reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dziewczyny, które już były wcześniej w ciąz, powiedzcie, czy mi cyculki tak zostaną (oby;))

mi po karmieniu wróciły do normy, ale na to chyba nie ma reguły,
tak samo jak z waga, jedni nigdy nie wracają do swojej, inni wracają, jeszcze inni są szczuplejsi niż przed ciążą


Laski, ZDAAAAAAŁAAAM!!!! Kurcze, pogrom był straszny. Na 20 osób czy tam 18 zdało 5. Najwyższa ocena to 3,5 i taką właśnie mam:). Przegięli trochę, zwłaszcza, że to był 3 pierwszy termin. A poprawka pojutrze. Ja sie uczyłam prawie miesiąc wiec nie wiem co bym w te dwa dni zdązyła powtórzyć. Współczuję im.

gratulacje!!! dzielna z Ciebie kobietka :-)
 
reklama
ja jestem po CC do siebie doszłam bardzo szybko i drugie tez chce przez CC zreszta to za mały odstęp czasowi i raczej lekarze nie będa ryzykowali że coś sie stanie podczas porodu Sn

Jak szybko zagoila Ci sie blizna? Jak duzo nacinaja w czasie operacji? Czy sa jakies specjalne wytyczne czego nie wolno a co wolno po operacji? Jak dlugo trwa operacja? Czy ma sie znieczulenie miejscowe czy calkowite? Jesli calkowite to co sie dzieje z dzieckiem zanim sie kobieta obudzi? Pytam, bo zastanawiam sie nad CC na zyczenie w prywatnej klinice...


Dziewczyny powiedzcie mi , bo jestem niedoświadczona, czy z wami meżowie też wchodza do gabinetu? Ja do tej pory miałam robione USG dopochwowo, wieć męża nie zabierałąm ze soba a wy? Chcicałbym by też mógł to zobaczyc na własne oczy a nie tylko ze zdjeć USG, juz nie moge soe doczekać piątku. pozdrawiam wszystkie mamusie

Ja wzielam mojego M na pierwsze usg - niech widzi co zmajstrowal. Miala robic je kobieta, okazalo sie, ze robil facet, wiec M byl niezadowolony (usg transwaginalne, wiec sie nie dziwie...). M pytal 3 razy czy moze poczekac na korytarzu, ale go zmusilam do tego zeby ze mna wszedl, bo uwazam, ze pora zeby byl odpowiedzialny, a nie tchorzyl... Mialam juz dosc tego, ze w samotnosci oplakiwalam wszystkie I kreski na testach, 'chronilam' go przed tymi naszymi niepowodzeniami, udawalam, ze wszystko jest ok - wiec kiedy przyszlo do robienia pierwszego usg uznalam, ze jesli jest puste jajo plodowe albo nie bije serduszko, to M musi to sam zobaczyc, bo ja juz nie mam sily mowic mu takich rzeczy i przezywac porazek w samotnosci. No i ze mna wszedl... Badanie bylo robione prywatnie, wiec lekarz nie mial nic do gadania - ale wiem, ze publicznie czasem sie burza i wypraszaja osobe towarzyszaca
:crazy:

Laski, ZDAAAAAAŁAAAM!!!! Kurcze, pogrom był straszny. Na 20 osób czy tam 18 zdało 5. Najwyższa ocena to 3,5 i taką właśnie mam:). Przegięli trochę, zwłaszcza, że to był 3 pierwszy termin. A poprawka pojutrze. Ja sie uczyłam prawie miesiąc wiec nie wiem co bym w te dwa dni zdązyła powtórzyć. Współczuję im.

Gratuluje!! Niezla masakra sadzac po wynikach, madra z Ciebie bestia!! Z czego to byl egzamin?
:sorry:
 
Laski, ZDAAAAAAŁAAAM!!!! Kurcze, pogrom był straszny. Na 20 osób czy tam 18 zdało 5. Najwyższa ocena to 3,5 i taką właśnie mam:). Przegięli trochę, zwłaszcza, że to był 3 pierwszy termin. A poprawka pojutrze. Ja sie uczyłam prawie miesiąc wiec nie wiem co bym w te dwa dni zdązyła powtórzyć. Współczuję im.

Kici to bedę miałą jeszcze wieksze piersi. WOW i tak mam największe w życiu. a czy to rpawda,z e sie zrobią obwisłe?

Buziam i idę sie wyciszyć, bo mam stan przedzawałowy przez ten egzamin. Ufff
Gratulacje kochana:tak:
Dołączam się do GRATULACJI i w ramach toastu proponuję soczek pomarańczowy:happy:

A co do piersi.. to przestańcie mnie straszyć;-)
ja mam 75E i póki co nie rosną - ufffffff..
Wszystko zależy od tego ile się przytyje, a w zasadzie ile i czy sie schudnie po porodzie. Ja przytyłam bardzo dużo (35kg) i cycki też mialam ogromne, ale po zaprzestaniu karmienia i stopniowym chudnięciu one również malały. W tym roku w marcu doszlam dopiero do swojej wagi sprzed ciąży i piersi również wróciły do dawnych rozmiarów.Jedyne co już nie wróciło to ta wsześniejsza jędrnośc:zawstydzona/y:, niestety zostały flaczki, pomimo stosowania różnych kremów. Nie są aż takie tragiczne , ale nie są takie ładne jak kiedyś:-(. Także posumowując jak się wroci do wagi to i piersi wracają do dawnych rozmiarów, a jak zostanie pare kilasków na + to cycuchy większe...cos za coś. JA generalnie nie mam małych więc jestem zadowolona ,że wracaja do stanu pierwotnego:tak:. Mam jednak koleżankę(miseczka75A)i tylko w ciazy była zadowolona z wyglądu swoich piersi. Potem szybko wróciła do wagi sprzed ciąży i znowu ma swoje 75A.
 
Wszystko zależy od tego ile się przytyje, a w zasadzie ile i czy sie schudnie po porodzie. Ja przytyłam bardzo dużo (35kg) i cycki też mialam ogromne, ale po zaprzestaniu karmienia i stopniowym chudnięciu one również malały. W tym roku w marcu doszlam dopiero do swojej wagi sprzed ciąży i piersi również wróciły do dawnych rozmiarów.Jedyne co już nie wróciło to ta wsześniejsza jędrnośc:zawstydzona/y:, niestety zostały flaczki, pomimo stosowania różnych kremów. Nie są aż takie tragiczne , ale nie są takie ładne jak kiedyś:-(. Także posumowując jak się wroci do wagi to i piersi wracają do dawnych rozmiarów, a jak zostanie pare kilasków na + to cycuchy większe...cos za coś. JA generalnie nie mam małych więc jestem zadowolona ,że wracaja do stanu pierwotnego:tak:. Mam jednak koleżankę(miseczka75A)i tylko w ciazy była zadowolona z wyglądu swoich piersi. Potem szybko wróciła do wagi sprzed ciąży i znowu ma swoje 75A.

Ciagle chodzenie w staniku moze pomoc zeby piersi nie obwisly?
:sorry:
 
Czesc Dziewczyny, bylam dzis u lekarza. Porobilam wszystki badania (wyniki niestety dopiero w pt rano).
Najwazniejsze, ze mialam USG - Moj Kropek ma 211mm i serducho jak dzwon na Wawelu - 174 uderzenie na minute :szok: i niech mi ktos teraz powiem, ze moje tetno (ok 92min) jest wysokie :-p Wedlug lekarza malenstwo jest mlodsza niz wg OM, bo 8tyg i 5 dni, ale to jeszcze moze sie zmienic... Szkoda tylko, ze moj Sz nie mogl byc ze mna, ale moze nast razem sie uda :-)
Teraz uciekam, czeka mnie mega egzamin w sobote, trzymajcie kciuki, bo ciezka bedzie...
 
Amorek52: ja na zwykłą wizytę nie zabieram męża, ale na usg TAK bez względu na to czy jest dopochwowe czy przez powłoki brzuszne, tak było w pierwszej ciąży i teraz też tak będzie
 
Witajcie dziewczyny :-) Ja z dobrymi wiadomościami i relacją z usg genetycznego.
Moja Fasola ma się dobrze, mierzy całe 5 cm, tętno 162 uderzenia/minuta.

Badanie trwało niecałe 15 minut. Pani doktor sprawdziła dziś długość dzidziusia, czy ma raczki, nóżki, czy serce ma wykształcone 4 komory, czy jest żołądek, czy jest kość nosowa i jaką ma długość. Wszystko okazało się być w porządku na całe szczęście. Przezierność karkowa wyniosła 0,5 mm (przy normie prawidłowej do3 mm) - czyli ok. Lekarka powiedziała mi, że nieprawidłowa przezierność jest od razu zauważalna dla wprawnego oka lekarza, więc w tym przypadku jest ok. Pani doktor pokazywała nam też przepływ krwi w pępowinie i ciele dziecka.

Lekarka sprawdzała też w jakim stanie są moje jajniki i szyjka macicy i kosmówka w macicy.
Na usg byłam razem z mężem - chodzimy wspólnie na wszystkie, mimo iż wszystkie narazie były przez pochwę robione - męża to nie krępuje, a nawet cieszy się jak dziecko :-D

Dzidziuś był bardzo ruchliwy, machał rączkami i nóżkami. Oczywiście się poryczałam się z wrażenia :-)

justa24 - nie wiem jak nazywa się to badanie po łacinie, ale to jest normalne USG tylko bardzo dokładne - zapytaj lekarza, na pewno Ci pomoże
 
reklama
Fajnie, że wszystko w porządku. dziękuję za informację:-*
Ja też już chcę takie badanie!!
I tez idę z M. bez względu na to czy pochwowe czy brzuszne będzie:-)

No nic.. cichutko zazdroszczę i odliczam dni do 22.09.
 
Do góry