reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Kurde ja i brzuch i piersi po 3 msc- zero bólu! Wstałam 24h po i pojechałam do domu - z Warszawy do Gdyni 🙈🙈🙈
Dlatego tak bardzo chce cesarkę - dla mnie poród 3 dni to była rzeźnia w porównaniu do tych dwóch operacji nawet razy 20! 😁
To jednak musiała być inna sprawa, pewnie nie to samo, a też każdy przypadek jest indywidualny.
 
Emiraty, Dubaj
Zazdroszczę kontaktu z mamą. Moim najlepszym przyjacielem jest tata i z nim mogę przegadać całe dnie i o wszystkim, zawsze wspierający, No cudowny jest. Ale z mama od zawsze mam jakieś napięte relacje, zawsze negatywne komentarze i ciagle dołowanie. Przez to nawet się boje jej o ciąży powiedzieć. A to tym bardziej dziwne ze rodzice normalnie są razem i jak odwiedzam to muszę oboje.
Aaa racja Dubaj! Podziwiam 😃, na wakacje ludzie jeżdżą zachwyceni ale mieszkac tam to jednak co innego!
Tak z Mama mam świetny kontakt, chociaż zdarzają się nam nieporozumienia😉! Ale jest dokładnie na odwrót jak u Ciebie z Tata mam minimalny kontakt, poproszenie go o coś to dla mnie też wyzwanie. O ciąży powiedziałam mu tydzień temu, a Mama wie od polowy sierpnia.

Penwie u Ciebie pogoda jak drut, w Wawiw słońce i 23C! Pięknego dnia!
 
Tak piszecie o kontaktach z rodzicami, ja marzę o tym żeby nigdy nie było u nas sytuacji takiej, że dziecko powiedziało coś tylko jednemu z rodziców, bo drugiemu się boi/nie chce itp. Chciałabym też żeby rodzeństwo trzymało się razem, ale na razie nie wygląda to kolorowo. Po prostu chciałabym mieć dom inny niz miałam, ale niestety powielam wiele zachowań choć wcale tego nie chcę.
 
A mnie dziś pobolewa podbrzusze i kłuje z lewej strony.... Odstawiłam duphaston jak mi kazał lekarz do którego się przepisałam natychmiastowo, bez stopniowego odstawiania. Jeszcze kilka razy się go pytałam czy napewno można tak od razu. A lekarka u której byłam wcześniej ale tylko na jednej wizycie kazała go brać. Kurcze mam mętlik w głowie. Jade teraz do niego we wtorek na pobranie krwi do nifty.
I teraz nie wiem czy to nie dlatego że odstawiłam duphaston mam te bóle....
 
A tuż po operacji piersi w jakim stopniu byłaś w stanie funkcjonować? Co Ci było najciężej robić? Pytam, bo mamę czeka później rekonstrukcja piersi, nie wiem jeszcze w jaki sposób, ale myslę, że ból podobny.
Po brzuchu była lipa bo nie mogłam dźwigać itp prostować się.
Ale po piersiach miałam 100% sprawności po 14 dniach. Ale ja nie mam implantów ttlko sam lifting, podciągnięcie. Z
Piersi do pasa wycięta połowa i przeniesione ma swoje „miejsce”
Ani po brzuchu ani po piersiach - zero leków przeciwbólowych. Jedynie to co 24h w klinice
W kroplowce...
 
Zgadzam się z Wami! Unikam przetworzonego jedzenia, słodyczy itd.
Pije melise, rumianek, miętę, czarną herbara - lura 2 kubki dziennie, woda. Bo co innego pic, jak mi zimno?
Ja nigdy kawy nie piłam a w ostatnim roku starań odstawiłam też czrną herbatę. Piłam bardzo dużo rumianku, mięty, melisy, imbirowej herbatki i herbat owocowych. Teraz na melisę nie mogę patrzeć, bo na samą myśl mnie mdli (a takie mam pyszne: z cytryną i pomarańczą 😭) prawie wszystko co płynne jest „ błeeee”. Piję dwie słabe herbaty Lady Gray z cytryną dziennie bo mi ładnie pachną, czasem wmuszę ginger lemon i dziś testuję wodę gazowaną z sokiem porzeczkowym (zawsze piłam niegazowaną a teraz nie mogę). Przez dwa dni mogłam pić sok pomarańczowy i to też już by było na tyle. No poezja. A potem tętno 100 z odwodnienia 😕
 
Tak piszecie o kontaktach z rodzicami, ja marzę o tym żeby nigdy nie było u nas sytuacji takiej, że dziecko powiedziało coś tylko jednemu z rodziców, bo drugiemu się boi/nie chce itp. Chciałabym też żeby rodzeństwo trzymało się razem, ale na razie nie wygląda to kolorowo. Po prostu chciałabym mieć dom inny niz miałam, ale niestety powielam wiele zachowań choć wcale tego nie chcę.
U mnie tez kolorowo nie było :( z rodzicami tez nje mam kontaktu , tyle cześć cześć jak się widzimy u babci . Nigdy nie dopuszczę do tego zeby u mnie tak było , za to teściów mam super ❤️❤️
 
Ja nigdy kawy nie piłam a w ostatnim roku starań odstawiłam też czrną herbatę. Piłam bardzo dużo rumianku, mięty, melisy, imbirowej herbatki i herbat owocowych. Teraz na melisę nie mogę patrzeć, bo na samą myśl mnie mdli (a takie mam pyszne: z cytryną i pomarańczą 😭) prawie wszystko co płynne jest „ błeeee”. Piję dwie słabe herbaty Lady Gray z cytryną dziennie bo mi ładnie pachną, czasem wmuszę ginger lemon i dziś testuję wodę gazowaną z sokiem porzeczkowym (zawsze piłam niegazowaną a teraz nie mogę). Przez dwa dni mogłam pić sok pomarańczowy i to też już by było na tyle. No poezja. A potem tętno 100 z odwodnienia 😕
dobrze to znam. Nie mogę patrzeć na płyny! Teraz jeszcze powinnam dużo pić, a nie mogę się zmusić do niczego bo od razu 🤢
 
reklama
Do góry