reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

... Poza tym myslałam że mojego m w końcu wykorzystam seksualnie ale on nei chcę tłumacząc się że się boi, że ona tam jest i on tak nie może a poza tym wydaje mi się że jak na mnie patrzy to mu się odechciewa-w sumie mu sie nie dziwie....:baffled: Naprawdę mam juz dość:-(...

mój M też się boi, a w ogóle ostatnio stwierdził, że lepiej nie, bo dzidzia mogłaby Go ugryźć :-D:-D:-D...

także Kinguunia, nie smutaj się :-)
 
reklama
no pięknie... człowiek na dwie godziny znika obejrzeć film, a tutaj już dwie rozpakowane plus pauli na cesarce teraz właśnie powinna witać się ze swoim maleństwem...
monia powiedz mu, że przez worek owodniowy nie ugryzie :-p dziecko jest jak taki chomik w kuli :-D
 
Kinga, Monia, mój też tak ma - niby chce, ale... więc to chyba nie takie znów rzadkie

Kwiatuszku, mnie poprzednio wylazły i avenoc nie pomógł, więc sięgnęłam po posterisan. Najlepiej niestety dla portfela działała maść+czopki razem.
 
Witam dyngusowo

No to są newsy, gratuluje dziewczyny
Jutrzejszy dzień też się nieźle zapowiada

witam dziewczynki
za 1.5 godziny ide do szpitala bo jutro mam planowana cesarke.trzymajcie prosze kciuki.Czekam na Mikolaja!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam wszystkie i zycze tym niecierpliwym szybkiego rozpakowania

powodzenia, trzymam kciuki

To jeszcze jutro się dowiemy co dzisiaj się wydarzyło.
Wronka się chyba nie odzywała, więc może....

Ja dzisiaj cały dzień poza domem, najpierw na obiedzie u mamy, potem w gości na ciasteczko. Wszędzie autkiem oczywiście. Jakoś w ciągu dnia mnie znowu brzuch pobolewał i twardniał, ale przeszło.

Jutro idę do fryzjera, na przyszły tydzień mam umówioną kosmetyczkę, ale jak nie dotrwam to trudno.
Za 2 dni B leci do Londynu, więc nogi mocno zaciskam;-);-). Jak wróci niech się dzieje co chce.
Strasznie mnie nadal bolą żebra, a w zasadzie żebro po prawej stronie, ale tak strasznie, że mam problem pół godziny wysiedzieć:baffled::baffled:.

znikam się myć, może jeszcze zajrzę
 
Pauli kciuki zaciśnięte!!

Studiująca ale masz ślicznego syncia!! gratuluję i ogromnie się cieszę że już jesteś po wszystkim!! Tatusiu dzięki za infoi!!

klemi Tobie też gratuluję że już masz Swoją maleńką całą izdrową po tej stronie brzuszka!!

dagsila cały dzień myślałam o Tobie i Margolci, miałam nadzieję że wrócisz rozpakowana już...

ciekawe jak Wronka i Aniash, tak je znikło...

filonka trzymam kciuki za pomyślny rozwój wydarzeń!!

rozmowa z synkiem przeprowadzona...aż się popłakałam bo od zajączka dostał zestaw małego lekarza i stwierdził że on mnie zbada i nie będe musiała jechać do szpitala...

ale słodziak!!

ja tez jutro śmigam na badania tzn usg się jednak zdecydowałam, bo boję się że ten mój smoczek nieżle tam podrosł, po cichu miałam nadzieję że wylezie wcześniej i bedzie rozsądnych rozmiarów, a tu lipa więc wolę sprawdzić...
poza tym humorek mi się trochę poprawił:-)
 
Agnieszka właśnie zaczęłam stosować tą maść
mam nadzieję ze pomoże
a co do synka to naprawdę dzielny chłopczyk
ja chyba nie potrafię z Hanusią takiej rozmowy przeprowadzić, poryczałabym się w trakcie i jeszcze mała by spanikowała o co kaman
wolałabym zacząć rodzić w nocy i zostawić ją pod czyjąś opieką we śnie

myślę że Aniash już rodzi...
 
Dziewczyny wszystko wróci do normy spoko. Na to troszkę czasu trzeba, skóra się rozciągała i kg przybierałyśmy 9 miesięcy, więc z dnia na dzień trudno, żeby wszystko wróciło do normy. Poza tym ja uważam, że stopniowe wracanie do wagi jest lepsze, bo zmniejsza ryzyko pojawienia się rozstępów. W pierwszej ciąży przytyłam około 26 kg, po roku wróciłam do swojej wagi, bez diet itp i co najważniejsze bez rozstępów.
Tym razem mam mniej kg na +, ale też nie nastawiam się, że od razu będę wyglądać jak przed.

Justa najlepiej ubierać na cebulkę, wtedy zawsze możesz coś ściągnąć. Najlepiej myślę, że bodziak na to bluzeczka/kaftanik i śpioszki (tak jak teraz to raczej welurkowe), i jakaś bluza. Oczywiście czapeczka, też z tych cieplejszych. Kocykiem przykrywasz i kontrolujesz jak jest Maleństwu. Dziecku kontroluje się ciepłotę na karczku.
 
Kobitki "na wylocie" Wy nadal nic???

Aga, Dagus - trzymam jutro kciuki. Kwiatuszku za Ciebie tez... Wroncia, Aniash dajcie znac co u Was...


Ja wlasnie zaliczylam ponad godzinny placz Malej. Pupa czysta, najedzona, i dalej plakala. Na rekach zle, w kolysce zle, przytulona do piersi co uwielbia - i tez zle. Placz na calego. Juz i mi sie ryczec chcialo.
Ale cale szczescie po podaniu smoka zassala i zasnela.
Straszne sa takie momenty gdy nie wiadomo co poczac........
 
reklama
Justa- u nas okolo 10 stopni na termometrze, i troszke wiatru.
Jak wychodzilysmy to ubieralam:
body z dlugim rekawem, pajac, a na to taki polarkowo/misiowy kombinezonik z kapturkiem, a pod kapturek czapusie. Do przykrycia kocyk.
 
Do góry