reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

o dzieki anies za odpowiedz, ja nawet nie wiem ze chorowalam na to kiedykolwiek, ale teraz wiem ze nie musze tak mocno uwazac i psa mojego brata i kota kolezanki nadal bede glaskac i przytulac (a i kupki po nich moge posprzatac jak tu u mnie beda szalec hihi:happy2:)
 
reklama
no wlasnie tydzien temu bylam ostatni raz.....
a nie chce przeginac - dlatego probuje sie uspokoic....
a mozna brac cos na udspokojenie w ciazy??
pewnie nie...
panikuje bo mam duzo kuzynek juz dzieciatych i znam pare nieprzyjemnych historii...

Jestesaniolkiem, na uspokojenie w ciazy mozna brac waleriane (uwierz, nie jest tylko dla starszych czy steranych zyciem sercowcow). Zarowno moi rosyjscy jak i polscy lekarze mi ja wcikali, gdy panikowalam na poczatku. Bralam 3x dziennie po 1 malej tabletce. Ale pamietaj, ze lepiej jednak nie panikowac. Lekarze maja tez racje mowiac, ze najwazniejsze jest pozytywne nastawienie, optymizm i spokoj. Powodzenia ;o)
 
powodzenia na zakupach. Moja rodzina lobbuje, żebyśmy sie pozbyli kota. Ale nigdy - Miecio zostaje!!! To moje pierwsze, nieformalne dziecko;).

hehe, nasze psisko tez jest naszym synkiem... Maz stale mu uswiadamia, ze juz niedlugo bedzie mial braciszka (uwzial sie na tego synka i na nic zdaja sie moje perswazje, ze to malutka coreczka bedzie):no:

Odespalam... troszeczke. Poszlam spac wczoraj juz o 20stej, a jak obudzilam sie do ubikacji, to myslalam ze juz rano jest, a bylo przed 24ta :-D
Dzis sie dosyc naprawcowalam w pracy.. naschylalam, napodnosilam. Niby nie ciezary, ale jednak prawie cale 9 godzin przygotowywalam zamowienie dla klienta, i teraz krzyze mnie pobolewaja. Chyba sie wykapie wczesniej, i poleze w lozku z ksiazeczka. Dostalam poczta z Polski Dom nad Rozlewiskiem, czytala ktoras z Was? Bardzo fajna ksiazka, jestem za polowa, i tylko szukam chwilki by poczytac troszke...


aha... no i milego wieczorku dla Modki :)
 
Cześć dziewczyny. Piszę pierwszy raz w wątku kwietniówki 2010. Termin mam na 15 kwietnia wg OM, 25 kwietnia wg USG. Od ponad tygodnia leże w łóżku ponieważ mam plamienia, ostatnio stwierdzono też u mnie krwiaka. Biore dopochwowo progesteron, odmiane Duphastonu. Mieszkam w Irlandii a tu niestety moja ciąża jeszcze nie jest przez lekarzy traktowana jako ciąża :( ale chodze do polskiego gina i mam nadzieje że bedzie wszystko ok. Pozdrawiam wszystkie kwitniówki i życze zdrówka
 
Ja mam lekką paranoję na punkcie toksoplazmozy. ;-)Mój gin opowiadał mi, że odbierał kilka porodów dzieciaków po przejściu toxo w ciąży i nie chciałby już czegoś takiego nigdy w życiu oglądać:-(
Sama mam w domu 2 koty, które niestety są wychodzące i łowią myszy.Wcześniej mieszkały w salonie, ale na czas ciąży zamieszkały w koszyku w wiatrołapie. Założyliśmy im specjalną klapkę - mogą wchodzić i wychodzić kiedy chcą, a w mieszkaniu przebywają rzadko. Na początku było im smutno, ja też przeżywałam ze moje maleństwa zostały "wygnane", ale już sie przyzwyczaiły.
Mimo iż to mąż zajmuje się kuwetą, ryzyko nadal jest i ja go chcę uniknąć. Po każdym głaskaniu kota myję ręce mydłem. Nie chodzi tu tylko o toxo - koty (zwłaszcza te łowiące) mogą przenosić pasożyty - glisty, tasiemca.

Tak naprawde większym źródłem potencjalnego zakażenia toxo niż koty, są niedomyte surowe warzywa, owoce i surowe mięso.
Aby uniknąć toxo kroję surowe mięso w rekawicach i dokładnie myję wszystkie warzywa, przestałam też jeść surówki poza domem, bo nie mam pewności czy warzywa były dobrze umyte.

Brak mi słów jak czytam o kobietach, które pozbywają się z domu kota (np. wywożąc go lub oddając do schroniska) - wystarczy zachować podtawowe środki ostrożnosci (i czystości) i zagrożenia nie ma.
Moje koty wrócą do salonu po ciąży - teraz nie mogą bo nie mam serca zrobić z nich niewychodzących, nie polujących domatorów ;-)

Pewnie trzeba uważać i tyle przede wszystkim jak pisałaś zero surowego mięsa , jajek itp. Moja lekarka miała córke która przeszła toxo w ciąży bo była w japoni jak jeszcze nie wiedziała na wycieczce i tam załapała :-( Podobno na cała wawe tylko jeden mądry lekarz był od tego , a wiedza o tej chorobie podobno tez jest dośc marna


Cześć dziewczyny. Piszę pierwszy raz w wątku kwietniówki 2010. Termin mam na 15 kwietnia wg OM, 25 kwietnia wg USG. Od ponad tygodnia leże w łóżku ponieważ mam plamienia, ostatnio stwierdzono też u mnie krwiaka. Biore dopochwowo progesteron, odmiane Duphastonu. Mieszkam w Irlandii a tu niestety moja ciąża jeszcze nie jest przez lekarzy traktowana jako ciąża :( ale chodze do polskiego gina i mam nadzieje że bedzie wszystko ok. Pozdrawiam wszystkie kwitniówki i życze zdrówka

Witam , to masz termin tak jak ja :tak: Odpoczywaj , lez ile sie da , zdrówka życze i zagladaj tu do nas będzie raźniej

Moje dziecko samo chodzi , wczoraj pierwszy raz mu się udało , myslałam że do dziś zapomni ale gania jak szalony /..Ale słodki widok jak buja się tak śmiesznie na tych nóżkach ;-)
 
Mieszkam w Irlandii a tu niestety moja ciąża jeszcze nie jest przez lekarzy traktowana jako ciąża :(
witaj w klubie.... w uk jest to samo. Ale juz lada momen mam 12sty tydzien, czyli juz bede pelnoprawna ZACIAZONA :-D:-D

Moje dziecko samo chodzi , wczoraj pierwszy raz mu się udało , myslałam że do dziś zapomni ale gania jak szalony /..Ale słodki widok jak buja się tak śmiesznie na tych nóżkach ;-)
no to teraz samych rownych podlog przed nim zycze :tak::tak::tak:Gratulacje!
 
reklama
witaj w klubie.... w uk jest to samo. Ale juz lada momen mam 12sty tydzien, czyli juz bede pelnoprawna ZACIAZONA :-D:-D



hehe dokładnie, od piątku zaczyna mi sie 12 tydz.wiec juz oficjalnie bede mogla mówić o ciąży
 
Do góry