reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Na siłę jak lekarz nie chce to nie rób. To badanie jest jednak obciążające dla organizmu, także nie ma co bez potrzeby go robić. 🙂
Zwykły cukier na czczo nie jest obciążający, a krzywa dopiero gdzies za miesiąc ;)
U mnie codziennie ten sam schemat - budzę się na siku koło 7, jak tylko siknę to zaraz ręce mi się trzęsą i muszę zjeść teraz w tym momencie, bo mnie mdli i bardzo kiepsko się czuję. Miałam problemy z zaparciami na początku ciąży, stąd też odstawiłam na pierwsze śniadanie coś ciężkiego. Jem małą miseczkę płatków frutina (rodzynki, płatki pełnoziarniste, suszone jabłko), najczęściej na ciepło, czasem dosypuję kakao. I od tego czasu mam spokój z zaparciami i minimalizuję czas do pierwszego posiłku. Dopiero na drugie coś bardziej konkretnego, gdzieś tak między 11 a 12. W międzyczasie lura, czyli w moim wypadku mleko o smaku kawy 😁 gwarancją braku mdłości cały dzień jest ustabilizować pory jedzenia albo mieć pod ręką coś drobnego do skubnięcia. Ja mam zawsze w torebce małe opakowanie suszonych jabłek, jakbym gdzieś się zarąbała w akcji z czasem.
Mi nic nie pomaga, już raczej nie łudzę się, ze to przejdzie. Będę chyba tym 1% co wymiotuje na porodówce 🤣🤦🏽‍♀️
 
reklama
Strasznie Ci współczuję. Cierpię na emetofobię, czyli paniczny lęk przed wymiotami i modliłam się dniami i nocami, żeby mnie to ominęło... Ściskam Cię, trzeba wierzyć, że w końcu przejdzie ❤️
Dzięki 😘 No niestety nigdy bym nie pomyślała, ze ciąża aż tak będzie dla mnie wykańczająca (mama i siostra czuły się super). Chyba nie znam nikogo kto, aż tak źle przechodził.
 
Dzięki 😘 No niestety nigdy bym nie pomyślała, ze ciąża aż tak będzie dla mnie wykańczająca (mama i siostra czuły się super). Chyba nie znam nikogo kto, aż tak źle przechodził.
Niby ciąża to nie stan patologiczny, ale znowu do tego osławionego "błogosławionego" jest mu daleko 😆🙈 dziś zaczęłam 14 tydzień i tak widzę, że oprócz widocznego już brzucha to uspokoiły się wcześniejsze objawy. Czekam jeszcze, żeby błędnik mi się uspokoił, bo rzeczywiście mdli mnie, ale wybiórczo, w samochodzie i komunikacji miejskiej. Z takich ciekawostek, których żadna moja koleżanka czy kuzynka nie miały to pulsujący ból kości ogonowej i ból na wysokości lewego pośladka, ciągnący tyłem uda aż pod kolano, aż mi nogę uginało 💩 nie ma co się porównywać z innymi, mnie już strasznie drażni jak słyszę, że "ja tak nie miałam i nikt mi znany", jakbym sobie sama wymyślała objawy 🙄 ach te baby 🙈🤣
 
Mam pytania do tych, co już rodziły, bo zgodnie z prawdą odechciało mi się pytać kogokolwiek znajomego :

1) Czy w przypadku porodu mogę pojechać do któregokolwiek szpitala czy muszę dać im znać jakkolwiek? Mogę sobie wybrać szybciej szpital?
2) Czy lepiej znaleźć wcześniej ginekologa położnika pracującego w szpitalu czy już lepiej nie kombinować i zostać u swojego?
 
Mam pytania do tych, co już rodziły, bo zgodnie z prawdą odechciało mi się pytać kogokolwiek znajomego :

1) Czy w przypadku porodu mogę pojechać do któregokolwiek szpitala czy muszę dać im znać jakkolwiek? Mogę sobie wybrać szybciej szpital?
2) Czy lepiej znaleźć wcześniej ginekologa położnika pracującego w szpitalu czy już lepiej nie kombinować i zostać u swojego?
1. Możesz pojechać do jakiegokolwiek szpitala, ale jeśli nie będą mieli miejsc to sprawdzą gdzie jest wolne i tam Cie odeślą. Ja tak miałam, jeździłam do jednego szpirala na ktg, tam już mieli wszystkie moje dane, a jak przyjechałam rodzić to nie było miejsc i jechałam gdzie indziej, od nowa musiałam podawać wszystkie dane przy skurczach co 3 minuty, bo nie przyjmą Cie na oddział dopóki cała papierologia nie będzie dopełniona.
2. Po to niektóre dziewczyny chodzą do lekarzy ze szpitali, na którym im zależy. Bo osobie z zewnątrz powiedzą, że absolutnie nie ma miejsc, a pacjentkę ordynatora na pewno gdzieś wcisną.
 
Ostatnia edycja:
Mam pytania do tych, co już rodziły, bo zgodnie z prawdą odechciało mi się pytać kogokolwiek znajomego :

1) Czy w przypadku porodu mogę pojechać do któregokolwiek szpitala czy muszę dać im znać jakkolwiek? Mogę sobie wybrać szybciej szpital?
2) Czy lepiej znaleźć wcześniej ginekologa położnika pracującego w szpitalu czy już lepiej nie kombinować i zostać u swojego?
W moim mieście są tylko dwa szpitale i zazwyczaj jedzie się tam gdzie pracuje lekarz. Przy porodzie i tak lekarza nie ma więc nie robi to różnicy. W razie potrzeby jest ten dyzurujacy.
Warto mieć swojego lekarza w przypadku wcześniejszego pobytu w szpitalu..
 
reklama
Do góry