Boże dziewczyny jakie mnie dręczą sny [emoji33][emoji33][emoji33] dziś mi się śnił pogrzeb dziecka, biała trumna, cała moja rodzina, Ja płacząca... męczą mnie demony przeszłości. Wczoraj śniło mi się że moja mama dostała sms, że tętno dziecka to 12, I wpadła do mnie z płaczem że umiera dziecko, ja złapałam za nóż i rozkroiłam sobie brzuch żeby sprawdzić czy tak jest faktycznie, później pojechałam do lekarza który powoedzial że już nic nie da się zrobić. [emoji24][emoji24][emoji24] A gdy wróciłam do domu teściowa z swoją 2 synową ( tą w ciąży ) siedziały w mojej sypialni i się śmiały... codziennie mi się coś śni, budzę się i nie wiem co z sobą zrobić. Wiem, że to moja podświadomość płata mi figle, ale ciężko jest to wytrzymać... Macie może też takie problemy ?
nie sugeruj się tym. to tylko twoja podświadomość tak jak mówisz. słyszałam że w ciąży zdarzają się takie głupie sny, pokrecone. ja np. ostatnio snilam że urodziłam kota, i strasznie płakałam że cała ciąża poszła się ... bo przecież i tak nie ma dzidziusia haha