agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
Wiecie co, trochę się martwię. Właśnie jestem w pracy. Przez 12 H muszę być w maseczce, Klima zepsuta, zero ruchu powietrza i gra na stole w trakcie której cały czas trzeba mówić. Kręci mi się w głowie i zaczyna mnie ćmić, co jakiś czas robi mi się niedobrze (podejrzewam że to niedotlenienie mózgu). Boję się po pierwsze niedotlenienie, po drugie jakiejś infekcji lub grzybicy płuc przez ciągłe wdychania własnych wydechów A nawet udaru cieplnego bo jest tu niesamowicie gorąco A my ubrane w rajstopy, koszule z długim rękawem i kamizelki A do tego pod brodą mucha. Boję się że przebywanie tyle godzin w takich warunkach może zaszkodzić ciąży. A lekarz dopiero we wtorek 18.08......
Takie warunki i bez ciąży są niekomfortowe. Może pójdź do lekarza rodzinnego po zwolnienie z powodu tych zawrotów głowy? Albo masz możliwość porozmawiać z przełożonym o jakichś czasowych udogodnieniach w związku z zepsutą klimą? Może nawet wentylator pomoże?
Dla klientów to też męka więc powinno im zależeć, by klienta utrzymać przy stole.