reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Wesoła fajnie że już jesteś "z nami" :tak:

elvie jak napisałaś że 22.04.2010 to data idealna to aż idę skakać na piłce, ja mam właśnie na jutro termin ale chyba nic z tego nie będzie:-(

kamisia zdaj realację po wizycie a co do doplera to ja miałam ostatni raz w 30tyg i od tej pory nie a jak pytałam mojego gin czy trzeba to stwierdził że nie, mam nadzieję że nie ejst to takie konieczne badanie...

marysia ja mam od wczoraj rana regularne skurcze raz słabsze raz mocniejsze ale poza tym nic innego się nie dzieję wiec to nie to a jak w takim "pośpiechu" będzie wyglądał to aż już się boje ehh

Kwiatuszku kciuki zaciśnięte i oby wszytsko było dobrze:tak:

A mnie dziś energia roznosi. Od rana na nogach i dopiero do domu dotarłam. Z samego rana byłam troszkę krwi upuścić, później jeszcze w końcu deklarcaję o położną wypełnić-na super babke trafiłam:tak:Z tego wszytskiego tak się zagadałam że zostawiłam u niej dokumenty i musiałąm jeszcze raz do niej wracać żeby je odebrać. A ile komplementów się nasłuchałam... trochę połechtały moją próżność i od razu człowiekowi lepiej tym bardziej że spotkałam też kolege mojego M i się ździwił że tak dobrze na dzień przed "porodem" wyglądam hehe:-D Poza tym tyle sił nabrałam że nawet po schodach wybiegłam na 1 piętro czym bliżej porodu tym lepiej się czuje:-D:-D Widocznie dobrze Laurce w brzuszku i chyba nie ma zamiaru z nigo wychodzić...
 
Jestem:tak:

Więc tak -po wczorajszej kąpieli mała padła o 21 i wstała o 1;-) później o 5 i do 9.30 spała... a potem przytulanko, patrzenie się w dal, cyc i pół godzinki na powietrzu i teraz śpi dalej...

Nie znosi przebierania -drze się wniebogłosy:-( No i kąpieli -po kim ona to ma??? pieluszka nic nie dała -dziś idzie do wanny z tatą -zobaczymy czy nie lubi wody wcale czy po prostu samej jej źle... oczywiście nie będzie tak zawsze -muszę po prostu wiedzieć czy ma szansę się przełamać czy nie...

Poza tym jest (tfu tfu tfu ) ok:-)
 
Witajcie Mamusie, pierwsza domowa nocka za nami. Moje małe szczęście to straszny żarłoczek, co godzinę by cycała. No i oczywiście spała, byle nie w łóżeczku. Na brak pokarmu nie narzekam, chętnie bym poodciągała, ale nie chcę uruchamiać dodatkowej laktacji. Na razie kapusta poszła w ruch.
Tak mnie wymęczyli w tym szpitalu, że mam dość na całe wieki i to nie chodzi o badania, itp, ale o procedury, zasady i inne duperele.
Pies ma nadal bzika na punkcie małej, ma tydzień na dostosowanie się do nowych warunków (wczoraj mu to M uświadomił), jak nie to kastracja.
A starsza córencja na razie omija siorkę raczej z daleka, poza małymi gestami nie bardzo jeszcze chyba wie, jak się zachować. No w końcu duża różnica wieku.

Dziewczyny, można pić szałwię na zmniejszenie laktacji ? Bo na pudełku pisze, że raczej ostrożnie, a w niecie, że można... A co Wy sądzicie ?
 
Już teraz zaglądam tutaj z pewnym niepokojem czy nie posypało się do tego stopnia nagle, że zostałam sama na "placu boju";-). U mnie w sumie dalej nic, lekkie pobolewanie jak na @, ale to pewnie od przeciągania się Małej.
Ja mogę jeszcze poczekać, o ile z Alicją wszystko ok i jestem sobie w domku, bo w szpitalu bym nie chciała.

Ida ja myślę, że wybrałabym ten szpital, w którym pracuje szwagierka. Z doświadczenia wiem, że znajoma osoba na miejscu to skarb. Urodziłam synka bez znieczulenia i samego porodu jakoś bardzo źle nie wspominam (trwał 13 godzin, więc wcale nie szybko). Teraz też nastawiam się na poród bez znieczulenia.

Elvie to może uda Ci się załapać na tą datę, życzę Ci.
Ja bym wolała 23, bo jutro ma kuzyn urodziny, więc niech Mała ma "swoją" datę.

Kwiatuszku
życzę, żeby Tymusiowi się szybko to wchłonęło. Podobno u dzieci takie rzeczy to norma i bez ingerencji chirurgicznej się obywa. A jak Hania na braciszka reaguje?

Dzisiaj obiad u teściów, a potem się na kawkę na mieście z przyjaciółką umówiłam:-):-).
 
czesc kochane
ja na sekunde , ostatnio nie mam sily na nic, nawet na siedzenie przed kompem....
dzis bylam na pobraniu krwi i ktg. w piatek rano znowu ktg, Pani doktor pow ze lepiej by było jakbym urodzila do tego czasu, ale jak tu rodzic jak sie nic nie dzieje, oprocz tego ze Zosinek od kilku dni duzo slabiej sie rusza.....
widze ze dziewczynki sie ładnie rozpakowują, serdecznie gratuluje wszystkim
a nierozpakowanym życze cierpliwosci, ja dzis jak zobaczylam w szpitalu te wszystkie obolałe mamy to stwierdzilam ze bede grzecznie czekac, przynajmniej dluzej bede mogla byc sprawna i nie obolała....

widzę ze juz też nadprogramowe dni Ci lecą
przytulam i zycze cierpliwosci ktora jest teraz zbawienna
Dziewczyny, można pić szałwię na zmniejszenie laktacji ? Bo na pudełku pisze, że raczej ostrożnie, a w niecie, że można... A co Wy sądzicie ?
chyba bym Ci raczej odradzala
masz teraz nawal pokarmu
za chwile bedziesz miala mniej pelne piersi
z reszta dziecko coraz wiecej go bedzie potrzebywac i odpowiednio Ci te piersi opróżni juz niedlugo
a tą szałwią mozesz sobie kłopotu w drugą stronę narobic
na nawal polecane jest czestrze przystawianie do piersi
tez mialam taki kryzys ale to w sumie 2 doby trwalo i juz jest ok


Kwiatuszku[/B] życzę, żeby Tymusiowi się szybko to wchłonęło. Podobno u dzieci takie rzeczy to norma i bez ingerencji chirurgicznej się obywa. A jak Hania na braciszka reaguje?
.

dzieki za dobre zyczenia
mam nadzieje ze tak bedzie
Hania jak narazie dobrze reaguje bo jest z nami do piatku maz i robi wszytsko by mala nie odczula ze cos sie zmienilo, posiweca jej duzo uwagi
jak pojdzie do pracy to bedzie gorzej bo ja nia juz tak nie zajme :(
na razie pieknie mowi wszystkim ze to jej Braciszek
lubi patrzec jak Tymus ssie cyca
podchodzi mowi pieszczotliwym tonem: "cesc Tymek" i glaszcze go po głowce oczywiscie pod moja kontrola
zazdrosci jako takiej nie odnotowalam :)
 
Jestem:tak:

Więc tak -po wczorajszej kąpieli mała padła o 21 i wstała o 1;-) później o 5 i do 9.30 spała... a potem przytulanko, patrzenie się w dal, cyc i pół godzinki na powietrzu i teraz śpi dalej...

Nie znosi przebierania -drze się wniebogłosy:-( No i kąpieli -po kim ona to ma??? pieluszka nic nie dała -dziś idzie do wanny z tatą -zobaczymy czy nie lubi wody wcale czy po prostu samej jej źle... oczywiście nie będzie tak zawsze -muszę po prostu wiedzieć czy ma szansę się przełamać czy nie...

Poza tym jest (tfu tfu tfu ) ok:biggrin2:
 
Dziewczyny, można pić szałwię na zmniejszenie laktacji ? Bo na pudełku pisze, że raczej ostrożnie, a w niecie, że można... A co Wy sądzicie ?

mieta, szałwia i cos jeszcze -
nie pamietam w tej chwili co zmniejsza laktacje. Ale czy na pewno potrzebne Ci takie hamowanie ?? Ona sie unormuje, a mozesz zalatwic sie tak, ze zaniknie Ci pokarm :-(
 
Ostatnia edycja:
wybaczcie ale jakos nie moge wbic sie w rozmowe :-(
U nas ok, Mały baaardzo spokojny:-) niestety apetyt ma po tacie:-D potrafi siedziec przy cycku prawie dwie godziny:szok: oczywiscie z przerwa na przebranie i niewielkimi kilkuminutowymi:baffled: na szczescie pieknie od samego poczatku chwyta piers i w przeciwienstwie do starszego nie "gryzie" mnie dzieki czemu moge spokojnie karmic, Gracjan nie potrafol zlapac piersi i mnie gryzł tak, ze krew mi leciala, przez to tez mialam problem z podawaniem mu piersi i skonczylo sie na tym, ze od 4 tygodnia byl juz na butli:-( teraz jestem najszcesliwsza pod sloncem, bo moge karmic piersia!!!:-)

nie obiecuje, ze nadrobie zaleglosci, bo jest to poprostu nie realne, ale sprobuje sie wiecej udzielac :-)

buziole
 
reklama
Do góry