reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jeden dzień mnie nie było i 12 stron do nadrobienia....ale udało się uff:-)
Wczoraj jak pojechalam rano o 8 na badania - mocz i badania pod kątem cholestazy to wróciłam o 20 do domu....Przy okazji zaliczyłam Reala, Auchan, Leroy Marlin, rodziców i teściów. Jak o 20.20 wróciłam do domu ze łzami w oczach bo byłam już taka zmęczona tak o 21 już spałam jak suseł....
Za dużo jak dla mnie...a że u mamy nie działa winda bo wymieniają na nową- dwa razy robiłam wycieczkę na 6 piętro i spowrotem:no:
Dziś wstałama nie w chumorze bo zapowiada się że sama spedze cały weekend. Mój Pioter pojechal dziś pomóc w generalnym remoncie rodzicom więc MY sami w domku..i jutro tez:-(Cały tydzien pracuje do późna i jeszcze w weekend....
achh.....ale mam nadzieje ze czas szybko zleci

Miłego dnia życze i tulam wszystkie mamuśki, a tym co mają dolegliwości różnej właściwości życzę dużo siły i wytrwałości:-D
 
reklama
Witam was dzisiaj:-)

U mnie na suwaczku dzisiaj 36 tc, juppi:-):-):-):-):-):-) Ale to zleciało. Jeszcze tydzień i będzie już naprawdę bezpiecznie:-)
Wczoraj dowiedziałam się, że kumpela jest w 7 tc, ale się ucieszyłam, będziemy mieć dzieci z jednego roku:-)
My dzisiaj z M rozkładamy łóżeczko:-) Żeby ten zapach nowości się ulotnił. Już się nie mogę doczekc:-)
U mnie dzisiaj też nocka nie za ciekawa, bardzo szybko drętwieje mi bok także cały czas tylko przewracanie się z jednego boku na drugi:-( A mała dawała tak popalić że SZOK. Tak się ruszała, wierciła że nawet się zastanawiam i boję, czy czasem na koniec się nie przekręciła!!W czwartek idę do gina to zobaczymy. Ale ogólnie szaleje w brzuchu bardzo. Teraz znów męczy się od pół godz z czkawką:-)
 
J
(...) Przy okazji zaliczyłam Reala, Auchan, Leroy Marlin, rodziców i teściów. Jak o 20.20 wróciłam do domu ze łzami w oczach bo byłam już taka zmęczona tak o 21 już spałam jak suseł....
Za dużo jak dla mnie...a że u mamy nie działa winda bo wymieniają na nową- dwa razy robiłam wycieczkę na 6 piętro i spowrotem (...)

Jejku, to jest dla mnie Kamisia forma ! Tyle sklepów i 2 razy szóste piętro ! Gratuluję ! Ja się wczołgam na pięterko u siebie w chałupce i sapię jak lokomotywa... naprawdę szacun dla Ciebie....
 
Aha i jeszcze chciałam was zapytać o skurcze. Bo ja w całej ciąży nie miałam ani jednego skurczu, i nawet nie wiem jak to jest, nawet tych przepowiadających nie mam. Czy któreś też tak ma??
Fakt faktem, że od ok. 3 tygodni twardnieje mi brzuch ale nie mam przy tym żadnych bóli, nie rozróżniam tego napinania się brzucha od prężenia się małej w brzuszku. I od czasu do czasu mam takie lekkie ćmienie w dole brzucha jak na okres. I tyle. Ja tu czytam a tu co jakiś czas któraś ma skurcze, stawianie się brzucha, nospy bierzecie - ja ani razu nie wzięłam.
PORADŹCIE:-)
 
WESOŁA powiem tak nie każde przepowiadające bolą...czasami niestety tak się zdarza że skurcze przepowiadające dają się we znaki ale co do zasady są raczej bezbolesne. Skurcze takie to właśnie takie twardnienie brzucha i uczucie ciągnięcia w dół przy spojeniu łonowym. Dużo pewnie zależy od ułozenia dziecka bo może gdzieś uciskać i jak przyjdzie taki skurcz to dodatkowy nacisk jest i wtedy boli... przynajmniej jak to tak czuje
 
Ja się tylko witam i idę jakos się dokulac i zrobic sobie i corci sniadanko. Nocka taka sobie, jest o tyle lepiej,ze moge powoli chodzic, a raczej ciągnąc nogi za soba....ech.

oj bidulka, trzymaj się!!

witam się i żegnam, bo jesteśmy zwarci i gotowi do wycieczki nad morze :)
na razie temperatura na minusie ale słoneczko wygląda zza chumurek i myślę że się ociepli
troszkę jodu powdychamy dla zdrówka
do wieczorka!!!

ale Ci dobrze!!

Jejku, to jest dla mnie Kamisia forma ! Tyle sklepów i 2 razy szóste piętro ! Gratuluję ! Ja się wczołgam na pięterko u siebie w chałupce i sapię jak lokomotywa... naprawdę szacun dla Ciebie....

nooo ja ostatnio przeszlam sama siebie i zasapalam sie... siedząc w wannie:) jakos tak w tej pozycji maluszek mi gdzies w przeponę wlazl czy jakos tak:-)

poza tym jakoś żyję, coraz gorzej sypiam, ale da sie przezyc, jestem juz na koncowce negocjacji co do sprzedazy mieszkanka, przeprowadzka tez na ukonczeniu, tzn jeszcze ze 2-3 razy zostalo nam autem reszte rzeczy poprzewozic, nauka mi zupelnie nie idzie, potrafie caly dzien sie zbierac zeby na wieczor pol strony przeczytac, jakos tak strasznie rozkojarzona jestem wiec chyba sobie ten termin czwartkowy odpuszcze...

miłego weekendu dziewczynki!!
 
(...)
nooo ja ostatnio przeszlam sama siebie i zasapalam sie... siedząc w wannie:) jakos tak w tej pozycji maluszek mi gdzies w przeponę wlazl czy jakos tak:-)
(...)

hahahahahahaha.... dobre.......

apropo's egzaminów...ja jak z pierwszą córcią w ciąży latałam, też dużo studiowałam, ale jak już miałam dość to się nie uczyłam, tylko na litość lub na szantaż egazminatorów brałam.... szantaż że myszy zjedzą lub tym podobne zazwyczaj działał :tak::tak::tak:
 
Aha i jeszcze chciałam was zapytać o skurcze. Bo ja w całej ciąży nie miałam ani jednego skurczu, i nawet nie wiem jak to jest, nawet tych przepowiadających nie mam. Czy któreś też tak ma??
Fakt faktem, że od ok. 3 tygodni twardnieje mi brzuch ale nie mam przy tym żadnych bóli, nie rozróżniam tego napinania się brzucha od prężenia się małej w brzuszku. I od czasu do czasu mam takie lekkie ćmienie w dole brzucha jak na okres. I tyle. Ja tu czytam a tu co jakiś czas któraś ma skurcze, stawianie się brzucha, nospy bierzecie - ja ani razu nie wzięłam.
PORADŹCIE:-)

wesoła, ja co prawda mam 3 tyg do tyłu względem Ciebie, ale również nie mam żadnych skurczy, ani nic w tym rodzaju. u mnie w szkole rodzenia powiedzieli, że skurcze przepowiadające możesz mieć nawet dopiero na ok 2-3 tyg przed porodem. niektóre kobiety skurcze czują już po 25tyg ciąży, a inne dopiero jak zaczynają rodzić. Tak więc nie martw się :-)
 
WESOŁA powiem tak nie każde przepowiadające bolą...czasami niestety tak się zdarza że skurcze przepowiadające dają się we znaki ale co do zasady są raczej bezbolesne. Skurcze takie to właśnie takie twardnienie brzucha i uczucie ciągnięcia w dół przy spojeniu łonowym. Dużo pewnie zależy od ułozenia dziecka bo może gdzieś uciskać i jak przyjdzie taki skurcz to dodatkowy nacisk jest i wtedy boli... przynajmniej jak to tak czuje

no u mnie podobnie... no i do skurczy przepowiadajacych dochodzi totalny kamien z brzucha- macica robi sie jak ze stali. Ł zawsze z podziwu wychodzi jak to jest mozliwe, ze w jednej chwili mam w brzuchu kamien, a za chwile juz wszystko luzuje...

No i u mnie te skurcze juz regularnie, codzien i co noc. Tyle ze teraz juz nie bola, czasem tylko lekko od krzyza idzie taki bol, no ale w porownaniu z tym co dzialo sie jak jechalam do szpitala to to jest pikus...



U mnie horroru ciag dalszy. DO 1wszej w nocy przeciagalam zgaszenie swiatla, wymyslalam zajecia dla siebie i Ł by tylko spac nie isc. A jak sie polozylam to do 2 giej krecilam sie w lozku, lewy bok wysiada, chyba juz mam odlezyny doslownie, na wznak dusilo mnie wczoraj potwornie, prawy odpada calkiem. Pobeczana znow zwleklam sie na dol, siadlam w bujanym fotelu, otulilam sie koldra, i tak przesiedzialam dzemiac do 6tej... Koszmar dziewczyny. Jestem zalamana tym co dzieje sie u mnie w nocy.
 
reklama
no u mnie podobnie... no i do skurczy przepowiadajacych dochodzi totalny kamien z brzucha- macica robi sie jak ze stali. Ł zawsze z podziwu wychodzi jak to jest mozliwe, ze w jednej chwili mam w brzuchu kamien, a za chwile juz wszystko luzuje...

No i u mnie te skurcze juz regularnie, codzien i co noc. Tyle ze teraz juz nie bola, czasem tylko lekko od krzyza idzie taki bol, no ale w porownaniu z tym co dzialo sie jak jechalam do szpitala to to jest pikus...



U mnie horroru ciag dalszy. DO 1wszej w nocy przeciagalam zgaszenie swiatla, wymyslalam zajecia dla siebie i Ł by tylko spac nie isc. A jak sie polozylam to do 2 giej krecilam sie w lozku, lewy bok wysiada, chyba juz mam odlezyny doslownie, na wznak dusilo mnie wczoraj potwornie, prawy odpada calkiem. Pobeczana znow zwleklam sie na dol, siadlam w bujanym fotelu, otulilam sie koldra, i tak przesiedzialam dzemiac do 6tej... Koszmar dziewczyny. Jestem zalamana tym co dzieje sie u mnie w nocy.

Bidulko....łącze się z Tobą w bólu. Moje nocki juz tez koszmarne, jednak wczoraqj z grymasem bólu na twarzy i oczywiscie stekajac udało mi się położyc na boku. Byłam tak szczesliwa jakbym conajmniej w totka wygrala. Dodatkowo juz widze ze do godz. zero coraz blizej bo kapiac sie w wannie provbowalam ukucnac i poczulam ze nie moge do konca zgiac nóg w kolanach, czyli zaczynam powoli puchnac.
 
Do góry