reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Ja napewno schudłam, ważyć się nie ważyłam ale czuję po samej sobie ze chudne. Sam mąż stwierdził że wyglądam bardzo słabo i schudłam... Identycznie jak w pierwszej ciąży byłam jak wrak człowieka rzganie szpitale łóżko kibel xd [emoji849] tylko teraz boję się że się mdłości rozkręca i będzie powtórka z rozrywki. Czytałam gdzieś że 80% prawdopodobnosc tych niepowsciagliwych wymiotów ciężarnych wystąpi w kolejnej ciazy. Przechodziła któraś z was przez to?
 
No właśnie do wieczora mam dokładnie tak samo, chleb z maslem wmuszany dosłownie. A wieczorem się zaczyna koncert życzeń jak u Niedoczynnej93, metodą prób i błędów costam w końcu zjadam :D
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ostatnio dużo czekoladek nadostawałam z okazji urodzin (miałam smaka na słodkie) a teraz wszystko leży nieotwarte [emoji16] Mój się wścieka, że musiał sobie pudełko ciastek kupić, bo mu nie chcę dać do kawy posmakować [emoji86]
 
A jak u Was z wzorkiem? Bo mi się tak pogorszył ze szok [emoji85]
Ja ogólnie mam dość poważną wadę. Astygmatyzm. Prawe oko +4.5 dioptria, a lewe oko brak słów. Nic prawie na nim nie widzę także lekarz mi już kiedyś zapowiedział, że w przyszłości mogę mieć cesarskie cięcie. Grozi utrata wzroku w lewym przy tak wielkim wysiłku jaki jest poród i może się prawe pogorszyć bardziej. Kiedyś w szkole miałam cały rok zwolnienia z WF ze względu na wadę wzroku. Podkreślam, że mam widzenie jednooczne, bo drugie oko mój mózg ignoruje.
 
Ostatnia edycja:
To u mnie był wzruszający widelec [emoji1]
Spoko, ja chwilę wcześniej śmiałam się z tego plakania nad menu piekarni które któraś z nas opisywała a wzruszający spadający widelec to już w ogóle hit. Tylko humor nam pozostał w tych męczarniach ;)

Jeszcze z wczoraj - ogółem wieczorami włączają mi się zachcianki, ale trwają dosłownie kilka minut, co nam ochotę zjeść teraz będzie mnie przyprawiać o mdłości za 5 minut. I taka rozmowa z mężem:

Ja: zjadlabym paluszki rybne
A: nie możesz wymiotowac czymś co wymaga mniej przygotowań? Mozarella np?
Ja: yyy yyyy yyy
A: taki malo intensywny smak..mmmmm
Ja: ok, mozarella, mniam!
A: dobra, mogę Ci zrobić te paluszki jeśli koniecznie chcesz
Ja: hmm...nie, w sumie to mi sie niedobrze robu na sama myśl o nich...

Przyniósł mozarelle, wzięłam trzy małe kęsy i zrobiło mi się niedobrze. Za chwilę poprosiłam go jednak o te paluszki i zjadłam z apetytem.

Jakiś czas później pisalam kumpeli ze w tej ciąży nie mogę patrzeć na słodkie (poza babeczkami z borówkami), że mąż kupił gniazdka i niedobrze mi na samą myśl o nich.

10 minut później zakomunikowalam jej ze zezarlam już dwa gniazdka i były pyszne.
Mi z kolei słodycze w ogóle nie idą. Owszem zjem ale bez smaku .
@Ruki ja mogę samymi ciastkami i wafelkami i drożdżówkami się żywić, nic mi lepiej nie smakuje... :D

Ale wczoraj.... Wieczorem.... W IKEI..... Zachciało mi się ultra tłustych frytek z maca i do tego loda z automatu.... No wiecie co, mało sie nie ocieliłam... Ale nie zjadłam :(
Dzisiaj mi Stary obiecał frytki na obiad. Ale ja już ich chyba nie chcę :D
Witaj [emoji846] Ja też straciłam ciążę w styczniu dokładnie 8go. Teraz wierzę, że będzie dobrze, bo nie mam "przygód" jak w poprzedniej i lepiej żeby tak zostało. Słyszałam, że zawsze jest większa szansa na powodzenie kolejnej ciąży po stracie
Miałam bardzo podobnie. Ale się czułam w poprzedniej a póki co nie jest źle. Też mnie to trochę uspokaja że może będzie lepiej.
Wy macie zachcianki a mi się jeść wgl nie chce, zmuszam się niesamowicie by cokolwiek przełknąć [emoji85]
Biedactwo:)
Ale macie zachcianki :D ja w sumie ciągle bym w słodyczach siedziala :p
A ja w slonym:)
 
reklama
Wszystko dobrze. Z usg tak samo jak z miesiączki 7+6. Serduszko bije.
 

Załączniki

  • IMG_20190821_173536.jpg
    IMG_20190821_173536.jpg
    3 MB · Wyświetleń: 88
Do góry