M
me185149
Gość
Boże ... naczytam się teraz w internecie tylu różnych historii na temat kości nosowej, że chyba dziś nie zasnę..... Mam nadzieję, że może lekarz napisał tak,by naciągnąć mnie na płatne badania genetyczne, na które cały czas usilnie nalegał, na wizyty u genetyka itp..... Boże już sama nie wiem co o tym wszytkim myśleć... W rodzinie nie ma u nas żadnych obciążeń genetycznych...
Zamiast czytać o głupotach, najlepszym rozwiązaniem iść i zaczerpnąć drugiej opinii np. mój lekarz na NFZ robi USG w 2 minuty nawet prenatalne tak wyglądało, i dla spokoju ducha chodzę sobie prywatnie