- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
wydaje mi sie ze to ma z tym zwiazek. calkiem niedawno tez bylo zalamanie pogody i wichura i umarlam na migrene i teraz dziwne ze tez.Ja wczoraj też miałam napad i ok 16 głowa była nie do użytku, podałam się i o 19 wzięłam apap bo by mi głowę rozsadzilo. może zmiana pogody tak działa? u mnie często ma to związek
to jestesmy po sasiedzku bo ja z lubuskiego i u nas glowe urywa.od lekarza szlam to dwa razy yrwalo mi parasol i zbieralam z plotu jakiejs posesji...U mnie w Wlkp jest jakaś nawałnica... siedzę w ciepłym domku i nosa nie wystawie za drzwi ja wczoraj przechwalilam dobre samopoczucie i dziś cały dzień mnie mdli... kreci mi sie w gliwie i boli mnie podbrzusze do tego stopnia ze wzielam nospe. Robię zupkę brokułowa krem, snila mi sie dzis Zawsze jak mam gorszy dzien gotuje jakąś zupkę i druga część dnia jest bardziej znosna.
@liczba dasz sobie rade z dzieciatkiem. ja w tej ciazy jetem wyjatkowo leniwa ale to moj nastroj sprawia ja poprostu budze sie usmiechnieta moge rozmawiac ale nic nie robic.. mi sie nic nie chce. i mam szczecie ze corcia juz taka duza i samodzielna. Jutro M ma urodziny i chcial bym ciasto upiekla... a ja poszlam do sklepu i kupilam