reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Tak... przede wszystkim ciężko mi się schylac. A ból krzyża w tym raczej nie pomaga :(
Ja po kąpieli czuję się, jak po maratonie, tak się szybko męczę, że nie wiem, co się dzieje :p:p. A ubieranie butów, to masakra. Chodzić też mi się za bardzo nie chce :yes:. Ostatnio w markecie budowlanym siadałam co kawałek na czymś i czekałam, aż ktoś mnie wyzwie, ale jednak obyło się bez. Dziś mam wizytę, mam nadzieję, że wód przybyło i że z dzidzią nadal wszystko dobrze
 
reklama
Powiem Wam że bardzo się cieszę że robienie wyprawki mam już z głowy bo wszystko mam po pierwszym dziecku, naprawdę teraz by mi się już nie chciało [emoji28] oprócz szumisia z wyprzedaży w rossmanie nie mam nic kupione jeszcze a i tak mam tylko trzy rzeczy do dokupienia. No i chociaż jeden pajacyk nowy bym chciała wziąść ale jakoś nie mam jeszcze tej "weny" [emoji6][emoji16]
 
Ja właśnie czytam o kompletowaniu wyprawki, bo zamierzam powoli do niej przystąpić. Co prawda moja lekarka powiedziala mi, że to jest na 100% dziewczynka, ale poczekam jeszcze co mi w czwartek powiedza na połówkowych. Ale jak sądzicie z doświadczenia - lepiej kupić ubranka w rozmiarze 62?
Przy córce miałam dużo ubranek na 56, w 62 by się topila. Jak się urodziła miała 52 cm .
 
Ja dziś wizyta u swojego lekarza i kolejne połówkowe u innego. Mam nadzieje, że już będzie wszystko dobrze.

To moja pierwsza ciąża i czuję się super. Od samego początku było ok i dalej tak jest. Nic mnie nie boli, nic nie ciagnie. Gdyby nie odstający brzuch to bym nie wiedziała, że jestem w ciąży. Oby tak było dalej (odpukać w niemalowane żeby nie zapeszyć :p)

Powodzenia na wizytach. 3mam kciuki. :)

u mnie to samo, jak młoda Bogini :D haha
 
Ja po kąpieli czuję się, jak po maratonie, tak się szybko męczę, że nie wiem, co się dzieje :p:p. A ubieranie butów, to masakra. Chodzić też mi się za bardzo nie chce :yes:. Ostatnio w markecie budowlanym siadałam co kawałek na czymś i czekałam, aż ktoś mnie wyzwie, ale jednak obyło się bez. Dziś mam wizytę, mam nadzieję, że wód przybyło i że z dzidzią nadal wszystko dobrze

Powodzenia....[emoji110][emoji110]
 
Cześć dziewczyny, witam się poniedziałkowo :)
Odetchnęłam po tych moich ekscesach z ciśnieniem i lekarzem. Powiem Wam, że tak mnie głowa bolała, że do późnej nocy miałam ciśnienie146/90. Położyłam się z zimnym okładem i tak usnęłam. Następnego dnia rano jak mierzyłam to już miałam 122/70 i takie ciśnienie się utrzymuje, więc mogę stwierdzić, że ostro nastraszył mnie lekarz.
A dzisiaj rano byłam w labo zrobić morfologię i mocz bo w środę już połówkowe. Szczerze to nie mogę się już doczekać ;) no i odwiedziłam lumpka angielskiego i nawet zakupiłam coś dla siebie bo brzuszek się szybko powiększa ;)

Dostałam lekarza skierowanie na glukozę i takie mam do Was pytanie bo on chce żebym miała gotowe wyniki na 3.01. a ja wtedy będę miała dopiero 24tc. to nie wiem czy zrobić wcześniej czyli przed świętami czy jakoś wizytę przesunąć bo to na nfz?

Idę Was poczytać co natworzyłyście :)
 
Cześć dziewczyny, witam się poniedziałkowo :)
Odetchnęłam po tych moich ekscesach z ciśnieniem i lekarzem. Powiem Wam, że tak mnie głowa bolała, że do późnej nocy miałam ciśnienie146/90. Położyłam się z zimnym okładem i tak usnęłam. Następnego dnia rano jak mierzyłam to już miałam 122/70 i takie ciśnienie się utrzymuje, więc mogę stwierdzić, że ostro nastraszył mnie lekarz.
A dzisiaj rano byłam w labo zrobić morfologię i mocz bo w środę już połówkowe. Szczerze to nie mogę się już doczekać ;) no i odwiedziłam lumpka angielskiego i nawet zakupiłam coś dla siebie bo brzuszek się szybko powiększa ;)

Dostałam lekarza skierowanie na glukozę i takie mam do Was pytanie bo on chce żebym miała gotowe wyniki na 3.01. a ja wtedy będę miała dopiero 24tc. to nie wiem czy zrobić wcześniej czyli przed świętami czy jakoś wizytę przesunąć bo to na nfz?

Idę Was poczytać co natworzyłyście :)
Ja robiłam glukoze dzisiaj a jest dopiero 22+2 tc. Później nie będę miała jak a potem święta a ginek chciał na teraz. Co ma wyjść to wyjdzie.
@Natalia91 ja też mam parę nowych rzeczy ale nie wiem gdzie je schowalam. Normalnie zgubiłam rzeczy dla dziecka.. muszę się ogarnąć i na spokojnie jeszcze raz poszukać.
 
Ja też robię krzywa w tym tygodniu ale u mnie już jutro skończony 24 tc, wizytę mam dopiero w przyszły piątek przed świętami ale też nie będę miała za bardzo jak zrobić później więc wolę na spokojnie teraz.
 
reklama
Hej dziewczyny! Starałam się Was nadrobić ale ciężko to idzie. Ostatni tydzień wyjęty z życiorysu. Szpital w domu. Wszyscy chorzy. Mój synek o dziwo najlepiej to zniósł, skończyło się tylko katarem. U mnie najgorzej i jeszcze się męczę.
Zrobiłam wpis na wątku połówkowym w końcu, bo miałam wizytę 5 grudnia. Następna dopiero 3 stycznia.

Pozdrawiam i postaram się częściej zaglądać.
 
Do góry