reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Dziewczyny, powiedzcie mi jak często macie wizyty? Bo tak czytam, że czasem co tydzień lub dwa się zdarzają.
Ja najchętniej chodziłabym codziennie ;) ale moj lekarz mówi, że co 4 tygodnie.
Ja mam co 2 tygodnie wizytę u diabetologa lub pielęgniarki cukrzycowej (+zawsze przed wizyta obowiązkowo krew i mocz). U lekarki rodzinnej również co 2-3 tygodnie. U ginekologa na samym początku ciąży wizyta była co 3 tygodnie, teraz co miesiąc.
Jednak ze względu na to, że mam cukrzycę typu 2 to jestem obiega programem dodatkowych wizyt w szpitalu.
Za 2 tyg mam wizytę w laboratorium, u diabetologa i po,ocznej. Później wizyta u mojej lekarki rodzinnej gdzie wykona mi wszytkie badania dla III już trymestru.
Za niecały miesiąc wizyta u ginekologa. W I zaraz po Nowym Roku wizyta u okulisty.
 
Ja chodzę prywatnie, ale skoro lekarz mówi "Widzimy się za miesiąc" to tak też chodzę :)
A jakie skierowania daje lekarz na nfz? Czy tylko mocz i morfologię czy coś wiecej?

Mi chodzilo o skierowanie na badania ktore duzo kosztuja. Wiec te poczatkowe toksoplazmozy oznaczanie grupy krwi kily hivy rozyczki... Teraz pojde bo trzeba powtorzyc grupe krwi i toksoplazmoze, a pozniej zastrzyk na konflikt serologiczny. Reszte mocz (co 2 tyg) i morfologie co miesiac place sama bo to grosze. Wiesz on tak mowi do kazdego, ale jesli masz potrzeba to Cie chetnie przyjmie. Ja chodzilam co 2 tyg, teraz co 3. Zalezy czy cos mnie niepokoi itp. no i dla mnie wytrzymanie miesiac to meka psychiczna:p teraz jak sie rusza to juz inaczej.
 
Mi chodzilo o skierowanie na badania ktore duzo kosztuja. Wiec te poczatkowe toksoplazmozy oznaczanie grupy krwi kily hivy rozyczki... Teraz pojde bo trzeba powtorzyc grupe krwi i toksoplazmoze, a pozniej zastrzyk na konflikt serologiczny. Reszte mocz (co 2 tyg) i morfologie co miesiac place sama bo to grosze. Wiesz on tak mowi do kazdego, ale jesli masz potrzeba to Cie chetnie przyjmie. Ja chodzilam co 2 tyg, teraz co 3. Zalezy czy cos mnie niepokoi itp. no i dla mnie wytrzymanie miesiac to meka psychiczna:p teraz jak sie rusza to juz inaczej.

To dużo tego dają na nfz :) nawet nie wiedziałam i za wszystko płaciłam. Tylko do endokrynologa chodzę na nfz, to chociaż na tarczycowe mam skierowania.
Dokladnie ten miesiąc to bardzo długo. Teraz rzeczywiście, gdy dziecko się rusza, jest lepiej ;)
Grupę krwi to robiłam przed operacją. A po co to badanie powtarzać?
 
Ja mam co 2 tygodnie wizytę u diabetologa lub pielęgniarki cukrzycowej (+zawsze przed wizyta obowiązkowo krew i mocz). U lekarki rodzinnej również co 2-3 tygodnie. U ginekologa na samym początku ciąży wizyta była co 3 tygodnie, teraz co miesiąc.
Jednak ze względu na to, że mam cukrzycę typu 2 to jestem obiega programem dodatkowych wizyt w szpitalu.
Za 2 tyg mam wizytę w laboratorium, u diabetologa i po,ocznej. Później wizyta u mojej lekarki rodzinnej gdzie wykona mi wszytkie badania dla III już trymestru.
Za niecały miesiąc wizyta u ginekologa. W I zaraz po Nowym Roku wizyta u okulisty.

Ty to się nachodzisz :)
 
reklama
To dużo tego dają na nfz :) nawet nie wiedziałam i za wszystko płaciłam. Tylko do endokrynologa chodzę na nfz, to chociaż na tarczycowe mam skierowania.
Dokladnie ten miesiąc to bardzo długo. Teraz rzeczywiście, gdy dziecko się rusza, jest lepiej ;)
Grupę krwi to robiłam przed operacją. A po co to badanie powtarzać?

Grupe krwi musisz miec 2 razy zrobiona. Najlepiej w dwoch roznych labo . No chyba, ze juz masz ksiazeczke to nie
 
Do góry