reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

a ja tam coś czuje że niestety przenoszę....brzuch mi się nie stawia prawie wcale, Nospy zażyłam może niecały jeden listek przez całą ciążę...tylko ten nieszczęsny ból w pachwinach......
hehehe to mowisz ze sie przeterminujesz :)?? a noz wie ;)....

ja powiedzialam ze jak nie urodze 17.04. to Niki ma przeczekac do 22.04. i ma byc byczkiem bo z baranem to ja wymiekne :p....
 
reklama
To fakt zadna z nas sie nie rozpakowala za szybko...Przegladam dziewczyny z innych miesiecy i im rdzily sie malenstwa juz okolo 28 tygodnia wiec te kwietniowe nasze dzieciaczki bardzo nie lubia zimna i czekaja do wiosny!
Bardzo dobrze nasze malenstwa sa posluszne..

Katik tylko spokojnie..
Mnie tez juz zaczynaja bolec plecy cos jak nerki ..ale cieply prysznic zalatwil sprawe..i dobrze..
Mysle, ze jeszcze tydzien i bede gotowa psychicznie i fizycznie na porod...
 
A ja właśnie sobie uświadomiłam, że jeszcze nie chce, bo teraz byłoby jednak zdecydowanie za wcześnie, a za półtorej tygodnia moja gin na dwa tygodnie na urlop idzie, więc niech Mała się jeszcze wstrzyma:-):-). Najbardziej to się synek doczekać nie może, tylko cały czas pyta"kiedy i kiedy";-)
Ostatnio dla Małej coraz bardziej się ku Tosi skłaniamy:-)
 
A mnie skora swędzi i nie wiem czy pojawiły się jakieś nowe rozstępy po tamtych bo nie odróżniam .
Ej nie rozumiem sformułowania że brzuch się stawia !! cyli co sie dzieje?? mi często twardnieje po prostu.
 
ella 2 mamusie bliźniąt? kurcze a ja się doliczyłam jednej ... zaraz ide przewertować liste kwietniówek

Na liście jest tylko Amorek, a jeszcze jest jedna kobitka, tylko całkiem mi wyleciało jakiego miała nika...:confused: w każdym razie obie dawno znaku życia nie dały :no:

Aniash2- to właśnie o to chodzi- ja też nie wiedziałam ;-) tak sie ponoć mówi "że brzuch sie stawia" czyli twardnieje :happy: ja tak mam od dawna, ale teraz już praktycznie codziennie twardnieje i sie tak jakby cały napina :baffled:

Katik
- mam nadzieję że kapiel pomogła? :tak:
Ba- Spacerków się zachciało ;-) To teraz leżeć proszę i odpoczywać! :-)

Ja ostyatnio czuję sie wieczorami tak wykończona jak w pierwszym trymestrze- godz 22 a ja padam na buzię :-D
Niniejszym życze wszystkim dobren nocy i proszę dalej nózki zaciskać i w dwupakach noc spędzić :-D do jutra!:tak:
 
u mnie wszystko wskazuje na to ze po raz drugi przenosze, bo:
- szyjka dluga i zamknieta
- nie mam zadnych skurczów, mialam tylko raz okolo 20 tygodnia i wtedy bralam nospe kilka dni a teraz kiedy powinny byc chocby te przepowiadajace to nie ma NIC
- w ogóle nie twardniej mi brzuch
jedynie z oddechem u mnie ciezko i czasami mi ciagnie brzuch do dolu jak troche pochodze, no ale taki ciezar nic dziwnego...
podobno drugie dziecko rzadziej sie przenasza niz pierwsze
i tego bede sie trzymac :)
 
No to fajnie że już wiem o co chodzi :).To tak mogę powiedzieć że się stawia nawet kilka razy na dzień ale na szczęście nic to nie boli .A tak poza tym też mnie zaczęły boleć te pachwiny i nieraz jak się w nocy przekręcam to czuje.
 
ja mam wrażenie że urodzę pod koniec marca albo 1 kwietnia ,ale zobaczymy.Mam tylko nadzieję że nie w święta:-( bo te chciała bym spędzić z rodzinką w komplecie i w domu:-)
 
reklama
u mnie wszystko wskazuje na to ze po raz drugi przenosze, bo:
- szyjka dluga i zamknieta
- nie mam zadnych skurczów, mialam tylko raz okolo 20 tygodnia i wtedy bralam nospe kilka dni a teraz kiedy powinny byc chocby te przepowiadajace to nie ma NIC
- w ogóle nie twardniej mi brzuch
jedynie z oddechem u mnie ciezko i czasami mi ciagnie brzuch do dolu jak troche pochodze, no ale taki ciezar nic dziwnego...
podobno drugie dziecko rzadziej sie przenasza niz pierwsze
i tego bede sie trzymac :)
To ja chyba też przenoszę, bo szyjka długa i zamknięta, przez całą ciążę nie wzięłam żadnej no-spy, bo nie miałam skurczów, brzuch mi nie twardnieje i w nocy wstaję maksymalnie raz na siusiu, ale kładę się ok.1:30 i przed skokiem do łóżka zaliczam wc;-) No i jeszcze to pierwsze dziecko.. ehh.. a tak bym już chciała mieć poród za sobą..
 
Do góry