reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
O, no proszę :). Brzmi super!
Zazdroszczę szybkich, sprawnych porodów.

Ja rodziłam 9 godzin starszą córkę i w końcu mnie pocięli. Doszłam do pełnego rozwarcia ale córcia źle się ustawiała, buźką, i w końcu trafiłam na stół. Byłam mega sfrustrowana, bo tyle wysiłku na nic. Rok później z synkiem oczywiście planowe CC i o niebo lepiej się po nim czułam, niż po tym interwencyjnym. Także jak CC, to planowe jest spoko. Po pierwszym czułam się bardzo bardzo źle. Jeszcze do tego rana mi się paćkała, brrr.

A ja mam weekend pod znakiem przytulania z muszlą...Masakra. Dzisiaj już ok, ale całą noc z piątku na sobotę przewisiałam nad sedesem, a następnie pół dnia. Nie wiem jakiś rota, czy co...Syn miał to samo w zeszły weekend więc pewnie dziadostwo mnie złapało. Grrr. Jak na złość teraz w ciąży. Ostatni raz miałam takie jazdy 3 lata temu.

@Maliina, współczuję przeżyć. Grunt, że wszystko dobrze! Położne to osobna historia... Też mam średnie doświadczenia z niektórymi z tych pań niestety.

Jutro mam wizytę i już cała w nerwach jestem.
Też mam jutro wizytę i już nerwy mną targają... boję się, że usłyszę coś złego...
Z drugiej strony jak jest daleko do wizyty to chodzę i jęczę, że chciałabym żeby już była bo bym wiedziała jak tam się ma nasz bejbuś. Gderam teraz straszliwie [emoji16][emoji23]
 
U nas w szpitalach jest różowe i niebieskie pudelko. A jak rodziłam 13 lat temu pierwsza córkę to dostałam poza becikowym 1000, dodatek od prezydenta miasta 1000 i dodatek od państwa 1000, z drugą 10 lat temu nie pamiętam, a teraz pozostanie niebieskie pudelko
 
U nas w szpitalach jest różowe i niebieskie pudelko. A jak rodziłam 13 lat temu pierwsza córkę to dostałam poza becikowym 1000, dodatek od prezydenta miasta 1000 i dodatek od państwa 1000, z drugą 10 lat temu nie pamiętam, a teraz pozostanie niebieskie pudelko

Hehe, no mnie tez pozostaną tylko śpiochy z logo Krakowa ;) chociaż nie wiem czy z ubezpieczenia mi coś nie przysługuje. Bo tak to niestety na nic się nie łapie.
 
Też mam jutro wizytę i już nerwy mną targają... boję się, że usłyszę coś złego...
Z drugiej strony jak jest daleko do wizyty to chodzę i jęczę, że chciałabym żeby już była bo bym wiedziała jak tam się ma nasz bejbuś. Gderam teraz straszliwie [emoji16][emoji23]
Pogderaj sobie bo to pomaga ;) a na wizycie życzę samych jak najlepszych wieści!
Powodzenia wszystkim wizytujacym w Tym tyg bo jak dobrze pamiętam sporo ich będzie :)
 
reklama
Do góry