Zauważyłam, że ogólnie jako ludzie stalismy sie bardzo niecierpliwi. Wszystko chcemy na już, a może warto byłoby poćwiczyć tę cierpliwość. Bycie tu i teraz, a nie w przyszłości? Ja jestem bardzo niecierpliwa, ale staram się jak mogę, bo to jest bardzo męczące. Wiem, że są kobiety, które poroniły i dlatego niecierpliwią się jeszcze bardziej. Ja tłumaczę sobie to w ten sposób, że co ma być to będzie, niektórych rzeczy nie jestem w stanie zmienić. Mam za to wpływ na swoje myśli. Teraz w nas rozwija się nowe życie, tworzą się komórki i połączenia nerwowe. Bądźmy spokojne, szczęśliwe. Dajmy temu dziecku to, czego potrzebuje, dobry start i spokojny dom na 9 miesięcy. Na to mamy wpływ, to możemy dla nich zrobić. TYlko tyle i aż tyle.