reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Dlaczego nienormalna? Ja z Córką na porodówce byłam 10 minut, więc też nie było na nic czasu. Kazała mi się przebrać i położyć żeby podpiąć pod ktg, a ja ryknęłam, że rodzę. Ona się zdziwiła i że faktycznie. Zebrało się pełno ludzi i za chwilę była córka. Mnie w sumie bardziej chodzi o to wszystko po porodzie. W niektórych szpitalach to i tych 2 godzin kangurowania nie ma, mimo iż mamy do tego prawo. Na tym mi bardzo zależy, na tej pępowinie też, żeby nie kąpali i nie szczepili. No, ale niektóre rodzą 20 godzin...
Bo ja nie myślałam o niczym - jak nienormalna. Byłam tak skoncentrowana na bólu i porodzie że nawet nie wiedziałam jak żyję. Wszystko robili za mnie. A gdzie tu jeszcze poprosić o znieczulenie. Stałam przy łóżku i przez godzinę nawet nie zrobiłam kroku.
U Ciebie szybko poszlo szczesciaro ;)
Najgorsze że teraz też nie wiem co mnie czeka i nie tyle bólu się boję (bo byl znosny) co komplikacji.
 
reklama
Tu dużo dziewczyn z Warszawy nie ma, ale dla dzieci urodzonych po 1 kwietnia ma być spora wyprawka. Kosz mojżeszowy z kosmetykami i ciuchami. Ale znając moje szczęście to urodzę w marcu :D
 
Tu dużo dziewczyn z Warszawy nie ma, ale dla dzieci urodzonych po 1 kwietnia ma być spora wyprawka. Kosz mojżeszowy z kosmetykami i ciuchami. Ale znając moje szczęście to urodzę w marcu :D
O, no proszę :). Brzmi super!
Zazdroszczę szybkich, sprawnych porodów.

Ja rodziłam 9 godzin starszą córkę i w końcu mnie pocięli. Doszłam do pełnego rozwarcia ale córcia źle się ustawiała, buźką, i w końcu trafiłam na stół. Byłam mega sfrustrowana, bo tyle wysiłku na nic. Rok później z synkiem oczywiście planowe CC i o niebo lepiej się po nim czułam, niż po tym interwencyjnym. Także jak CC, to planowe jest spoko. Po pierwszym czułam się bardzo bardzo źle. Jeszcze do tego rana mi się paćkała, brrr.

A ja mam weekend pod znakiem przytulania z muszlą...Masakra. Dzisiaj już ok, ale całą noc z piątku na sobotę przewisiałam nad sedesem, a następnie pół dnia. Nie wiem jakiś rota, czy co...Syn miał to samo w zeszły weekend więc pewnie dziadostwo mnie złapało. Grrr. Jak na złość teraz w ciąży. Ostatni raz miałam takie jazdy 3 lata temu.

@Maliina, współczuję przeżyć. Grunt, że wszystko dobrze! Położne to osobna historia... Też mam średnie doświadczenia z niektórymi z tych pań niestety.

Jutro mam wizytę i już cała w nerwach jestem.
 
W internetach piszą... miasto daje wyprawkę za ok 550zl dla każdego dziecka urodzonego w Warszawie którego rodzice płacą tam podatki. Fajny gest szkoda że tylko Warszawa....
 
W internetach piszą... miasto daje wyprawkę za ok 550zl dla każdego dziecka urodzonego w Warszawie którego rodzice płacą tam podatki. Fajny gest szkoda że tylko Warszawa....
Szkoda...
Moja firma daje w ramach wyprawki 150 zł. Zawsze coś. A że pracujemy z moim partnerem w jednej firmie to będzie x2 hehe.
 
reklama
Do góry