reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

tez jestem ciekawa jak tam u Wronki...


ale sie zdenerwowałam, :wściekła/y::wściekła/y: dzis rano byl facet od pralki , popatrzyl , pozagladal i powiedzial ze szczotki do silnika sie zniszczyly i trzeba wymienic i ze bedzie to kosztowac 200zł.... zaraz ma przyjechac z tymi szczotkami a ja teraz patrze a tu prosze Szczotki pralki Bauknecht - jedna kosztuje 25 zl a potrzebne sa dwie, wiec lacznie wychodzi 50zł... to co on za robocizne sobie liczy 150zl?:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: oszust!!! no i sie zastanawiam co mu powiedziec jak zaraz przyjdzie....


postrasz chłopa że go myszy zjedzą :)
 
reklama
Waniliowa trzymam mocno kciuki, musi być dobrze!!

Wronka Twój synek chyba jednak wybrał autka zamiast tej wizyty u gina za 200zł :)

mądre dziecko:-)
Wronia mam nadzieję ze już tulisz Boryska lub za chwilkę bedziesz, powodzenia!!

hejka dziewczy Ja juz urodzilam.....
[/SIZE]

ogromniaste gratulacje!!

czesc Baby :-)

mam nadzieje ze jutro bede to cc bo jak nie to foch na NFZ i jadymy do domu :-D

powodzenia, MARGOLKA WYŁAŹ!!

zielona ja bym nie budziła, chyba ze faktycznie masz straszne jakieś problemy z laktacją... Ogromnie sie cieszę że Kostka daje Wam tyle radości, a jest po prostu śliczna!!

ufff cięzko Was nadrobić taka produkcja...

u mnie cisza i spokój, tak się wystraszyłam tego rozwarcia że stwierdziłam że trzeba się objeśc jeszcze na koniec i wlasnie wszamałam pizzusie i teraz jestem hepi:-)
 
a no wlasnie... czyli jak sie piersia karmi to tak dlugo sie nie ma miesiaczki, ale trzeba sie zabezpieczac? mozna zajsc w ciaze? tzn. u nas na razie nic z seksu, ale jeszcze z 2 tygodnie... i ja napewno nie chce zajsc w ciaze:szok: mam brac jakies pigulki? dopiero za 2 tygodnie mam wizyte u mojej gin....

Powinnscie sie z mezem zabezpieczac,a to ze nie masz jeszcze okresu nie oznacza ze nie mozesz zajsc ponownie w ciaze,trzeba byc bardzo ostroznym i dac organizmowi czas na powrocenie do rytmu sprzed ciazy.
Justa jak bedziesz u lekarza popros o recepte na tabletki dla mam karmiacych,np cerazette ( niewiem czy poprawnie wpisalam nazwe )sa jeszcze jakies inne ale nie znam nazwy,a na razie uzywajcie prezerwatyw
 
Uff, nadrobiła, taka produkcja....
Najedzona strasznie po wizycie u teściowej. Mały wymęczony trochę, poszalał z kuzynem.
Czuje się dobrze, więc jestem spokojna, Alicja na tatusia chyba jednak zaczeka:-)

Wronka widzę, że już tuż, tuż;-)
Dagsila powodzenia! Trzymam kciuki! Swoją drogą czemu oni Cie tak męczą, przecież Margolcia duża się zapowiada, termin był, cc powinni machnąć i już. Żeby tylko się nie skończyło, że będą męczyć, męczyć, a i tak cc zrobią na koniec.

Odzywała się Wesoła ostatnio, bo coś nie zarejestrowałam. Ciekawe co u Niej?
 
Witajcie dwupaki i jednopaki:-D

Ja wlasnie wrocilam z Szymkiem ze spacerku i jak wyciagalam mlodego z hustawki,to jedna obca babka powiedziala mi ze nie powinnam dzwigac mlodego ( wazy 18 kg ),bo moze mi worek peknac i odejsc wody:szok: pomyslam sobie : dzieki za popdpowiedz dobra kobieto;-)
 
Padam ze zmęczenia... dziś z 5 km po mieście na pieszo zrobiłam plus ze 20 autem:eek:
Porobiłam zakupy spożywcze i apteczne, mąż na moją prośbę wpakował mi opony letnie do auta i pojechałam wymienić, szkoda aby się z pracy zrywał aby postać w kolejce do wymiany. Dziś chyba pół Koszalin zdecydowało się na wymianę opon bo w punktach wulkanizacyjnych tłok.
Zaliczyłam Makro aby nawozy do trawy i roślinek kupić.
Później szybko w domku zrobiłam zapiekankę ziemniaczaną z mięskiem mielonym i pieczarkami i jak mąż z pracy przyjechał to objedliśmy się na maxa.
Na dokładkę miałam zajęcia w domu z córką koleżanki, która poprosiła aby ją do testu przygotować.
Teraz leżę i nawet palcem mi się nie chce ruszyć, czekam aż T. wróci z treningu to może jakiś filmik obejrzymy.

Wronia pewnie w trakcie akcji albo już tuli Boryska :)

Kwiatuszku ty chyba rzeczywiście do chodzenia w ciąży jesteś stworzona :) Mam nadzieję, że w końcu Margolcia się zdecyduje bo Tymuś rzeczywiście się zaparł,że musi ją przodem puścić:-D
 
Ostatnia edycja:
Tu cały czas wyścig między Margolcią a Tymoteuszkiem, a okazuje się, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i Borysek górą:-).
Oj znęcają się ci lekarze nad naszymi dziewczynami:no:
 
Mi do terminu zostalo jeszcze 17 dni i staram sie ten czas jakos wykorzystac np ogladajac filmy na necie.
Ja chyba tez jestem stworzona do chodzienia w ciazy bo mimo duzego brzucha czuje sie super,nie puchne,nocki przesypiam bez problemu i reszta nieprzyjemnosci jakos mnie omija.Jutro wizyta u gina,nie nastawiam sie na jakies mile niespodzianki bo cos czuje ze z porodem moze byc u mnie podobnie jak u kwiatuszka,czy dagi.

Ciekawe jak tam nasza wronka i daga,miejmy nadzieje ze Borysek lub/i Margolcia pojawia sie juz dzis na swiecie:laugh2:
 
reklama
o jaaaaa Wronka rodzi!!!! :szok::szok::szok::szok:
suuuuper
oby szybko poszło
normalnie akcja nabiera tempa!!!
jenda po drugiej się wyłamuje :)

i na Ciebie pora kochana!!!
tak wiem, Tymuś jest dżentelmenem i Margolkę puścić chce przodem, żeby mu szlak przetarła i w razie co donisła jakby były jakieś problemy co by on mógł ich uniknąć. Sprytny chłopak jednak. ;-)

Witajcie kochane
ogromnie gratuluje tym co już mają swoje maleństwa przy sobie:-)
my czujemy się dobrze w miarę wczoraj byłam na zdjęciu szwu i teraz czekamy skurcze jakieś mnie łapią ale szału nie ma.
Ginka kazała czekać a jak bede miała skurcze co 20 minut to znaczy ze trzeba jechać do szpitala. Zuzia waży 2800 i z nią podobno wszystko dobrze,brzuszek jej troszkę urósł od ostatniej wizyty nie tak jak powinien ale najważniejsze że urósł i jestem spokojniejsza więc teraz czekamy z niecierpliwością torbę wozimy ze sobą na wszelki wypadek pojechania nagłego do szpitala.
Kochane trzymam za was wszystkie mocno kciuki

super, że u was dobrze. To teraz i Zuzia na wylocie skoro okienko na świat jej rozpruli :-D
trzymaj się kochana i dawaj znaki życia.

Tu cały czas wyścig między Margolcią a Tymoteuszkiem, a okazuje się, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i Borysek górą:-).
:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ten to dopiero spryciarz... ;-)

a ja powoli zaczęłam szykować torbę do szpitala. Póki co powoli kompletuje wszystko to co upychałam po kątach do tej pory. Dziś naszykuje a jutro sie spakuje zapewne. Jutro też jedziemy do mojej mamy na weekend no i ja zostaje bo w poniedziałek ktg. Ciekawe czy coś się zmieniło, czy jest jakaś nadzieja na wcześniejszy poród :confused:

tyle, że dzisiaj sobie uświadomiłam że ja chyba jeszcze jednak nie jestem gotowa na to maleństwo :-( boję się panicznie tego co to będzie potem, że Olcia będzie zależna ode mnie a ja sobie nie dam rady, że za mało wiem na temat opieki itp.
PANIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry