reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

No niestety, mi lekarz powiedział że to jest na granicy u mnie i ze diabetolog moze powiedziec, ze nie mam cukrzycy albo sama dieta wlasnie ale on musi dac mi skierowanie nawet z takim wynikiem o 0.9 wiecej.. :)
Ja na początku sama dieta, ale pozniej musialam wlaczyc insuline. Na poczatku ciezko bylo sie przyzwyczaić ale szybko leci czas a po ciazy ani sladu nie bylo cukrzycy
 
reklama
Ja na początku sama dieta, ale pozniej musialam wlaczyc insuline. Na poczatku ciezko bylo sie przyzwyczaić ale szybko leci czas a po ciazy ani sladu nie bylo cukrzycy
I ja miałam na początku samą dietę ale miałam problem z cukrem na czczo. Minimalnie za dużo wychodziło ale za dużo.
Więc miałam insulinę na wieczór. Po ciąży również nic nie zostało.
No a teraz kolejna ciąża i będzie znów to samo 🤷‍♀️
 
Uwazasz ze zaczynam plamic i wpisuje w google co to moze byc? A co ja nastolatka jestem czy co?
Nie denerwuj się tak i nie odzywaj się do mnie w ten sposób bo sobie tego nie życzę. Mi chodzi o to, że wątpliwości rozwiewa się przede wszystkim u lekarza-profesjonalisty i cały czas przekonuję tu wszystkich że nie można się nakrecać...Uważam jednak, że niektórzy tak robią, szukają w Google rozwiązania, ale nie miałam tu na myśli konkretnie Ciebie...
nigdy nikogo nie atakowałam na tym forum, a Ty wyraźnie próbujesz sobie ulżyć jak nastolatka właśnie moim kosztem.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, ake czasami poziom odpowiedzi tutaj jest nieadekwatny do treści...
 
Nie denerwuj się tak i nie odzywaj się do mnie w ten sposób bo sobie tego nie życzę. Mi chodzi o to, że wątpliwości rozwiewa się przede wszystkim u lekarza-profesjonalisty i cały czas przekonuję tu wszystkich że nie można się nakrecać...Uważam jednak, że niektórzy tak robią, szukają w Google rozwiązania, ale nie miałam tu na myśli konkretnie Ciebie...
nigdy nikogo nie atakowałam na tym forum, a Ty wyraźnie próbujesz sobie ulżyć jak nastolatka właśnie moim kosztem.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, ake czasami poziom odpowiedzi tutaj jest nieadekwatny do treści...
To nie mierz wszystkich swoja miara.
Ty mozesz komus mowic ze sie opiera na google i ze sobie próbuje ulzyc ale tobie juz nie mozna zwrócić uwagi. Smieszna jestes, albo zalosna
 
Nie denerwuj się tak i nie odzywaj się do mnie w ten sposób bo sobie tego nie życzę. Mi chodzi o to, że wątpliwości rozwiewa się przede wszystkim u lekarza-profesjonalisty i cały czas przekonuję tu wszystkich że nie można się nakrecać...Uważam jednak, że niektórzy tak robią, szukają w Google rozwiązania, ale nie miałam tu na myśli konkretnie Ciebie...
nigdy nikogo nie atakowałam na tym forum, a Ty wyraźnie próbujesz sobie ulżyć jak nastolatka właśnie moim kosztem.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, ake czasami poziom odpowiedzi tutaj jest nieadekwatny do treści...
Ciesze sie, ze ty jestes na poziomie i twoje odpowiedzi. Jestes taka skrupulatna, gratuluje 😀
 
Też mi się tak wydaje....właśnie z powodu takich ataków odechciewa mi się tu pisać i uczestniczyć mimo tego, że bardzo chce bo jestem przyjaźnie nastawiona. Przykre jest to, że w takim stanie kobieta kobiecie potrafi być wilkiem🥺
Trochę same to na siebie ściągnęłyście jak pisałyście o nas 'barany co wierzą w ten cyrk ze szczepieniami'. Potem poprawiłyście tym, że przysługują Wam dodatkowe badania, ale nie chcecie ich robić, bo 'co ma być to będzie'. Zdecydowana większość dziewczyn ma tutaj odmienne zdanie na oba tematy i dlatego możecie się czuć wyobcowane.
 
Trochę same to na siebie ściągnęłyście jak pisałyście o nas 'barany co wierzą w ten cyrk ze szczepieniami'. Potem poprawiłyście tym, że przysługują Wam dodatkowe badania, ale nie chcecie ich robić, bo 'co ma być to będzie'. Zdecydowana większość dziewczyn ma tutaj odmienne zdanie na oba tematy i dlatego możecie się czuć wyobcowane.
Nie czuję się wcale wyobcowana. Myślisz, zabłysłaś swoim chamstwem i wszyscy będą Ci klaskać. To co piszesz świadczy tylko i wyłącznie o Tobie. Pisząc takie słowa bezpośrednio do drugiej osoby, że "nikt jej nie lubi i nikt nie chce z nią rozmawiać"....na prawdę poziom gimnazjum....jak widzę masz jedna prawdę.... swoją....inna nie zgodna z Twoim Ja, nie jest właściwa ....unikam ludzi toksycznych więc jeśli nie musisz nie zwracaj się do mnie. Nie zamierzam się denerwować taka osobą jak Ty.
 
reklama
Jak się dziś czujesz?
Jestem już po USG i wizycie w szpitalu. Niestety serduszko nie bije od 2 tygodniu😢. W przeciągu 2 tygodni nastąpi poronienie, dostałam przeciwbólowe i z powodu 3 niepowodzenia teraz dostałam skierowanie do kliniki płodności i mnie dokładnie sprawdzą co może być ze mną nie tak i w przypadku następnej ciąży będą mnie dokładnie nadzorować i sprawdzać.

Dziękuję raz jeszcze za wsparcie❤️

Dziewczyny życzę Wam pięknych i zdrowych i roześmianych dzieci! Jesteście wspaniała grupą, cudownych kobiet wierzę, że wszystkie dotrwacie do mety😘

Ja jestem rozbita, smutna i przeplakałam swoje, ale mam cudownego mężczyznę, który jest koło mnie i trzyma mnie, żebym się jeszcze bardziej nie rozleciała. Nie będę się poddawać, ale muszę najpierw się zregenerować i pozbierać do kupy mentalnie.
 
Do góry