) zapłaciliśmy 200 pln.
Rotarix podaje się 2 dawki, Infarix 3, wiec razem będzie to 1260 pln. Sporo, ale myślę że warto.
My za 3 tygodnie szczepimy się jeszcze na pneumokoki, menigokoki za kilka lat po Mała nie pójdzie do żłobka.

Olapolap miała rację, dziś w każdej pielusze kilogram kupki:). BTW ważyliśmy sie dzisiaj - 5,300 wielkolud mój. Półtorej kilo w 3 tygodnie i 3 dni. Nieźle:)
Niezły klocek, gratulacje :-) U nas w wieku półtora miesiąca ważymy 4300, ale to i tak 1600 gram więcej niz na starcie.

My dzis bylismy na usg bioderek.
I doopa. Mala ma dysplazje lewego bioderka. Lekarz stwierdzil, ze u niej bylo to do przewidzenia, przez posladkowe ulozenie w brzuszku, i przez te jej wyprostowane nozki. Dodatkowym czynnikiem byla jej dosyc duza waga urodzeniowa, i to ze byla to pierwsza ciaza.
:
Katik nie martw się - takie wady bardzo łatwo się koryguje jak są tak wcześnie wykryte. Możesz sobie pogratulować, że jesteś dobrą mamą bo tak dbasz o córeczkę :-)

faktycznie, babel w tych szelkach łapie za serce... no ale to dla dobra dziecka i najwazniejsze ze nie boli... ech...

u nas polozna na patronazowej kazala profilaktycznie pieluszkowac, ale K. czytał i okazuje sie ze pieluszkowanie gdy nie ma takiej potrzeby moze zrobic dziecku krzywde... i badz czlowieku madry...

U nas jak miała 10 dni też nam powiedziano, że nie rozkłada nóżek jak powinna, ale lekarka kazała czekać do USG. Poszliśmy do ortopedy dzisiaj, zrobiliśmy usg i okazało się, że samo przeszło. Nie ma się co martwić na zapas :-)

Katik
Byłam dzisiaj z Makiem na kontroli po 3 tygodniach. Młody waży 4920 g, mierzy 58 cm :-)
.

Następny klocek :-) Gratulacje :-)
 
Do góry