reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
tez to mam!!! Nikt mnie na to nie przygotowal i o takim "zjawisku" nie wiedzialam wogole.
A teraz mala sie wybudza, a ja w drugim koncu domu o tym wiem, bo brodawki ma rozsadzic, albo tez je z jednej piersi, a druga boli. Niesamowite to jest!

A ja mam tak, że jak karmię z jednej piersi z drugiej leci mi mleko, po prostu się wylewa. Karmię zawsze z pieluchą przyłożoną do "wolnej" piersi - po karmieniu pielucha mokra... I też nie wiem o co kaman...

dziewczyny ratujcie!! nie wiem co jest grane, ale chyba moja mala sie nie najada, niby mam duzo mleka ale tak od wczoraj piersi mnie nie bola, nie robia sie pelne ani twarde jak ostatnio, mala je i za chwile znowu chce jesc, niby sie naje duzo a za chwile placze i znowu glodna, moze mam jakis za malo wartosciowy ten pokarm i mala sie nie najada??? jak myslicie?? nie chce jeszcze do poloznej dzwonic i panikowac... kurde co robic?? pije herbatke wspomagajaca laktacje...

Justa, mam dokładnie to samo!!! Młoda NON STOP chce jeść. Ja się narazie nie martwię - jak chce co pół godziny to jej daję i już. Waga cały czas rosnie, więc chyba wszystko ok.
Mnie położna powiedziałą, że są noworodki tak żarłoczne, że mogą chcieć jeść co 15 minut nawet i rzeczywiście nie ma czegoś takiego jak "niewartościowy" pokarm.
U mnie przez pierwszy tydzień starczała jej jedna pierś na karmienie, od drugiego wysysa obydwie..
Próbowałam dać Małej smoka - kupiłam 3 rózne z róznymi końcówkami. Żadnego nie chce, no więc narazie wisi na mnie ile ma ochotę :-)


Niestety mamy żółtaczkę patologiczną, muszę przerwać karmienie piersią na jeden dzien i podawać jej NAN HA przez 24 h, ech...
 
ja się zmęczyłam.... poprasowałam trochę - 3 koszule do karmienia do szpitala :-), więc miałam prawo, no nie ? :-p:-p:-p
a wcześniej wcisnęłam 5 racuchów z jabłkami, zazwyczaj wchodzą 3, a dziś 5 :szok::szok::szok:....
no i jak się naczytałam o Emilku, który dzielnie wspiera mamusię i prasuje, to zagoniłam moją ośmioletnią do prasowania...na początku były opory, a potem tak jej się spodobało, że ja miałam dość :tak::tak::tak:....no ale czuję, że jak - w końcu - popiorę ciuszki dla dzidzi, to będę mieć pomoc w prasowaniu, ufffff.....
 
zielona szczęściaro trzymam kciuki!!!!!!!
kinga spełnienia wszyyystkich najskrytszych marzeń!!!

cały dzień biegałam po mieście-urzędy,rynek,tesco,galeria.......i tylko dziś 3 razy na 4 piętro kamienicy śmigałam z zakupami...sąsiedzi dziwnie na mnie patrzą...;-)


mamusia,dzielna bądź!!!!!!!!!!!!!!wszystko jakoś się ułoży...nie stresuj się...
 
Ostatnia edycja:
A ja mam tak, że jak karmię z jednej piersi z drugiej leci mi mleko, po prostu się wylewa. Karmię zawsze z pieluchą przyłożoną do "wolnej" piersi - po karmieniu pielucha mokra... I też nie wiem o co kaman...

.

kochana....ale to zupełnie normalne:), też tak miałam jak karmiłam jedną to leciało z drugiej :)
 
kingunia...Wszystkiego Najlepszego:)

Posprzątałam dzisiaj całą chatę, córcia mi pomogła:), dzielnie ścierała kurze u siebie w pokoju. Ja z uporem maniaka poodkurzałam i pomyłam wszędzie podłogi i teraz zdycham, tak mnie krzyż napierdziela....ech. No coż idę lulu...miłej nocki mamuśki:)
 
Drogie Mamusie, jako że raczej nie będę jutro na necie życzę Wam radosnych i spokojnych Świąt :-) Odpocznijcie bo to już ostatnie chwile spokoju ;-)))

Ja dziś jako Super Mama upiekłam makowiec i sernik w przerwie między karmieniami i kupkami :-) a jutro moja Panna jedzie z pierwszą oficjalną wizytą do dziadków.
 
reklama
też jak karmiłam 1 to z 2 ciekło, jak odciągałam to do 2 przykładałam butle taką szeroką i sie calkiem sporo zbierało, coś koło połowy tego co mi sie udawało wydoić...

Justa
dzięki za odpowiedz
 
Do góry