reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Ja też spadam lulać.
Jakieś wibracje mam w brzuchu, nie są zupełnie bolesne, ale takie dziwne - jakby mi ktoś telefon komórkowy do brzucha włożył ustawiony na wibracje i dzwoniący:D
Do jutra, Kwietnióweczki;-)
 
Cześć dziewczynki

I znowu nas zapakowanych ubyło
Od dzisiaj mamy byczki, więc taka będzie reszta naszych dzieciaczków. Chyba, że któraś do 22 maja chce zaczekać;-);-):-D:-D
U mnie cisza i spokój. Przytulanki z mężem były. Myślałam, że dzisiaj spacerek dłuugi zaliczę, ale pogoda blee:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ja już chcę taką wiosnę w 100% Podobno od piątku ma być lepiej, tylko czy można im wierzyć?
znikam na śniadanko, później zajrzę
 
Witam was kochane:-)
Przepraszam, że sie tak długo nie odzywałam ale jak wam wszystko opiszę to zrozumiecie.

Na początku gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:-) Wspaniale mieć szkraby już przy sobie:-)

Wronka bardzo cię proszę o zmianę daty porodu bo ja urodziłam 12 kwietnia o 13.51, w 41 tc. Wkradł się mały bład więc będę wdzięczna za poprawkę:-)

A więc może zacznę od tego że miałam trochę przejść związanych z porodem ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło :-) Poród postaram się wam jeszcze dzisiaj opisać na odpowiednim wątku.

Ogólnie wam napiszę, ż Nikola jest wspaniała,jest głodomorem klasy pierwszej i śpiochem (na szczęście). już drugą noc z rzędu nam przespała całą - od 11 do 5.30:-D w południe śpi po 3-4 h, zje i znów idzie spać.
Największy problem jest z laktacją.Mała, przez to że ja nie miałam pokarmu, dostawała sztuczne jedzenie i do dzisiaj nie chce piersi, nie chce się jej ssać! Takż rozumiem Ellę (chyba dobrze pamiętam ze miała takie problemy z karmieniem). Sprawa na dzień dzisiejszy z karmieniem wygląśda tak,że ja odciągam pokarm laktatorem (już nie mogę na niego patrzeć i słuchać) a dodatkowo dokarmiamy ją sztucznie. Próby przystawiania do p[iersi wyglśądają tak że mała pociągnie raz na dzień i to w wielkim płaczu. Tak więc ja co 3 h odciągam i jej to dajemy. Ale nikola lubi sobie bardzo zjeść więc sam pokarm naturalny nie wystarcza bo ja nie nadązyłabym z odciąganiem:-)
Teraz pytanie do dziewczyn które karmią sztucznie, jaką ilość dajecie dziecku w butelce?????

Ja mam dzisiaj ściągnięcie szwów i pierwszy raz zostawię moją córeczkę:-(
Jak będę mieć chwilę to wam napiszę a teraz zmykam na wątek porodowy
 
Witam nadal 2 w 1:-)
Fajnie, że kolejna Kwietnióweczka się rozpakowała i to SN. Pamiętam, że przerażały mnie te pierwsze CC i czekałam aż się SN zaczną..
U mnie kolejna mega spokojna noc. Jakbym w ogóle w ciąży nie była. Podjadę dziś z ciekawości na IP, aby mi zrobili KTG. Może się na badanie dowcipne przy okazji załapię i dowiem, jak sytuacja wygląda.
Niby do terminu OM mam równy tydzień, ale ten bardziej wiarygodny z USG minął w sobotę.
Byczki się zaczęły, więc chcę już rodzić!!

22.04.2010 - to data idealna - rok Tygrysa, Byk i jeszcze numerologiczna jedenastka:-)
 
Dzieńdoberek!
Beti widzę wyłamała się z grona zapakowanych :-)
Wesoła poza problemem z cycaniem widzę, że Nikola to skarbek!

I też się cieszę, że czas byczków nadszedł! Moja siostra jest spod tego znaku i nie ma lepszej przyjaciólki od niej :-) Aczkolwiek byłam na baranka nastawiona, bo to ognisty znak i ogólnie szalone, wesołe osóbki spod tego znaku. Ale chyba mój mąż by nie zdzierżył strzelca i barana pod jednym dachem razem :-)
 
Melduję się w dwupaku :)

Elvie u mnie identycznie, w nocy super, teraz też na nic się nie zapowiada.
22.04 ładna data powiadasz, ja właśnie na jutro mam termin. Może Maja się zdecyduje :)

Wesoła witamy z powrotem :)))

Ciekawe co z Beti? Nie odzywa się więc pewnie tuli swojego maluszka.

U nas dziś kiepska pogoda więc chyba siedzenie w domku mnie czeka. Kończę własnie mega śniadanko i może jakieś porządki zrobię, a później słodkie lenistwo.
 
Wesoła - witaj w domku!! Super, że Malutka taka spokojna i daje Wam pospać - oby to trwało jak najdłużej!!

E.Salamandra - mój M. też obstawiał byka, bo skorpion (ja) i baran pod jednym dachem nie brzmiał dobrze ha ha ha Tym bardziej, że teść jest zodiakalnym baranem i uparciuch z niego potworny.

Kittek - życzę Ci aby się Majka zdecydowała. Mój mały leniwiec po zjedzeniu przez mamusię liona tylko się przeciągnął i nadal śpi. Ileż to dziecko może spać?? Szok!! Może będzie taka grzeczniusia jak Nikola Wesołej - oby;-)

U mnie pogoda w miarę. Słonka nie widać, ale sucho i w miarę ciepło, więc zaraz spacerkiem na to KTG się wybieramy. Odezwę się "po".
 
Widzę, że u większości spakowanych dzień pod znakiem KTG.

Dwie ciężaróweczki można wykreślić z listy:tak:.
Niedawno obstawiałyśmy która urodzi pierwsza, to może teraz która będzie ostatnia? Któraś chętna?;-):-p:-)

Wczoraj odbyła się pierwsza kąpiel, obyło się bez płaczu, leżała sobie spokojnie. Ciekawe jak będzie dzisiaj, bo przy Oli pierwsze pluskanie też super, a potem 3 miesiące ryku.

We mnie buzują hormony. Wczoraj całkiem bez sensu pokłóciłam się z P, powiedział, żebym nie przyzwyczajała małej do zasypiania przy piersi, w sumie nic złego nie powiedział, a ja się zryczałam jak głupia:baffled:


 
reklama
Też planujemy kąpać codziennie
Wczoraj było tak: najpierw wszyscy troje wykąpaliśmy Zosię, potem obydwie dziewczyny dostały kolację:-) i potem tata wykąpał Olę, Zosia akurat spała, więc mogłam asystować, żeby nie czuła się zaniedbana przez mamę
 
Do góry