Kwietniówki 2010!!!

[kwiatuszek.pregnet]

monia555
normalnie w szoku jestem że w 9 miesiącu jeszcze się zawahalas na widok brzucha dla mnie to już nieodłączny mój atrybut
potem jak urodzimy to bedzie nam sie wydawac ze jestesmy super laski bo tak sie luzno z przodu zrobi... ale waga swoje pokaze neistety:-(

Wesoła24
no daleko to Ty do tego terminu nie masz he he
wytrzymamy już wytrzymamy
u mnie tez mniej niz tydzien kwestia dni

Agnieszka
niezły dowcip Ci sie wlaczyl
a propos moja szyjka jest otwarta od 3 tygodni.... i co? guzik

 

[elvie3]

A ja się dziś witam i zmykam, bo mam masę pracy - poczta, bank, księgowa.. a na 14:00 do biura w którym wcześniej planuję podłogę i schody umyć;-)
Nocka u nad rewelacyjna, spałam jak zabita do 9:30. Słoneczko świeci i od razu chce się żyć:-)
Miłego dnia, Kwietnióweczki!!
Udanych wizyt i samych uśmiechniętych chwil!!

 

[elvie3]

Oooooooooooo, 36tyg. mi suwaczek pokazał, czyli Lenka donoszona

 

[Dagsila]

A wiecie z czego się wczoraj wieczorem śmialiśmy z mężem?? Że jak pójde do gina dzisiaj to on stwierdzi "Szyjka długa,zamknięta"... no chyba się pochlastam wtedy i załamie...

wiesz co, o tym samym pomyslalam... z tym, ze wiem ze mam krotka szyjke, ale taka moze byc moja uroda a nic swiadczacego o porodzie... normalnie jak mi powie ze pozamykane to sie tam rozplacze...
ogolnie boje sie tej wizyty, rozczarowanie i niepewnosci kiedy w koncu Ola przyjdzie na swiat.. podobnie chyba czulam sie jak szlam na pierwsza wizyte w ciazy... to mam nadziej bedzie moja juz ostatnia wizyta z córcia w brzuchu, choc ona najwyrazniej polubila pana doktora.

a w ogole dzien dobry:-)

bylam juz na wynikach, wiec wyprzedzajac podejrzenia nie rodze ani sie nie obijam.

Wronia czekamy na wiesci
Aga jak tylko bedziesz cos wiedzial dawaj znac
Wesoła.. ech... myslalam, ze chociaz u Ciebie jakos sie ruszy
Kfiatuszek, Tymus na tate pewnie czeka bo jak to tak bez taty sie rodzic :-)

 

[judysia03]

Cześć dziewczyny. Mam dziwny nastrój, śniło mi się że dziś urodzę, Zosia tak kopała że się kilka razy budziłam w nocy. Wstałam jakaś rozbita, oglądałam Dzien Dobry Tvn i był tam reportaż o czworaczkach, ich pierwszych dniach, były takie malusie... i zaczęło się rycze teraz bez powodu i nie mogę przestać...

 

[AgnieszkaSz-r]

No to by juz byla przesada... Ale pocieszajace jest to, ze predzej czy pozniej dziecie musi sie urodzic - byle predzej ;-) Umylas schody? ;-)

Nie bo się schylić nie daje rady co mam taki wielki brzuch

wiesz co, o tym samym pomyslalam... z tym, ze wiem ze mam krotka szyjke, ale taka moze byc moja uroda a nic swiadczacego o porodzie... normalnie jak mi powie ze pozamykane to sie tam rozplacze...
ogolnie boje sie tej wizyty, rozczarowanie i niepewnosci kiedy w koncu Ola przyjdzie na swiat.. podobnie chyba czulam sie jak szlam na pierwsza wizyte w ciazy... to mam nadziej bedzie moja juz ostatnia wizyta z córcia w brzuchu, choc ona najwyrazniej polubila pana doktora.

No jak jeszcze dzisiaj mi powie że faktycznie szyjka długa zamknięta to tez sie popłacze ze złości

 

[13x13]

Ja też się witam -dziś gin o 17 -ech zobaczymy co tam i jak tam;-)
Nie dam rady nadrobić -zawsze byłam fanką bycia na bieżąco ale Was to trzeba kijem na słońce wygonić żeby nadążyć

 

[agawkl]

Witam dziewczynki i zaraz zmykam, muszę do fotografa lecieć zdjęcie do dyplomu pstryknąć (echhh, ja teraz taka piękna,że chyba poproszę, co by fotkę samego brzucha zrobił, on teraz najładniejszy ;-)), potem po wyniki posiewu i tu mam lekkiego stracha bo się o milion bakterii podejrzewam. Za to wczoraj brat z dziewczyną do kina mnie wyciągnęli na Alicję w krainie czarów 3D, kapitalna sprawa. Tylko że siedzimy już w tych twarzowych okularkach, a brat teatralnym szeptem do dzieczyny, "Eeejjjj, jak powiem hasło ERUPCJA, to znaczy,że Aga zaczęła rodzić" wbrew jego obawom nic takiego nie miało miejsca. A po południu robię sernik z brzoskwiniami, bo jutro mam obronę pracy magisterskiej, w komisji sami panowie, więc mam nadzieję, że przez żołądek do serca.... :-) Miłego dnia.

 

[kwiatuszek.pregnet]

]No jak jeszcze dzisiaj mi powie że faktycznie szyjka długa zamknięta to tez sie popłacze ze złości[/COLOR]

rozumiem Was dziewczyny
ja bylam z Hania na wizycie 2 dni przed terminem i mialam szyjke otwartą na 0,5 cm i wyszłam z tej wizyty bardzo załamana...
ale tak jak mówiłam teraz mam 1,5 cm od 3 tygodni i też nic nie rusza....
a to na naszym etapie moze byc tak ze szyjka dluga i zamknieta na wizycie a potem sie idzie do domu i siup wody odejda i poród i rozwarcie raz dwa sie robi
takze uszy do góry laski?

Dagsila, Agnieszka
Wy rodzicie same czy rodzinnie?

 

[AgnieszkaSz-r]

U mnie okaże sie w praniu. Bo powiedziałam mężowi że jeżeli zdąży dojechać z pracy i będzie chciał być przy mnie to proszę bardzo. Jeżeli nie będzie się czuł na siłach nie mam zamiaru go zmuszać ani nie bedę miała do niego o to pretensji. Na razie sprawa ciągle otwarta...