reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

@Heda
Bardzo fajne te buciki ja też muszę kupić synkowi śniegowce ale jeszcze się wstrzymam dopóki nie ma mrozów bo bardzo szybko mu nóżka rośnie narazie chodzi w takich wyższych trzewikach delikatnie ocieplanych.

@Ewunia współczuję przeżyć na lotnisku, te wszystkie formalności są bardzo uciążliwe w szczególności teraz w ciazy. A torcik cudo!!
Hejo :) Pytanie informacyjne do dziewczyn które czuja już ruchy. Mniej więcej na jakiej wysokości je wyczuwacie ?
Ja na początku czułam bardzo nisko takie delikatne musniecia a teraz zdarzaja się też dużo wyżej myślę że tak kilka cm od pępka. W ogóle te ruchy zaczynają być takie mocniejsze i raz czuje u góry po prawej stronie a zaraz na dole po lewej więc córa szaleje :D
Powiem Wam że ja nie mam już takiego ciśnienia na wizyty czuje ruchy wiele razy dziennie co bardzo uspokaja i myślę że to też kwestia że to moja kolejna ciąża.
 
reklama
Ja swoje bąbelki czuję najczęściej po lewej stronie, bo prawej z przodu mam łożysko. Mniej więcej w połowie wysokości między pępkiem, a spojeniem łonowym, czasem troszkę niżej.
 
Cześć dziewczyny
Wczoraj wrocilam z PL. Zmienili mi godzinę lotu wiec już na lotnisku byłam Ok 4 rano :baffled: 45 min czekałam w kolejce do odprawy PRIORITY, bo tak mądrze na lotnisku zarządzili dwie odprawy przy zaledwie 2 stanowiskach(do Norwegii i do Danii) :angry::angry: .... ludzi pełno ... po odprawie prawie 30 min czekalalam w kolejce do odprawy osobistej... potem w biegu zrobiłam zakupy na bezclowce i biegiem przez całe lotnisko, bo akurat wczoraj nasz samolot leciał z innego stanowiska niż zawsze.....:angry: i znowu gigantyczna kolejka do odprawy Priority !! Jednak byłam już tak zła na taką beznadziejną organizacje na lotnisku , że podeszłam do pani i zapytałam się czy rzeczywiście wszyscy ci pasażerowie mają wykupione pierwszeństwo, bo dziwnie zrobiła się tylko 1 kolejka....No i okazało się jak zawsze, że Polaczki to świnie! Sorry za wyrażenie, ale mieszkając w Norwegii mogłam poznać chamstwo i bardzo brzydkie (delikatnie mówiąc) strony większości naszych rodaków.... Dopiero potem pani zaczęła wyrzucać z kolejki osoby bez pierwszeństwa. Latam od ponad 10 lat i zawsze tak było, że ludzie masakrycznie pchają się do samolotu (mimo,że każdy ma przecież przydzielone swoje miejsce), nie przepuszcza kobiet w ciazy, matek z dziećmi czy osób starszych!! 0 kultury osobistej!
Przyleciałam bardzo zmęczona....

W Pl troszkę odpoczęłam. Wyprawiłam Córci urodzinki w rodziną i Jej przyjaciółmi :biggrin2: zamówiłam przepyszny tort ( na dole dołączyłam zdjęcie). Córcia bardzo, bardzo zadowolona.
Udało mi się kupic w Lidlu spodnie ciążowe (2pary) i 2 kardigany. Wyjątkowo wszystkiego było dużo....ale zawsze taka sama walka o ciuchy, przepychanki:angry: okropne sceny czasami można zaobserwować....

Dzisiaj odpoczywam . Mąż pojechał z Córcia rano na polską mszę, potem na basen.. kupili obiad więc ominęło mnie stanie przy garach ( a miałam wszystko przygotowane :-D)....
Jutro Córcia ma urodzinki 10 lat :biggrin2: więc jak tylko zawiozę Ją rano do szkoły to zrobię tort :biggrin2: Klasowe urodzinki wyprawiamy 16.11 :biggrin2:

A jeżeli chodzi o moje samopoczucie to jest dobrze i oby tak właśnie było przez cały czas... Miewam lekkie bole podbrzusza i jak szybko się podnoszę to czuję kłócie w podbrzuszu... Czasami brzuch robi się twardy....No i w nocy odwiedzam toaletę 3 razy.... Jedyne co mnie martwi - to nie czuję jeszcze ruchów Maluszka :( myślę, że to jednak przez moja nadwagę ... i muszę troszkę dłużej na to poczekać niż nasze szczupłe koleżanki....
Wizytę polwkową mam dopiero 21.11.... i nie wiem jak wytrzymam do tego czasu.... chyba umówię się wcześniej na prywatne usg....

Miłej niedzieli
Wow tort ekstra ;)
Masz rację ludzie są jak świnie. Albo gorzej. Ja zawsze przypuszczam zwłaszcza kobiety w ciąży. Czasem sama do nich podchodzę i mówię żeby poszły na początek kolejki. A jak jestem w supermarkecie to najpierw sprzątam syf w koszach a potem dopiero w nim grzebie i wybieram towar - to takie zboczenie moje że ma być poukładane chociażby rodzajem...
U mnie dopiero teraz poczułam ruchy ale za to konkretne 17 tc.
Za to brzuch mi ciąży. Miałam kłucie w pochwie ale przeszło po lactovaginalu - widocznie coś się już działo.
 
Hejo :) Pytanie informacyjne do dziewczyn które czuja już ruchy. Mniej więcej na jakiej wysokości je wyczuwacie ?
Ja czuję na wysokości tych wystających kości miednicy. Z 5 cm pod pepkiem. Ogólnie brzuch mam nisko jeszcze.
@Heda
Bardzo fajne te buciki ja też muszę kupić synkowi śniegowce ale jeszcze się wstrzymam dopóki nie ma mrozów bo bardzo szybko mu nóżka rośnie narazie chodzi w takich wyższych trzewikach delikatnie ocieplanych.

@Ewunia współczuję przeżyć na lotnisku, te wszystkie formalności są bardzo uciążliwe w szczególności teraz w ciazy. A torcik cudo!! Ja na początku czułam bardzo nisko takie delikatne musniecia a teraz zdarzaja się też dużo wyżej myślę że tak kilka cm od pępka. W ogóle te ruchy zaczynają być takie mocniejsze i raz czuje u góry po prawej stronie a zaraz na dole po lewej więc córa szaleje :D
Powiem Wam że ja nie mam już takiego ciśnienia na wizyty czuje ruchy wiele razy dziennie co bardzo uspokaja i myślę że to też kwestia że to moja kolejna ciąża.
U mnie też ciśnienie zeszło. Czuję ruchy i to mnie uspokaja chociaż są tak raz góra dwa razy na dzień. Tylko jak dłużej poleze a przy moim starszym to właśnie rzadko ;)
Ostatnio mnie tylko zaniepokoil ten ból ale był naprawdę mocny. Myślę że oprócz ucisku chodziło też o infekcje bo lactovaginal pomógł i po 3 dniach stosowania jest ok.
 
@Heda
Bardzo fajne te buciki ja też muszę kupić synkowi śniegowce ale jeszcze się wstrzymam dopóki nie ma mrozów bo bardzo szybko mu nóżka rośnie narazie chodzi w takich wyższych trzewikach delikatnie ocieplanych.

@Ewunia współczuję przeżyć na lotnisku, te wszystkie formalności są bardzo uciążliwe w szczególności teraz w ciazy. A torcik cudo!! Ja na początku czułam bardzo nisko takie delikatne musniecia a teraz zdarzaja się też dużo wyżej myślę że tak kilka cm od pępka. W ogóle te ruchy zaczynają być takie mocniejsze i raz czuje u góry po prawej stronie a zaraz na dole po lewej więc córa szaleje :D
Powiem Wam że ja nie mam już takiego ciśnienia na wizyty czuje ruchy wiele razy dziennie co bardzo uspokaja i myślę że to też kwestia że to moja kolejna ciąża.
Witam. Ja od tygodnia czuję wyraźne ruchy. Uwielbiam ten stan [emoji7] zresztą napewno wiecie o czym mówię... u mnie na razie kopniaki zdarzają się od czasu do czasu, czasem czuję częściej a czasem tylko 2/ 3 razy dziennie. Ale to pewnie jest spowodowane tym, że dzidzia ma dużo miejsca i czasem nie czuje , że sobie " rozrabia" w brzuszku.
Wizytę mam dopiero 19 listopada, teraz jak czuje te ruchy też jestem spokojniejsza... ale chciałabym już podejrzeć dzidzię na usg. I może w końcu dowiem się czy zgodnie z moją intuicją noszę pod sercem synka, czy może jednak córeczkę. Na razie mam fazę na synka, oglądam wszystko dla chłopców, ale jeśli okaże się córeczka to też będzie ok. Tylko gorzej z imieniem, bo dla chłopca mamy imię ustalone jeszcze przed ślubem. Zawsze mieliśmy mieć Kornelię i Mikołaja. Kornelia już jest, mimo że jest aniołkiem zawsze będzie z nami. Ale imię dla kolejnej dziewczynki bedzie wyzwaniem, bo mamy z mężem całkiem odmienne propozycje. [emoji6]
Pozdrawiam Was dziewczynki [emoji11][emoji11][emoji11]
 
ale super wiedzieć że jest wszystko ok, kiedy dzidzia daje znać o sobie :) zazdroszczę Wam tego spokoju. to musi być cudowne uczucie!

jutro kończę 18tc i łożysko z przodu.
ale mam nadzieję że niedługo już też będę się mogła pochwalić tym magicznym momentem ❤️
byliśmy na wieczornej mszy, i wydaje mi się że 3 razy bardzo leciutko mnie coś stuknelo, za każdym razem po wyciszeniu się organów :D może takie głośne dźwięki poruszyły maluszka.. albo już sobie wkrecam i fałszywie interpretuje.

zapisuje sobie w zeszycie datę, zobaczymy czy na dniach się rozkręci, będzie wiadomo czy to nie były jakieś jelita lub coś w tym stylu :D
 
Ja wlasnie kończę długi weekend. Trochę odpoczęłam, ale oczywiście wszystkiego nie zrobiłam co sobie zaplanowałam...może za tydzień.
Jutro jadę na delegacje :) sama się z się z siebie śmieje bo to tylko trzy dni i w dodatku bliziutko, FB mi przypomina ze cztery lata temu byłam dwa tygodnie w Australii i tak nie przeżywałam wyjazdu jak teraz ;) już mi się śniło. Ale to chyba ostatni wyjazd służbowy na jakiś czas.

@Ewunia ja bardzo dużo latałam i my jesteśmy naprawdę wyjątkowym narodem pod tym względem [emoji23]
 
@Sylwiakp trzymam kciuki żeby to były ruchy ;) u mnie w pierwszej ciąży z lozyskiem na przedniej scianie ruchy pojawiły się właśnie w 18 tc. A jeśli to ruchy to bardzo szybko staną się regularne i częstsze.
Mi podoba się to że już mąż je poczuł. Jednak łożysko na tylnej ścianie to bomba ;)
 
reklama
Do góry