hej
Nie jestem w stanie nadrobic weekendowej produkcji. Przeleciałam tylko pobieżnie i z tego co mi zostało:
justa....trzymam kciuki za Ciebie i czekamy na malutka Alijah
AgnieszkaSz-r.....Twój synek jest z 19 czerwca...hehe to tak jak ja
, bedziemy razem świętowac
Ella...Ty już też niedługo...oj pewnie się stresujesz....wszystko będzie dobrze
kwiatuszku.....poczekaj, cesarzowe Nam się rozpakują i potem następna będziesz
dagsila....ja tam nie wiem, ale śnilo mi się dzisiaj,że dostalam w nocy sms-a od Ciebie, o nastepujacej treści: "hej, dzisiaj o godzinie 00:00, urodziła się nasz margolka. pozdrawim dagsila"...hhmmm czyzby proroczy sen
katiczku....ile optymizmu...super, cieszę się Twoim szczesciem, wracaj do Nas jak najszybciej
A ja spedziłam weekend dosyc intensywnie, w sobote generalne porządki, okna pomyte, pościel przebrana, tapicerka wyprana. Zrbilismy tez male przemeblowanie w sypialni i maz wstawił juz łóżeczko, także czeka sobie na małego lokatora
. W niedziele pojechalismy na chwile na działke, bo czeka nas tam troche pracy, a raczej męża, trzeba nawiezc ziemii i posadzic trawkę, żeby bylo nam latem przyjemnie, wiec musialam pokazac mojemu T , gdzie i co bym widziała
Co do porodu. Ja sie modlilam żeby tylko nie urodzic wczoraj...hehehe, a to dlatego,że właśnie wczoraj urodziny miała moja teściowa
, nie to ,że jest zla , ale same wiecie, synus byłby pokrzywdzony, majac urodziny razem z babcia, no i wogóle pewnie by chodzila dumna, że ooo wnusiu sie w jej urodziny urodzil. Na szczęście sie udalo
Narazie oddaje pole kwaituszkowi, dagsilce i adzeSz-r. Ja jestem chetna od środy, w tedy stuknie mi 37tc i niech sie dzieje
No a teraz zmykam, bo troszke pracy znowu mam, m.in prasowanie czeka