reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Witamy[emoji8]i życzymy pięknych 8 miesięcy :-) a który to tydzień?? :-)
No właśnie z miesiączki wypada koniec 5 początek 6 a ginekolog na USG powiedział że 4tyd 6dzien z racji iż mam cykle nieregularne raz 33 raz 30 ale jestem dobrej myśli. Następne USG 11/09, mówił że już usłyszę serduszko więc nie mogę się doczekać, a trochę się boje bo w tamtym roku poroniłam właśnie ok 6 tygodnia.
 
reklama
Jak tam samopoczucie? Ja nie mam nawet siły zaglądać na forum, dosłownie cały dzień leżę, Muli od żołądka, nie ma siły w nogach, po prostu w życiu się tak źle nie czułam :|
Ja kolejny dzień super się czuje. Codziennie budzę się 6-7 i mam tyle energii w sobie ze hoho. Codzienne idę z synkiem na plac zabaw i siedzimy tam po 3, 4 godziny. Współczuję Ci, że się tak źle czujesz[emoji25]teraz właśnie robię ziemniaczki i śledzia w śmietanie na obiadek. Potem znów spacerek albo jeziorko z synkiem. Co do dopinania się w spodnie jeszcze daje rade, ale czuję że mnie coś tam ciśnie[emoji23]
 
Mam dziś 6+2 wg ostatniej @ [emoji848] ale była ona 10.07, a owulacja 28.07, więc nie wiem, czy to dobrze policzone [emoji16]
Dobrze dobrze, za godzinę wizyta wszystkiego się dowiesz :)
To jeszcze raz ja... Na szybko ogarnęłam lekarza, ale i tak musiałam zapłacić. Wszystko w porządku. Fasolka rośnie. Nie ma krwawienia żadnego, nic nie stwierdziła. Akcja serca jest jak trzeba. TP - 12.04.2020Zobacz załącznik 1013320
No widzisz, cudowne wiadomości!
Sprobuje prowadzić rownolegle. Z dwiema kartami ciąży. O ile będzie mi się chciało chodzić tak podwójnie ze wszystkim, no ale sprobuje.
Aaa widzisz kurcze może to jest jakiś sposób... :D
Dziewczynki jest jedna dzidzia, 1.78cm, tetno 180, :)
Cudownie, gratulacje Kochana!
Super wieści z wizyt. Gratuluję dziewczyny! :)

A mam pytanie do pozostałych czy lekarz Wam też mówił jak szybko bije serduszko? Już chyba druga z was pisze że u niej 180/min, aż się zaczynam martwić czy nasze 130/min to nie za wolno...
Na samym początku tetno maluszka jest wolniejsze, potem przyspiesza :)
Cześć!
Piszę pożegnalnego posta w tym wątku. Dzisiaj o 5 rano zobaczyłam krew. O 7 byłam na becie. Następnie telefon do doktora i wizyta w izbie przyjęć. 3 godziny czekania, mimo, ze nie było kolejki. Przez weekend ma się samo czyścić, w poniedziałek znowu beta i kontrola, na niej decyzja czy potrzebne jest łyżeczkowanie.

Dla mnie to był wspaniały miesiąc, pełen wzruszeń, radości, słuchania Mozarta :) za kilka miesięcy znowu zaczniemy się starać.

Życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo zdrowia :)
Kochana, strasznie mi przykro, trzymaj się dzielnie, trzymamy za Ciebie kciuki [emoji3590] [emoji3590] [emoji3590]
Ciąża idealna! Ja już niedopinam spodni...
Ja też....
 
No właśnie z miesiączki wypada koniec 5 początek 6 a ginekolog na USG powiedział że 4tyd 6dzien z racji iż mam cykle nieregularne raz 33 raz 30 ale jestem dobrej myśli. Następne USG 11/09, mówił że już usłyszę serduszko więc nie mogę się doczekać, a trochę się boje bo w tamtym roku poroniłam właśnie ok 6 tygodnia.
No u mnie jest też różnica między USG a OM ok tygodnia. No ja też mam nadzieję że usłyszę na następnej wizycie serduszko [emoji7]
 
No u mnie jest też różnica między USG a OM ok tygodnia. No ja też mam nadzieję że usłyszę na następnej wizycie serduszko [emoji7]
Ja też się stresuję bo poronilam w czerwcu tego roku, ciąża biochemiczna, przez bakterie się tam stało. Teraz też jestem na antybiotyku żeby się pozbyć jednej dokuczliwe mam nadzieję że będzie wszystko ok.
 
Jak myślicie wystarczająco zdrowo
IMG_20190823_131522.jpeg
 
reklama
Ja kolejny dzień super się czuje. Codziennie budzę się 6-7 i mam tyle energii w sobie ze hoho. Codzienne idę z synkiem na plac zabaw i siedzimy tam po 3, 4 godziny. Współczuję Ci, że się tak źle czujesz[emoji25]teraz właśnie robię ziemniaczki i śledzia w śmietanie na obiadek. Potem znów spacerek albo jeziorko z synkiem. Co do dopinania się w spodnie jeszcze daje rade, ale czuję że mnie coś tam ciśnie[emoji23]
No u mnie już 4kg na plusie, ale jeśli chodzi o jedzenie to ledwo jestem w stanie coś w siebie wcisnąć, inaczej się męczę. Spodnie niestety do wymiany, tylko jedne dżinsy pasują, także masakra.
 
Do góry