wspolczuje. dobrze zrobilas ze jej wygarnelas. moze nast razem sie zastanowi zanim cos palnie!! nie przejmuj sie, jak ktos ma przepraszac, to na pewno nie Ty!!Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka z mezem- ta jedyna, dla ktorej wygladam jak olbrzym. Zawsze musi skomentowac, ze jeszcze nigdy nie widziala takiego brzucha. Chyba jest ze średniowiecza! zadzwonila przed chwila do mnie i powiedziala, że ich synek ( 3 latka ) się mnie wystraszyl i dlatego tak szybko musieli wczoraj jechac. Tak mnie tym wku...ła, że powiedziałam jej pod wpływem emocji, że jak nie może na mnie patrzeć to najlepiej zrobi, jak zjawi sie u mnie najwczesniej za pół roku, bo prawdopodobnie nie zdzierży faktu, że mam po ciąży np 2 kg nadbagażu. Nikt mnie tak z równowagi nie wyprowadza!!! Powiedziałam, co powiedziałam i nie mam zamiaru przepraszać. Niech się idiotka zastanowi co mówi, tymbardziej , że to nie pierwszy raz
reklama
Witam i ja;-)
Dopiero wstałam:/ Nic mnie nie boli, więc wraz z Kamisią mogę talentem do spania się pochwalić:-)
Idę się do porządku doprowadzać, śniadanie wyczarować jakieś a na 14:00 do biura.
Jeśli chodzi o pytania dot. porodu to u mnie też się wszystkie Konsultantki dziwią, że ja jeszcze pracuję i wciąż słyszę "Kiedy rodzisz?", "Jeszcze nie urodziłaś?" Nie irytuje mnie to specjalnie i odpowiadam, że termin mam na sobotę, a pierwsze dzieci często są przenoszone, więc jak urodzę to dam znać;-)
Dopiero wstałam:/ Nic mnie nie boli, więc wraz z Kamisią mogę talentem do spania się pochwalić:-)
Idę się do porządku doprowadzać, śniadanie wyczarować jakieś a na 14:00 do biura.
Jeśli chodzi o pytania dot. porodu to u mnie też się wszystkie Konsultantki dziwią, że ja jeszcze pracuję i wciąż słyszę "Kiedy rodzisz?", "Jeszcze nie urodziłaś?" Nie irytuje mnie to specjalnie i odpowiadam, że termin mam na sobotę, a pierwsze dzieci często są przenoszone, więc jak urodzę to dam znać;-)
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
ja dzis w bojowym humorze sie witam. Nie podchodzic, bo grozi trwalym uszczerbkiem na zdrowiu. Jak ja nie lubie jakich dni!! Nie wiem jak Was, ale mnie baaardzo irytuje i juz wyprowadza z rownowagi jak ktos widzac mnie stwierdza ze jeszcze w ciazy jestem i pyta kiedy sie Maly urodzi A co ja jestem? wrozka jakas? skad mam niby wiedziec kiedy sie urodzi! jak przyjdzie jego pora, to wyjdzie! tak jakbym ja miala jakikolwiek wplyw na to!! A co rano to samo- "jak sie czujesz? czujesz sie jakbys miala dzis urodzic?" a skad ja mam cholerka wiedziec jak mam sie czuc przed porodem, skoro to moje 1sze dziecko!!
ludzie po prostu nie myślą. to moja druga ciąża, a też wątpię, żebym nagle objawienia dostała "tak to właśnie dzisiaj urodzę"
witam się 2w1 nadal....czy ja w ogole urodze???
nie moge się doczekac juz tego Małego szkraba...
dziewczyny mam obawy straszne, boje sie ze moje dziecko sie urodzi chore tfu tfu:---( mialam robione wszystkie badania i na usg tych dokladnych wszystko wychodzilo dobrze ale ja i tak sie boje i zastanawiam sie czy to jest normalne czy tylko ja tak mam:-( mam strasznego doła przez to
trzymam kciuki za wszystkie rodzace mamusie
Paulka to normalne, tak miałam w pierwszej ciąży i tak samo mam teraz. Zanim zaszłam w ciąże wydawało mi się, że to będzie taki fantastyczny czas itp, itd. I owszem na pewno, szczególnie w pierwszej ciąży, byłam mega skupiona na swoich odczuciach, ruchy maleństwa coś nieprawdopodobnego, gdyby właśnie nie ciągłe niepokoje. I teraz tak samo, nie mogę się doczekać jak urodzę i zobaczę, że faktycznie paluszki na miejscu, oczka, nosek itd.
kinguunia wszystko jest mozliwe, ale mysle, że Ty do niedzieli się rozpakujesz :-) przy takich objawach..
Paulka Ty masz chociaż takie normalne obawy, bo ja głupia jestem wręcz opętana myślami o wyglądzie synkaa... i nie mogę tego z siebie wyrzucić. A to myślę o jego wadze, bo mąż dość przy sobie, a to czy zeza nie bedzie miał, czy za dużego nosa... niecierpię siebie za takie myśli i nie wiem skąd to mam
Nie znam przyszłej mamusi, która by się nie zastanawiała jak jej dzidziuś będzie wyglądał. I oczywiście głośno deklarujemy "najważniejsze, żeby zdrowe" i to jest fundament, ale o wyglądzie też myślimy. Wyobrażamy sobie jakie będzie uroczę. Ja w 100% zgadzam się ze stwierdzeniem, że dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze na świecie.
Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka z mezem- ta jedyna, dla ktorej wygladam jak olbrzym. Zawsze musi skomentowac, ze jeszcze nigdy nie widziala takiego brzucha. Chyba jest ze średniowiecza! zadzwonila przed chwila do mnie i powiedziala, że ich synek ( 3 latka ) się mnie wystraszyl i dlatego tak szybko musieli wczoraj jechac. Tak mnie tym wku...ła, że powiedziałam jej pod wpływem emocji, że jak nie może na mnie patrzeć to najlepiej zrobi, jak zjawi sie u mnie najwczesniej za pół roku, bo prawdopodobnie nie zdzierży faktu, że mam po ciąży np 2 kg nadbagażu. Nikt mnie tak z równowagi nie wyprowadza!!! Powiedziałam, co powiedziałam i nie mam zamiaru przepraszać. Niech się idiotka zastanowi co mówi, tymbardziej , że to nie pierwszy raz
Bardzo dobrze zareagowałaś. Skoro rodzice tak się zachowują to co potem od dzieci oczekiwać, żeby wyczucie taktu miały
e.salamandra
Mama pełną parą
wrzucilam foty na zamkniety. No musiałam zrobić i sama sobie udowodnić, że wyglądam normalnie
zielona - mnie tez juz trafiaja te nakladki durnowate....
ola - ja tez np trzy dni nie mialam tych uplawow a w nocy znowu dostalam... jeszcze to trwa troche, ale u mnie takie wlasnie jak katik pisze brazowe...
dziewczyny ktore karmia piersia i dokarmiaja, powiedzcie mi jak to robicie? bo mam zamiar mala dokarmiac, czuje ze sie nie najada, juz nie wiem sama co robic, ona jest po prostu glodna... ssa cycka a tam nic nie leci...nie wiem o co chodzi, ale mam dosc, powiedzcie mi jak dokarmiacie to jak? najpierw piers na troche a potem butle? i ile? czy sama butle np na wieczor i w nocy a w dzien piersc??
ola - ja tez np trzy dni nie mialam tych uplawow a w nocy znowu dostalam... jeszcze to trwa troche, ale u mnie takie wlasnie jak katik pisze brazowe...
dziewczyny ktore karmia piersia i dokarmiaja, powiedzcie mi jak to robicie? bo mam zamiar mala dokarmiac, czuje ze sie nie najada, juz nie wiem sama co robic, ona jest po prostu glodna... ssa cycka a tam nic nie leci...nie wiem o co chodzi, ale mam dosc, powiedzcie mi jak dokarmiacie to jak? najpierw piers na troche a potem butle? i ile? czy sama butle np na wieczor i w nocy a w dzien piersc??
acha dziewczyny z tym kladzeniem na brzuszku to kiedy wy to robicie?? po jedzeniu? przed? moja mala jak sie obudzi to krzyk straszny i od razu chce jesc, a po jedzeniu i marudzeniu zasypia... to kiedy mam to zrobic? wybudzac ja? to bedzie jeszcze wiekszy krzyk choc i tak malo spi...
magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
salamandra dziękuje za taką koleżanką. Bardzo dobrze, że jej wygarnęłaś
Paulka takie obawy są jak najbardziej normalne. Ciągle gdzieś słyszę i czytam o chorych dzieciaczkach, że w ciąży i na badaniach wszystko ok, a potem okazują się różne choróbska
Mnie też co chwila ktoś pyta kiedy wielki dzień, jakoś mnie nie to nie wkurza, bo chyba takie pytanie samo się nasuwa w rozmowie z ciężarówką;-)
Paulka takie obawy są jak najbardziej normalne. Ciągle gdzieś słyszę i czytam o chorych dzieciaczkach, że w ciąży i na badaniach wszystko ok, a potem okazują się różne choróbska
Mnie też co chwila ktoś pyta kiedy wielki dzień, jakoś mnie nie to nie wkurza, bo chyba takie pytanie samo się nasuwa w rozmowie z ciężarówką;-)
reklama
witam się 2w1 nadal....czy ja w ogole urodze???
nie moge się doczekac juz tego Małego szkraba...
dziewczyny mam obawy straszne, boje sie ze moje dziecko sie urodzi chore tfu tfu:---( mialam robione wszystkie badania i na usg tych dokladnych wszystko wychodzilo dobrze ale ja i tak sie boje i zastanawiam sie czy to jest normalne czy tylko ja tak mam:-( mam strasznego doła przez to
trzymam kciuki za wszystkie rodzace mamusie
kochana dołączam się do Twojego samopoczucie... mam dokładnie to samo...!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 596
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: