reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witam kochane!
Dawno mnie nie było ale mam tyle spraw na głowie że kompletnie brakuje mi czasu na komputer. Nadal jestem na progesteronie, ale wszytsko jest już dobrze. Teraz jestem jeszcze na antybiotyku bo zaatakowały mnie bakterie i w posiewie moczu miałam jakiegoś enterococusa. W moczu ogólnym nie było żadnych bakterii a jak zrobiłam posiew to było i to całkiem sporo:/ Lekarz powiedział że Duomox dzidzi nie zaszkodzi, więc mam sie nie martwić tylko przeleczyć. Oczywiście mdłości mnie nie opuszczają, ale ogólnie czuję się już lepiej, jakoś więcej sił nawet mam:p Dzidzia rośnie i ma sie super:))) Kolejną wizytkę mam 23.09 i wtedy to już USG będzie przez brzuszek:D
Pozdrawiam i buziaki w brzuszki:D
 
forget-me-not ja tez bralam progesteron, ale wlasnie przestalam, moja gina mowi ze do 10 tygodnia maksymalnie, pozniej juz nie powinno sie...nie wiem o co chodzi, moze po prostu o to ze nie widzi potrzeby zebym nadal to brala, dlaczego ty to bierzesz? jest jakies zagrozenie u ciebie? a z tym zeby nic nie brac bez konsultacji z lekarzem to masz racje

Moj lekarz twierdzi, że powinnam brać do końca 16 tc, bo potem dziecko już sobie samo poradzi. Mam do niego bardzo duże zaufanie (doświadczony lekarz, prawie 60 lat, od ponad 30 leczy kobiety w mojej rodzinie), więc zakładam że wie co robi. On bardzo o mnie dba i czasem myślę że wręcz dmucha na zimne - myślę, że jeżeli masz mądrą lekarkę, to ona wie co robi i nie zrobi Ci krzywdy.
Nie jestem lekarzem tylko ekonomistą i raczej nie wymądrzam sie i nie wykłócam u lekarza, bo zakładam że zna się na tym co robi. Na usg chodzę do innego lekarza i mam opinie os 2 różnych osób - narazie w 100% zgodne, więc chyba dobre diagnozy stawiaja :-D
 
Cześć Dziewczynki! Ja dziś jestem po wizycie u ginekologa i usg- Maleństwo żyje, rośnie, bije mu serduszko!!! Największe zagrożenie minęło! Mogę zacząć chodzić, bo w badaniu gin. nie ma już podkrwawiania, które było jeszcze tydzień temu. Poprzednio też nie było widać w usg zarodka , co mnie także niepokoiło. Ostatnie tygodnie to był dla mnie ogromny stres, byłam kłębkiem nerwów, dopiero teraz mogę zacząć cieszyć się ciążą i w ogóle życiem.:-D

Gratuluję prawidłowego rozwoju Maluszka i bardzo zazdroszczę wszystkim Wam, które słyszałyście już serduszko. Ja byłam na razie na "państwowym" usg i jedynie dowiedziałam się, ze ono jest, bo dojrzeć go zbytnio nie mogłam, a usłyszeć to już w ogóle można zapomnieć, bo kto miałby do tego sprzęt w NFZ ZOZ?? :no:
Na szczęście jeszcze 2 tygodnei i w 12 idę prywatnie na USG z perawdziwego zdarzenia. Będę wszystko widzieć, wiedzieć i słyszeć :) doplacę sobie jeszcze, żeby zrobili dzidzi badanie przepływu krwi Dopplerem

mój gin jest anty jakimkolwiek lekom i nawet nadmiarowi witamin. Dla niego kwas foliowy i feminal do 12 tc wystarczy. A jest cudownym człowiekiem i świetnym specjalistom, Prędzej by mi kołysanki śpiewał niż dał hydroxyzynę:-):-D:-)

Podzielam opinię Twojego lekarza. Ja również jestem zdania, że należy być ostrożnym w zażywaniu leków. Wiadomo, że te z Was, które miały w przeszłości jakiekolwiek problemy ciążowe lub obecnie mają jakieś zagrożenie, muszą dmuchać na zimne, ale w normalnie przebiegającej ciąży przez pierwsze 12 tyg wystarczy jedna tabletka kwasu foliowego dziennie i to naprawdę wszystko kochane. Wiem co mówię, bo mam już jedną zdrową córeczkę i już nie jeden lekarz utwierdził mnie w tej opinii.
Od czwartego miesiąca odstawia się Folik i zaczyna się brać witaminki, takie jak np. Prenatal, wcześniej nie są one konieczne, bo dziecku wystarczają te witaminki, które spożywamy z jedzeniem, a przedawkowanei witamin to też nic dobrego.
Producenci leków stawiają na reklamę i działają na sumienia kobeitw ciąży, Wymyślają jakieś witaminy z kwasami AHa itp, bo niby dzieci będa mądrzejsze... i żeby brać je najlepiej od dnia poczęcia :-) nie dajcie się zwariować

ja póki co byłam 1 raz od kiedy jestem w ciąży u lekarza (wcześniej chodziłam kontrolnie) a mnie nie zważył nie mierzył ciśnienia i na żadne badania nie dał skierowania.... wogóle ile razy u niego bylam piersi mi nie badał także nie wiem sama
mam doła i dość w dupie mam i nie idę jutro do szpitala ani do lekarza jeszcze mąż i rodzice mnie wkurzają mam dosyć serdeczenie

Ja dopiero w tym tygodniu idę na pierwsze badania. Będzie to: mocz, morfologia, WR i glukoza, potem z wynikami ide na ważenie, mierzenei ciśnienia i założenie karty przebiegu ciąży, a wcześniej miałam tylko "macanie" macicy i usg.
W pierwszej ciąży kartę miałam założoną dopiiero w 12 tygodniu.
Uważam, że jest ok.
Myślę, że wraz z drugim dzieckiem człwoiek nabiera spokoju, bo te wszystkie badania są już znajome,a w pierwszej ciąży człowiek niewie jak powinien być potraktowany przez lekarza i jakich zabiegów się spodziewać.
Spokojnie kochane te regularne wizyty będa się skupiać głównei na usg, przejrzeniu wyników i badaniu ginekologicznym plus pomiar ciśnienia, przynajmneij w PL, bo nie wiem jak gdzie indziej.
A i w pierwszej ciąży mialam też za każdym razem badany poziom ph pochwy papierkiem lakmusowym, żeby lekarz wiedział czy się tam jakaś infekcja nie wdaje. Wage podawałam sama od 4 miesiąca, co wizyta.
 
Gratuluję prawidłowego rozwoju Maluszka i bardzo zazdroszczę wszystkim Wam, które słyszałyście już serduszko. Ja byłam na razie na "państwowym" usg i jedynie dowiedziałam się, ze ono jest, bo dojrzeć go zbytnio nie mogłam, a usłyszeć to już w ogóle można zapomnieć, bo kto miałby do tego sprzęt w NFZ ZOZ?? :no:
Na szczęście jeszcze 2 tygodnei i w 12 idę prywatnie na USG z perawdziwego zdarzenia. Będę wszystko widzieć, wiedzieć i słyszeć :) doplacę sobie jeszcze, żeby zrobili dzidzi badanie przepływu krwi Dopplerem

Ja też będę chciała zrobić badanie krwi i w ogóle naczyń kwrwionośnych kolorowym dopplerem. jak przeczytałam na naszym forym temat o chorobie, którą tylko za pomocą tego badania można wykryć to się przestraszyłam. Będę musiała się spytać swojej gin o to.
 
Coyote życze powodzenia i daj szybko znać co i jak z dzidzią.

Aanuusia a tobie życzę szybkiego pozbycia się bakterii.
Ja na następną wizytę będę robić posiew bo mam obawy że też coś wychodowałam...:eek:

A o co chodzi z tym dopplerem???????? bo ja to jeszcze zielona w tych sprawach bo to moja pierwsza ciąża. Jaką chorobę można wykryć?
 
akaata i madzia 1978 serdeczne gratulacje! super wiadomosci, teraz wasze fasolki beda juz tylko wieksze i wieksze

katik nic sie nie martw co do brzuszka, moj tez rosnie szybko i czesto cos tam boli, ale to normalne, wiezadla sie rozciagaja i macica rosnie, najwazniejsze to dobry humor! dobrze ze ci juz wraca, bo to wazne zeby sie nie zamartwiac w ciazy, tylko sie cieszyc i myslec pozytywnie

coyote trzymam kciuki i napisz wieczorem jaka szczesliwa jestes!
aanuusiaa bardzo sie ciesze ze wszystko ok

forget-me-not a to super, dzieki ze odpisalas, lekarze wiedza najlepiej co robia i trzeba im ufac, a tak na marginesie to ja tez ekonomisa jestem, zapytam tylko moja doktor jeszcze raz czy mam cos brac na podtrzymanie ciazy czy nie, bo tak sie martwie zeby znowu sie nic nie stalo, a jak bralam ten progesteron to jakos bardziej spokojna bylam, musze jeszcze tydzien poczekac na wizyte...jakos wolno ten czas leci, chyba dlatego ze ciagle na tym chorobowym siedze i sie nudze

no i do wszystkich jak tam dzisiaj wasze samopoczucie? buziaki dla waszych pieknych brzuszkow!!!
 
hej, bylam na usg dzisiaj i widzialam Bobo i serduszko jak mu bije i machalo (do mnie) raczka!! to bylo niesamowite, bylam tak samo wzruszona jak bylam z corka na pierwszym usg
wg lekarza to 9t4d wiec wszystko sie zgadza
i jeszcze mi krew pobrali na rozne cuda na kiju ale nie rozszyfrowalam tych holenderskich nazw wiec nie wiem na co bedzie, wyniki przesylaja wprost do poloznej wiec nie mam nawet czym sie denerwowac a nastepna wizyta dopiero 7 pazdziernika, wiec mam miesiac luzu :-)
 
reklama
ewka 84 i akaata - ja tez jestem troche zielona w tych sparwach badan itp, te badanie dopplerem pierwszy raz slysze
toola - serdeczne gartulacje! super! a co do tych badan to wlasnie pisalam do dziewczyn, ze tez nie kumam co i na co, byleby tylko wszystko dobrze bylo hihi
 
Do góry