reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2025

Dwie godziny temu pytałam o paznokcie. Później zaczęłam się szykować do endokrynologa na wizytę. Poszłam siku, podtarlam się i zobaczyłam krew. Nie był to krwotok, ale krwawienie, jasno czerwone. Zadzwoniłam do mojej ginekolog i kazała jechać na izbę
Aktualnie jestem na oddziale do jutra. Jestem po usg i bąbelek zyje, rusza się i serduszko bije. Taka ulga
🥰🥰🥰 Mam nisko łożysko. Nic więcej nie wiem. Tak się bałam ze poroniłam. Ja zwariuje w tej ciazy chyba 🤕🤕
Współczuję stresu. Najważniejsze że maluszek ma się dobrze.
Lekarze nie mówili skąd mogło być krwawienie?
 
reklama
Współczuję stresu. Najważniejsze że maluszek ma się dobrze.
Lekarze nie mówili skąd mogło być krwawienie?

Możliwe że od za niskiego łożyska, które z czasem powinno się podnieść. uprawiałam seks i miałam orgazm dwa dni temu. To też mogła być przyczyna. Leżę sobie i czekam na lekarza. Jeszcze podbierali krew do badania, będę was informować.
 
Trochę mnie dziwi bo ostatnie badania tarczycy robiłam w styczniu tego roku i było wszystko okej ale właśnie od jakiegoś czasu miałam podobne objawy z tym, że o lekkim nasileniu jedynie włosy leciały wręcz garściami (w sumie nadal lecą).
Czyżby w tak krótkim czasie coś się mogło zadziać, że powstało hashimoto🤔

W takim razie mam nadzieję, że i mnie pomogą 😊
to tak zdradliwa choroba mnie z tyg na tydzień dopadła i najgorzej że tak naprawdę zdiagnozowano ją po roku ..
 
Cześć Dziewczyny, mało się udzielam bo to moja pierwsza ciąża i nic nie wiem, ale za to czytam co tu piszecie i się „doszkalam” ;)
Stresowałam się bardzo od samego początku ciąży, bo mam 36 lat i się naczytałam o zwiększonym ryzyku ZD i innych chorób genetycznych, ale odetchnęłam z ulgą bo dostałam wyniki Panoramy i są zgodne z oczekiwaniami :)
Teraz oczywiście już myślę o usg prenatalnym, które mam za tydzień… mam nadzieję, że takie podejście minie wraz z pierwszym trymestrem bo fioła dostanę 😀
No i dużym plusem tego testu jest fakt, że określa płeć, będzie chłopak 💪😀
 
Cześć Dziewczyny, mało się udzielam bo to moja pierwsza ciąża i nic nie wiem, ale za to czytam co tu piszecie i się „doszkalam” ;)
Stresowałam się bardzo od samego początku ciąży, bo mam 36 lat i się naczytałam o zwiększonym ryzyku ZD i innych chorób genetycznych, ale odetchnęłam z ulgą bo dostałam wyniki Panoramy i są zgodne z oczekiwaniami :)
Teraz oczywiście już myślę o usg prenatalnym, które mam za tydzień… mam nadzieję, że takie podejście minie wraz z pierwszym trymestrem bo fioła dostanę 😀
No i dużym plusem tego testu jest fakt, że określa płeć, będzie chłopak 💪😀
Gratuluję dobrych wyników. Teraz już będzie tylko z górki.

A miałaś wcześniej przeczucia co do płci?
 
Gratuluję dobrych wyników. Teraz już będzie tylko z górki.

A miałaś wcześniej przeczucia co do płci?
Żadnych, chociaż jak teraz o tym myślę to ubranka zawsze podobają mi się bardziej chłopięce… sama trochę jestem „chłopczyca” 😉😀 więc tak musiało być 😉

A wyjaśnijcie mi jeszcze proszę co macie na myśli pisząc o „prywatnym wątku” czy jakoś tak? Marna ze mnie forumowiczka 😀
 
Żadnych, chociaż jak teraz o tym myślę to ubranka zawsze podobają mi się bardziej chłopięce… sama trochę jestem „chłopczyca” 😉😀 więc tak musiało być 😉

A wyjaśnijcie mi jeszcze proszę co macie na myśli pisząc o „prywatnym wątku” czy jakoś tak? Marna ze mnie forumowiczka 😀
Planujemy zwrócić się z prośbą o założenie prywatnego wątku, tam będziemy miały dostęp i wgląd jedynie my - kwietniowe mamy - i wtedy można dzielić się bardziej intymnymi wpisami, zdjęciami, wynikami itp. 😉
 
reklama
Możliwe że od za niskiego łożyska, które z czasem powinno się podnieść. uprawiałam seks i miałam orgazm dwa dni temu. To też mogła być przyczyna. Leżę sobie i czekam na lekarza. Jeszcze podbierali krew do badania, będę was informować.
Współczuję, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku ✊ Niestety mam jak Ty, też chyba niedługo oszaleję.. Mi z posiewu moczu wyszła e coli, nie wiem jakim sposobem bo dbam o higienę jak nigdy dotąd. Naczytałam się już o możliwych konsekwencjach przy tych bakteriach i chodzę do tyłu :) Dodatkowo dziś z badań też jak nigdy- anemia. Martwiłam się by cukier nie był za wysoki, tymczasem norma od 70, ja 60.
Dodatkowo moje życie teraz to tylko aby przetrwać dzień, ta koszmarna senność, mdłości i niemoc. Zazdroszczę pozytywnie wszystkim które macie w sobie jakiś wigor. Ja mam go zero.. a dodatkowo ciągle się martwię by wszystko było dobrze z moją już "wisienką" 😊
 
Do góry