reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

I bez aktywności od jakichś 3 tygodni a szyjka długa i zamknięta :-( Wstać nie umiem bo od razu mnie kłuje jakby mi ktoś igłę od środka pchał na zewnątrz. Stawy biodrowe przeskakują aż trzeszczy, łażę jak krzyżówka kaczki z kowbojem. W żadnej pozycji nie jest mi wygodnie . żeby móc zasnąc biorę nospę. Jakbym miała rodzić to i tak tego bólu nie powstrzymam a tak chociaz mam szansę zasnąć...
Jako że mąż wczoraj późno wrócił i był raczej zmęczony po targach i 6 godzinnym powrocie z warszawy (z czego 1:30 samego wyjazdu) dopadłam go dzisiaj rano :-D :-D no zobaczymy.
 
reklama
Witam w sobote.
I bez aktywności od jakichś 3 tygodni a szyjka długa i zamknięta :-( Wstać nie umiem bo od razu mnie kłuje jakby mi ktoś igłę od środka pchał na zewnątrz. Stawy biodrowe przeskakują aż trzeszczy, łażę jak krzyżówka kaczki z kowbojem. W żadnej pozycji nie jest mi wygodnie . żeby móc zasnąc biorę nospę. Jakbym miała rodzić to i tak tego bólu nie powstrzymam a tak chociaz mam szansę zasnąć...
Jako że mąż wczoraj późno wrócił i był raczej zmęczony po targach i 6 godzinnym powrocie z warszawy (z czego 1:30 samego wyjazdu) dopadłam go dzisiaj rano :-D :-D no zobaczymy.

Aga...no jakbym o sobie czytała. Wszystko mnie boli chodze jak pingwin. Tylko u mnie dochodzi jeszcze to +30kg , wiec mam co dzwigac, a uda mam takie grube,że ocieram jednym o drugie co powodeuje,ze strasznie ciężko mi się chodzi, dlatego mam już serdecznie dosyc. Wiem,że niektore się dziwia ,że mamy takie parcie na poród, ale gdybym miała połowę mniej dolegliwości i kilogramów mniej, to wcale by mi sie nie spieszyło, ale po prostu już normalnie egzystowac nie mogę co doprowadza mnie do szału, bo ja taka "Zosia samosia" i do tego niecierpliwa bestia.
 
Witam sie weekendowo
Nocka przepana,bez wstawania do wc,bole jak @ przeszly,od paru dni mam spokoj,no ale tez do terminu mi troche jeszcze zostalo,moj S pomalowal lozeczko na niebiesko:-) dzisiaj chyba bedziemy skladac a za pare dni zrobimy male przemeblowanie w sypialni,co by lozeczko tam wstawic:tak:
W przyszlym tygodniu zamierzam poprac i wyprasowac ciuszki.Pozniej sie odezwe,milego dnia laski:-)
 
Buuu nie udalo mi sie dorwac rano M :sorry2: Laseczki ja Wam powiem, ze dla mnie to chodzenie polegajace na kiwaniu sie na boki jest strasznie upierdliwe :dry: A bole miednicy w pachwinach doprowadzaja mnie do rozpaczy, bo nikt z otoczenia przeciez nie widzi, ze cos mnie boli, a ja nagle wydaje z siebie mniej lub bardziej artykulowany krzyk a oni sie patrza jak na idiotke :no: No i brzuch jest juz taki pelny, mala ciazy niesamowicie - definitywnie chce juz skonczyc te ciaze :cool2:
 
Witam i ja;-)
Spałam jak na siebie wyjątkowo kiepsko i 3 razy na siusiu musiałam wstawać. Czytając jak niektóre z Was się czują to pewnie miałam cudowną noc, ale z przyzwyczajenia do pięknego wysypiania się marudzę..
M. pojechał autko na myjnię odstawić, a później zabiera teścia i idą mi poręcz w biurze odświeżać, bo się bejca już poprzecierała i w ogóle z ciemnej planuję zrobić jasną:-) Wyczytali na farbie, że nie można jej wdychać, najlepiej malować w przeciągu lub w otwartym pomieszczeniu, więc ja mam zakaz towarzyszenia im:-( Postanowiłam więc dziś trochę poprać i poprasować, później wyczaruję obiad i wezmę się za telefony do liderek.
Padało u nas w nocy i teraz tez jakoś szaro jest, poza tym dużo chłodniej niż wczoraj:/
 
Buuu nie udalo mi sie dorwac rano M :sorry2: Laseczki ja Wam powiem, ze dla mnie to chodzenie polegajace na kiwaniu sie na boki jest strasznie upierdliwe :dry: A bole miednicy w pachwinach doprowadzaja mnie do rozpaczy, bo nikt z otoczenia przeciez nie widzi, ze cos mnie boli, a ja nagle wydaje z siebie mniej lub bardziej artykulowany krzyk a oni sie patrza jak na idiotke :no: No i brzuch jest juz taki pelny, mala ciazy niesamowicie - definitywnie chce juz skonczyc te ciaze :cool2:
Dokładnie czuje to samo:( i jeszcze te spojrzenia ludzi jak ide na spacer, mam wrażenie,że wszyscy mi wspolczują. Wtedy chodzi mi sie jeszcze gorzej bo z całych sil próbuje sie nie kiwac i boli wszystko jeszcze bardziej...ech...
 
Sospettosa - wyrzuć te zupełnie nietrafione myśli z głowy. Przecież chcesz dla Adasia jak najlepiej, więc nie jesteś wyrodną matką!! Sama piszesz, że skoro toleruje sztuczne mleko lepiej to po co go zamęczać..? A że urodziłaś przez CC to nic takiego - do tej pory wszystkie Kwietniówki tak urodziły i większość gwiazd tak rodzi;-) Głowa do góry i więcej optymizmu!!

Justa - na zdrowy rozum jak karmisz a chcesz wyjść np. do lekarza to odciągasz trochę pokarmu i mąż go poda butelką. Nic innego chyba nie wymyślicie, a podawanie sztucznego mleka skoro z powodzeniem karmisz piersią to byłaby głupota. Jeśli chodzi o karmienie publiczne to pewnie też będę miała opory, ale tak podobno jest tylko do pierwszego razu:D
 
czesc, ja tylko sie witam i juz mnie nie ma, bo korzystajac z ladnej pogody nad morze sie wybieram:-) a jakoze znowu poklocilam sie wczoraj z Sz to raczej nie bedzie mi towarzyszyl:-( oj ciezki moj los:baffled:
 
Ja mam takie pytanie,do dziewczyn po cc.Czy siedzenie nie sprawia Wam problemu,bo po naturalnym porodzie to wiem ze ma sie z tym na poczatku male problemy a jak jest po CC ???
 
reklama
Dziewczyny, wytrzymajcie jeszcze trochę. Maleństwa Wam wszystkie bóle wynagrodzą!! A później zaczynamy zbiorowe odchudzanie:-)
Mnie brzuch specjalnie nie ciąży, nawet bóli kręgosłupa ostatnio w ogóle nie mam. Może przez to, że dużo spacerujemy i staram się codziennie choć chwilkę wygospodarować na to by poćwiczyć. Nie mam pojęcia ile przytyłam, bo bateria w wadze padła i nową zakupimy już po porodzie, ale myślę że w 17kg się ostatecznie zamknę, więc nie jest aż tak źle;-)
Zauważyłam jedynie, że wieczorami przy podkolanówkach puchną mi delikatnie nogi, więc od kilku dni zakładam wyłącznie rajstopy lub stopki:-)
 
Do góry