reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jedz pięć razy dziennie:


Powinnaś jadać trzy posiłki zasadnicze: śniadanie, obiad, kolację oraz drugie śniadanie i podwieczorek.
• Owoce lub warzywa najlepiej spożywaj do każdego posiłku.
• Pokarmy mleczne- 3 razy w ciągu dnia. Doskonałym źródłem białka i wapnia, substancji niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka są: jogurty, sery, twarożki i wszelkie inne produkty powstałe z mleka. Jogurty zawierają więcej wapnia niż mleko, a wpływa on na rozwój układu kostnego i zębów malca. Dlatego dietetycy zalecają spożywanie przez karmiące matki co najmniej jednego jogurtu dziennie. W twoim jadłospisie nie może zabraknąć białego sera, serów żółtych najlepiej 1-2 plasterki dziennie.
• Mięso, drób, ryby: Najlepiej spożywaj chude mięso drobiowe (indyk, kurczak) gotowane lub duszone. Unikaj potraw smażonych, gdyż są ciężkostrawne. Przynajmniej 1-2 w tygodniu jedz ryby, które są doskonałym źródłem witamin z grupy B i fosforu; soję, fasolę lub soczewicę spożywaj 2 razy dziennie.
• Jaja- 4 razy w tygodniu.
• Pieczywo, kasze, ryż, ziemniaki, kukurydzę- 5 razy dziennie Dietetycy zalecają pieczywo pełno ziarniste, ciemne, mieszane. Zawiera ono dużo błonnika, którym ułatwia trawienie. Wartościowym składnikiem diety karmiącej mamy są kasze, zwłaszcza gryczana i jaglana.
• Oliwę z oliwek lub dobrego gatunku oleje roślinne oraz niewielką ilość masła- 3 razy dziennie.
• Pij herbatki owocowe, napary z kopru, anyżku, rozcieńczone soki, mało słodkie kompoty, niegazowaną wodę mineralną. Powinnaś wypić około 2 litrów dziennie. Przed karmieniem postaw koło siebie szklankę napoju.

Czego potrzebujesz najbardziej:

Jedz to, co lubisz, dbaj o to, by niezbędne witaminy, wapń i żelazo były w twojej diecie w zwiększonych ilościach.
• Wit i prowitamina A- jaja, mleko, sery, niektóre gatunki ryb (halibut, makrela), marchew, morele, papryka, ciemnozielone liście warzyw.
• Wit E- oleje roślinne, kasze i pełnoziarniste pieczywo, jaja, zielone warzywa, orzechy.
• Wit z grupy B- mięso, ryby, jaja, mleko, drożdże, warzywa, fasola, groszek, produkty z pełnych ziaren.
• Wit C- owoce czarnej porzeczki, owoce dzikiej róży, cytrusy, kiwi, brokuły, zielona pietruszka, jarmuż.
• Żelazo- mięso, ryby, fasola, groch, ciemnozielone warzywa.
• Wapń- przede wszystkim mleko i jego przetwory.
Mleko kobiece nie jest wystarczająco bogate w witaminę E, dlatego powinnaś uzupełniać dietę o zielone warzywa liściaste, chleb pełnoziarnisty i olej słonecznikowy. W istocie niedobór dotyczyć może i innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, na przykład witaminy D. z twego powodu u niemowląt zaleca się jej dodatkową suplementację. Co prawda mleko kobiece jest ubogim źródłem żelaza, ale organizm człowieka doskonale je przyswaja i przez pierwsze pół roku życia taka jego ilość całkowicie niemowlęciu wystarczy. Jednak w drugim półroczu malucha trzeba już wprowadzić do jego diety inne pokarmy zawierające ten pierwiastek. Najbogatszym źródłem w naszej diecie są tzn. mięsa czerwone czyli wołowina, ponadto żółtko jaja, a z produktów roślinnych szpinak czy nać pietruszki. Dla noworodka najlepszym źródłem wapnia jest mleko matki. W sumie karmiąca mama potrzebuje dziennie od 1100 do 1200 mg wapnia. Zachowując prawidłową dietę, wystarczy wypić dodatkowo 2 lub 3 szklanki mleka, kefiru czy jogurtu.

Unikaj:

• Mocnej kawy i herbaty, alkoholu, gdyż te używki przechodzą do pokarmu i mogą mieć negatywny wpływ na dziecko. Przy wyjątkowych okazjach możesz pozwolić na kieliszek wina.
• Żywności zawierającej konserwanty, stabilizatory, zagęszczacze, słodziki.
• Cukru, słodyczy, słodkich i tłustych ciastek. Aby zaspokoić chęć na coś słodkiego, zjedz świeży owoc, kilka rodzynek, suszone śliwki, schrup parę migdałów. Karmienie
Piersią tylko wtedy ułatwi ci utratę zbędnych kilogramów, jeżeli nie będziesz przejadała się słodyczami.

Gdy dziecko ma alergię:

Dzieci reagują bardzo indywidualnie na dietę matki. Jeśli więc po zjedzeniu przez ciebie jakiegoś pokarmu maluch stanie się niespokojny, pojawi się u niego kolka jelitowa lub wysypka, zrezygnuj z tego produktu. Jego organizm może zareagować w ten sposób na pokarmy wzdymające (kapusta, rzodkiewka, kalafior, fasola) lub te, które mogą je uczulić (mleko krowie i jego przetwory, owoce cytrusowe, orzechy, czekolada, jaja, ryby). Pamiętaj, że nadwrażliwość na pokarm może wiązać się z nietolerancją lub alergią. Pamiętaj również, że wiele leków przenika do mleka matki i tą drogą może oddziaływać na dziecko. Jeśli lekarz przepisuje ci leki, zapytaj go, czy możliwe jest ich przyjmowanie w okresie karmienia piersią. Niektóre alergeny przenikają do pokarmu matki. Najczęściej winowajcą jest mleko krowie i jego przetwory, rzadziej owoce cytrusowe, czekolada, orzechy, ryby, jaja. Nie pozostaje nic innego jak wyeliminować z jadłospisu matki uczulające pokarmy. Prawdopodobnie lekarz zleci ci przyjmowanie wapnia i jakiegoś preparatu witaminowego.
 
reklama
Witajcie dziewczynki my nadal w dwupaku wczoraj byłam na ktg i mam jakieś skurcze ale takie w miarę delikatne i trzeba czekać, nasza mała jak się pchała w 24tygodniu to trzeba było założyć szewek a teraz nie chce wyjść.tłumaczę jej że już powinna wyjść bo nie mozemy się jej doczekać ale ona uparta i siedzi w brzuszku.czytam was kochane jak tylko mogę ale mam problemy z internetem w dalszym ciągu czekam teraz bo zerwałam z nimi umowę i dopuki mi tego nie zatwierdzą to muszę się tak męczyć bo nikt z toyi nie umie tego naprawić.
Kochane trzymam za was mocno kcuki i czekam na nowe maleństwa jak tylko się coś będzie działo u nas to na pewno zaraz was powiadomie ja albo mój mąż.
 
Witam się i ja :-)
Od rana nadrabiam na raty co naskrobałyście przez kilka dni Naszczęście nie ma takiej produkcji jak dotychczas co mnie bardzo cieszy :-)
My nadal czekamy grzecznie na swoją kolej

e.salamandra Ja termin mam na 28 to wcale bym się nie zdziwiła, gdybym zahaczyła niechcący o maj Oby nie :eek:
elvie gratuluje udanej kontroli
Kittek co tam z tobą? Trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji:tak:
 
Elvie gratuluję udanej kontroli, teraz Lenka może się szykować :)

Ella, Katik, Dagsila, Wronka super,że wasze maluszki sprawiają wam tyle radości!!!

Kici widzę,że obie miałyśmy dziś ochotę na rozwój sytuacji i jednak maluszki nam każą troszkę poczekać. Najważniejsze aby były zdrowe :)
 
Jedz pięć razy dziennie:


Powinnaś jadać trzy posiłki zasadnicze: śniadanie, obiad, kolację oraz drugie śniadanie i podwieczorek.
• Owoce lub warzywa najlepiej spożywaj do każdego posiłku.
• Pokarmy mleczne- 3 razy w ciągu dnia. Doskonałym źródłem białka i wapnia, substancji niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka są: jogurty, sery, twarożki i wszelkie inne produkty powstałe z mleka. Jogurty zawierają więcej wapnia niż mleko, a wpływa on na rozwój układu kostnego i zębów malca. Dlatego dietetycy zalecają spożywanie przez karmiące matki co najmniej jednego jogurtu dziennie. W twoim jadłospisie nie może zabraknąć białego sera, serów żółtych najlepiej 1-2 plasterki dziennie.
• Mięso, drób, ryby: Najlepiej spożywaj chude mięso drobiowe (indyk, kurczak) gotowane lub duszone. Unikaj potraw smażonych, gdyż są ciężkostrawne. Przynajmniej 1-2 w tygodniu jedz ryby, które są doskonałym źródłem witamin z grupy B i fosforu; soję, fasolę lub soczewicę spożywaj 2 razy dziennie.
• Jaja- 4 razy w tygodniu.
• Pieczywo, kasze, ryż, ziemniaki, kukurydzę- 5 razy dziennie Dietetycy zalecają pieczywo pełno ziarniste, ciemne, mieszane. Zawiera ono dużo błonnika, którym ułatwia trawienie. Wartościowym składnikiem diety karmiącej mamy są kasze, zwłaszcza gryczana i jaglana.
• Oliwę z oliwek lub dobrego gatunku oleje roślinne oraz niewielką ilość masła- 3 razy dziennie.
• Pij herbatki owocowe, napary z kopru, anyżku, rozcieńczone soki, mało słodkie kompoty, niegazowaną wodę mineralną. Powinnaś wypić około 2 litrów dziennie. Przed karmieniem postaw koło siebie szklankę napoju.

Czego potrzebujesz najbardziej:

Jedz to, co lubisz, dbaj o to, by niezbędne witaminy, wapń i żelazo były w twojej diecie w zwiększonych ilościach.
• Wit i prowitamina A- jaja, mleko, sery, niektóre gatunki ryb (halibut, makrela), marchew, morele, papryka, ciemnozielone liście warzyw.
• Wit E- oleje roślinne, kasze i pełnoziarniste pieczywo, jaja, zielone warzywa, orzechy.
• Wit z grupy B- mięso, ryby, jaja, mleko, drożdże, warzywa, fasola, groszek, produkty z pełnych ziaren.
• Wit C- owoce czarnej porzeczki, owoce dzikiej róży, cytrusy, kiwi, brokuły, zielona pietruszka, jarmuż.
• Żelazo- mięso, ryby, fasola, groch, ciemnozielone warzywa.
• Wapń- przede wszystkim mleko i jego przetwory.
Mleko kobiece nie jest wystarczająco bogate w witaminę E, dlatego powinnaś uzupełniać dietę o zielone warzywa liściaste, chleb pełnoziarnisty i olej słonecznikowy. W istocie niedobór dotyczyć może i innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, na przykład witaminy D. z twego powodu u niemowląt zaleca się jej dodatkową suplementację. Co prawda mleko kobiece jest ubogim źródłem żelaza, ale organizm człowieka doskonale je przyswaja i przez pierwsze pół roku życia taka jego ilość całkowicie niemowlęciu wystarczy. Jednak w drugim półroczu malucha trzeba już wprowadzić do jego diety inne pokarmy zawierające ten pierwiastek. Najbogatszym źródłem w naszej diecie są tzn. mięsa czerwone czyli wołowina, ponadto żółtko jaja, a z produktów roślinnych szpinak czy nać pietruszki. Dla noworodka najlepszym źródłem wapnia jest mleko matki. W sumie karmiąca mama potrzebuje dziennie od 1100 do 1200 mg wapnia. Zachowując prawidłową dietę, wystarczy wypić dodatkowo 2 lub 3 szklanki mleka, kefiru czy jogurtu.

Unikaj:

• Mocnej kawy i herbaty, alkoholu, gdyż te używki przechodzą do pokarmu i mogą mieć negatywny wpływ na dziecko. Przy wyjątkowych okazjach możesz pozwolić na kieliszek wina.
• Żywności zawierającej konserwanty, stabilizatory, zagęszczacze, słodziki.
• Cukru, słodyczy, słodkich i tłustych ciastek. Aby zaspokoić chęć na coś słodkiego, zjedz świeży owoc, kilka rodzynek, suszone śliwki, schrup parę migdałów. Karmienie
Piersią tylko wtedy ułatwi ci utratę zbędnych kilogramów, jeżeli nie będziesz przejadała się słodyczami.

Gdy dziecko ma alergię:

Dzieci reagują bardzo indywidualnie na dietę matki. Jeśli więc po zjedzeniu przez ciebie jakiegoś pokarmu maluch stanie się niespokojny, pojawi się u niego kolka jelitowa lub wysypka, zrezygnuj z tego produktu. Jego organizm może zareagować w ten sposób na pokarmy wzdymające (kapusta, rzodkiewka, kalafior, fasola) lub te, które mogą je uczulić (mleko krowie i jego przetwory, owoce cytrusowe, orzechy, czekolada, jaja, ryby). Pamiętaj, że nadwrażliwość na pokarm może wiązać się z nietolerancją lub alergią. Pamiętaj również, że wiele leków przenika do mleka matki i tą drogą może oddziaływać na dziecko. Jeśli lekarz przepisuje ci leki, zapytaj go, czy możliwe jest ich przyjmowanie w okresie karmienia piersią. Niektóre alergeny przenikają do pokarmu matki. Najczęściej winowajcą jest mleko krowie i jego przetwory, rzadziej owoce cytrusowe, czekolada, orzechy, ryby, jaja. Nie pozostaje nic innego jak wyeliminować z jadłospisu matki uczulające pokarmy. Prawdopodobnie lekarz zleci ci przyjmowanie wapnia i jakiegoś preparatu witaminowego.

kurcze Katik mnie lekarka zabroniła wiekszosci tego co napisalas jak moja mala zaczal bolec brzuszek. Ja nie jem zadnych cytrusow, zadnych surowych warzyw i owocow - o fasoli, orzechach nawet nie wspomne.

jem max 1 jogurt dziennie, malo mleka i miesa - bialko powoduje ze dzieci sa niespokojne jak go jest za duzo.

moja uboga diete suplementuje witaminami i kwasami DHA na rozwoj mózgu u Malej.

ale powiem Ci ze z checia bym na taka jak Ty diete przeszla - ja juz poprostu brzydko mowiac rzygam kurczakiem, indykiem, ryzem i marchewka...
 
hej dziewczyny chciałam się was zapytać czy nie macie depresji poporodowej czasem?!Bo ja mam i strasznie się z tym czuje!!Cały czas chodzę i płaczę ,i mam wrażenie że sobie nie poradzę.
 
Daga welcome home! :-)
Dostalas sms?Bo na zadnego nie odp :-( A cos mi sie zdaje,ze mam problemy z kom.

Reszte cioteczek tylko witam i zycze milego popoludnia :-)

oj nic nie dostałam..

no to w koncu chwila na forum, bo Maluch jest mega absorbujacy a jak spi to mam milion rzeczy do nadrobiwnia, ale jest cudowna kochana i najwsanialsza na swiecie.
warto bylo sie meczyc:-)

o porodzie napisze na osobnym watku. pobyt w szpitalu poczatkowy bylw miare na bierzaco, bo K. mial przykaz informowania.

jestem mega szczesliwa ze juz jestesmy w domu, bo szpital dam nam troszke w kosc, a zwlaszcza moje dziecie, ktore w nocy postanowialo urzadzac dzikie harce;-)

ze szpitala wrocilam z Olunia, dyndajaca skora na brzychu, anemia i leukocytoza.
i wrocilam tez bez 11 kg:-) jupijej:-) z ciazy zostaly mi niecale 2kg:-)
az sama sie zdziwilam stajac dzisiaj na wadze:tak: rana sie powoli goi, w pt mam sciagniecie szwow i bardzo szybko wracam do jako takiej formy- choc balam sie ze bedzie ciezej

niestety nie jestem w stanie nadrobic, ale bede sie strala byc na biezaco
 
reklama
kurcze Katik mnie lekarka zabroniła wiekszosci tego co napisalas jak moja mala zaczal bolec brzuszek. Ja nie jem zadnych cytrusow, zadnych surowych warzyw i owocow - o fasoli, orzechach nawet nie wspomne.

jem max 1 jogurt dziennie, malo mleka i miesa - bialko powoduje ze dzieci sa niespokojne jak go jest za duzo.

moja uboga diete suplementuje witaminami i kwasami DHA na rozwoj mózgu u Malej.

ale powiem Ci ze z checia bym na taka jak Ty diete przeszla - ja juz poprostu brzydko mowiac rzygam kurczakiem, indykiem, ryzem i marchewka...

Forget- jeśli mała nie ma nietolerancji laktozy jedz jogurty i pij kefiry, bo wapń jest BARDZO ważny w diecie karmiącej matki! W sumie gdyby miała nietolerację, to nawet jeden jogurt by jej zaszkodził i byłaby 'jazda'.

Ja do tej pory uciekam, jak widzę rosołek ;-) uraz mi pozostał, bo przecież Kuby nie karmię już kupę czasu :tak: A! Gotowanych jarzynek to ja się też nawtykałam podczas karmienia. Wołowinka gotowana też niezła i ew. jakaś pieczeń, ale ja sama robiłam do niej przyprawę :tak: Surowe warzywa możesz, ale najlepiej wprowadzać je stopniowo, bo po co się katować jak dziecko dobrze toleruje np. takiego pomidorka, albo kapustkę :-)

Najlepszą metodą jest właśnie sprawdzanie- i robienie sobie listy po czym jest OK, a po czym pojawia się kolka czy ulewanie.
 
Do góry