reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

justa u nas w szkole rodzenia mówili, żeby dziecko ubierać tyle warstw co Ty masz plus jedna :-) czyli jak Ty masz dwie, to dziecku załóż trzy.
 
reklama
anik gratuluję ślicznego i zdrowego chłopczyka! :-D nic tylko zazdrościć, że już z Tobą, a córeczką się nie martw, do tej pory mamę miała tylko dla siebie, ale jak braciszek ciutkę podrośnie to chętnie razem z Tobą się nim będzie zajmowała.
 
Ja dziś chcę porobić trochę zakupów na allegro, muszę kupić w końcu jakieś staniki do karmienia bo mam na razie tylko taki bezszwowy.
!
Ja się naoglądałam i nic nie kupiłam, jakoś tak się boję, że na zdjęciu super wygląda, a potem będzie lipa. I nie bardzo wiem jaki rozmiar tak bez mierzenia kupić. Czy te tabelki co oni podają to się sprawdzają?
 
a mi to chyba macice ktos zabetonowal, bo nic jej nie rusza...

hahahahahahaaaaaaaaaa:-D :-D :-D :-D :-D w sumie coś w tym może być:-p

co do rąk to u mnie jest ok ale nogi po świętach to istna masakra kostek brak

Do wczoraj tego nie miałam:baffled: ale poszalałam z przyjmowaniem gości i skończyło się masakrą:-(

chciałam wam się pochwalić że już jestem rozdwojona, lekarz zadecydował o cc po 38 tc więc mały Wojtuś urodził się 26.03 z waga 2970g i 52 cm :-):-):-)
ma czarne włoski i jest rewelacyjny :-D narazie większość czasu śpi ale minki robi takie że nie mogę wyrobić ze śmiechu hihihi

GRATULUJĘ:-D :-D :-D

13x13 ja mam to samo co Ty ze stopami i palcami... a w nocy moje paluchy to już w ogóle puchną na maxa... bo w ciągu dnia to się zmniejsza, jedynie na stopach się utrzymuje... tragedia

No właśnie mam to samo:-( ech
 
Ja się naoglądałam i nic nie kupiłam, jakoś tak się boję, że na zdjęciu super wygląda, a potem będzie lipa. I nie bardzo wiem jaki rozmiar tak bez mierzenia kupić. Czy te tabelki co oni podają to się sprawdzają?

ja wczoraj kupiłam staniczek do karmienia. póki co jeden, aby upewnić się w rozmiarze, ale w ciąży byłam się pomierzyć o specjalistki, więc stanik który mam był dla mnie odniesieniem. Liczę na to, że będzie pasował, u tego sprzedającego zaopatrzę się później w dwa kolejne staniczki, bo ma śliczne staniki z wzorkami, a do karmienia :-) i co najważniejsze 100% bawełna
 
hahahahahahaaaaaaaaaa:-D :-D :-D :-D :-D w sumie coś w tym może być:-p



Do wczoraj tego nie miałam:baffled: ale poszalałam z przyjmowaniem gości i skończyło się masakrą:-(



GRATULUJĘ:-D :-D :-D



No właśnie mam to samo:-( ech

kochana ja to już nawet wiem jak ja wyglądam...
wyglądam jak ciężarna FIONA !! tylko mało zielona jestem... ale tak samo opuchnięta... ogrzyca taka :-( mój B mówi, że jestem najśliczniejszą Fioną na świecie bo mam w brzuszku naszego Kubka, ale co z tego... WYGLADAM JAK OGR !! A MOJE PIĘKNE ZGRABNE KOSTKI GDZIEŚ ZNIKNĘŁY... MOJE ŚLICZNE SMUKŁE PALUSZKI WYGLĄDAJĄ JAK SERDELE... I JESZCZE BEZ DŁUGICH SZPONÓW, ŻEBY MĘŻA W SZPITALU NIE OKALECZYĆ... ROZPACZ!!
 
Też palce i kostki mam jak serdelki. Co gorsza nie ściągnęłam obrączki i pierścionka zaręczynowego w porę a teraz nie ma już szans więc dwa palce mam strasznie napuchnięte ale łudzę się że lada dzień coś się zmieni ;-)
 
Też palce i kostki mam jak serdelki. Co gorsza nie ściągnęłam obrączki i pierścionka zaręczynowego w porę a teraz nie ma już szans więc dwa palce mam strasznie napuchnięte ale łudzę się że lada dzień coś się zmieni ;-)

no ja na szczęście w porę zdjęłam i pierścionek i obrączkę... ale ledwo dałam radę... a teraz mam dwa razy grubsze niż wtedy :eek: koszmar
 
Agnieszka 3mamy kciuki za Ciebie !! obyś dzisiaj witała swoje maleństwo ! w końcu jedna z przeterminowanych rozepnie ten worek ;-)
 
reklama
Daga
A ja chyba załapałam mega doła :-( W czwartek wizyta u gina i mam nadzieję, że pozwoli mi jeszcze tydzień siedzieć w chacie, bo jak będzie trzeba iść do szpitala to dopiero będzie załamka- pojęcia nie mam jak ja bez Kuby tam wytrzymam ;(((

Doskonale cię rozumiem, ja już dzisiaj zawożę Nadię do Mamy i jutro do tego szpitala, cholera wie na jak długo :-(
 
Do góry