reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Wiecie co, trochę się martwię. Właśnie jestem w pracy. Przez 12 H muszę być w maseczce, Klima zepsuta, zero ruchu powietrza i gra na stole w trakcie której cały czas trzeba mówić. Kręci mi się w głowie i zaczyna mnie ćmić, co jakiś czas robi mi się niedobrze (podejrzewam że to niedotlenienie mózgu). Boję się po pierwsze niedotlenienie, po drugie jakiejś infekcji lub grzybicy płuc przez ciągłe wdychania własnych wydechów A nawet udaru cieplnego bo jest tu niesamowicie gorąco A my ubrane w rajstopy, koszule z długim rękawem i kamizelki A do tego pod brodą mucha. Boję się że przebywanie tyle godzin w takich warunkach może zaszkodzić ciąży. A lekarz dopiero we wtorek 18.08......

Takie warunki i bez ciąży są niekomfortowe. Może pójdź do lekarza rodzinnego po zwolnienie z powodu tych zawrotów głowy? Albo masz możliwość porozmawiać z przełożonym o jakichś czasowych udogodnieniach w związku z zepsutą klimą? Może nawet wentylator pomoże?
Dla klientów to też męka więc powinno im zależeć, by klienta utrzymać przy stole. ;)
 
reklama
Hej kochana,ja biore metmorfin/glucophage to chyba to samo to na cukier jest?lekarz powiedzial ze to ok?bo ja to co lekarz to inna opinia,w poprzedniej nie bralam i jedna endrokrynolog powiedziala ze moze to dlatego poronilam,niby cukier ok,niby pcos moze insulinoodpornosc, takie niby niby
hej, tak to jest na cukier i dodatkowo jeżeli stosowałaś przed ciążą to jakiś czas się w ciąży stosuje bo podobno zapobiega poronieniu. Nie wprowadza się raczej jeżeli wcześniej ktoś nie stosował. Ja niestety mam cukrzycę (wykrytą w poprzedniej ciąży zakończonej niepowodzeniem), więc prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu dostanę jeszcze insulinę 😢 Bardzo się tego boję. A tak na marginesie nie jem słodyczy od lat i ważę 49 kg, więc skąd ta cukrzyca nikt nie wie, zwłaszcza że przeciwciał nie mam.
 
Witajcie dziewczyny...
Chciałam się przywitać...
Pogratulować wszystkim dwóch kreseczek..
Troszkę o mnie... Mam 34lata dwójkę dzieci..
W maju tego roku straciłam ciążę w 8tyg... Serce przestało bić 😔.
Nie poddawałam się i ostatnia miesiączkę miałam 7lipca także według obliczeń 5tydz ciąży...wizyte mam za tydz.. Chciałabym się spytać o wasze objawy... U mnie za dużo ich nie ma.. I nie wiem czy się martwić... Przyjmuje któraś mama euthyrox 25.. W poprzedniej ciąży miałam wysoki wynik i dlatego teraz zostal mi przepisany....
 
Podziwiam tak dlugie karmienie piersią. Ja wysiadałam przy nocnym wstawaniu



Ja też mam napady głodu, jest ok a za chwilę mnie ssie. A rano to pierwsze co to muszę iśc zjeść, bo tak mi burczy.




Tak może być, wszystko się naciąga. Spokojnie :* a jak się czułaś w pierwszej ciązy przy poronieniu?


Przykro mi :( trzymaj się kochana :*


Muszę sie wziąć za ciasto na jutrejsze urodziny i na czwartek lub piątek przyszykować coś do pracy. Nie mam pomysłu co zrobić. Myślałam, że może malinową chmurkę zrobię.

Wczoraj na lokalnych grupach babka wystawiła na sprzedaż przewijak z szufladami, poduszkę do spania, kosz mojżesza/kołyskę i huśtawkę/bujak dosłownie za grosze w super stanie. Myślałam, że się zaraz ludzie na to rzucą, ale nie było chętnych. Sama bym wzieła, ale za chwilę mama się do nas przenosi ze swoimi rzeczami i obawiam się, że nie będę miała gdzie tego wszystkiego trzymać. Zebym jeszcze chociaż wiedziała ile ona będzie miała rzeczy i kartonów to byłoby łatwiej.
Wtedy właśnie nie bolało mnie nic. Tylko piersi nabrzmiale. Dopiero jak pojawiło się plamienie to zaczely się skurcze macicy i ból kręgosłupa. I dzień przed planieniem przestaly mnie boleć piersi.
 
To trochę stresujące,że tyle ciąż się nie udaje. Zdecydowałam,że idę prywatnie, mam problemy,które mogą wpłynąć na moje zdrowie w ciąży,więc stwierdziłam z moja mama,że nie ma co ryzykować. Najwyżej będę pożyczać pieniądze. Może tych wizyt nie będzie tak dużo,może jakoś damy radę?

Mam nadzieję,że w 7+1 będzie już coś widać,może mi się uda uzyskać jakieś zaświadczenie,żebym mogła korzystać z praw w pracy albo dostać zwolnienie. W planach mam zamiar pracować do końca września,ale sama już nie wiem.
 
To trochę stresujące,że tyle ciąż się nie udaje. Zdecydowałam,że idę prywatnie, mam problemy,które mogą wpłynąć na moje zdrowie w ciąży,więc stwierdziłam z moja mama,że nie ma co ryzykować. Najwyżej będę pożyczać pieniądze. Może tych wizyt nie będzie tak dużo,może jakoś damy radę?

Mam nadzieję,że w 7+1 będzie już coś widać,może mi się uda uzyskać jakieś zaświadczenie,żebym mogła korzystać z praw w pracy albo dostać zwolnienie. W planach mam zamiar pracować do końca września,ale sama już nie wiem.
Ja jestem od tego tyg na zwolnieniu.. Niestety mam pracę fizyczną stojącą.... względu na moje ostatnie poronienie w maju i bóle podbrzusza moja gin dała zwykle zwolnienie.. Nast wizyta 18.08 oby już było wszystko widać 😔
 
reklama
Do góry