reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

O widzisz mnie też ciśnie wszystko w pasie podwija


A powiedz mi czy przed ciążą też M nosilas?;p bo ja to nie wiem czy kupić rozmiar ciążowych taki jaki noszę czy rozmiar większe. To moja pierwsza ciąża i nie mam pojęcia jak rozmiarowo ubrać się:)

Ja przed ciążą nosiłam S i teraz też wzięłam legginsy S. Nogi są dopasowane a w pasie spory luz, jedynie nogawki mogłyby być troszkę krótsze ale ja mam 160 cm ;-)
 
reklama
Hej dziewczyny!
Nieśmiało Was czytałam i w koncu postanowiłam dołączyć. Moja pierwsza ciąża, 11 tydzień maleństwo ma się dobrze. Oprócz plamien na samym początku wszystko ok. Jestem w trakcie zmniejszania dawki duphastonu do odstawienia. Już się nie mogę doczekać kolejnego USG - prenatalne 10.10.
Trzymam kciuki za Was wszystkie i Wasze maleństwa. Będzie dobrze. Musi być :):)
 
Hej dziewczyny!
Nieśmiało Was czytałam i w koncu postanowiłam dołączyć. Moja pierwsza ciąża, 11 tydzień maleństwo ma się dobrze. Oprócz plamien na samym początku wszystko ok. Jestem w trakcie zmniejszania dawki duphastonu do odstawienia. Już się nie mogę doczekać kolejnego USG - prenatalne 10.10.
Trzymam kciuki za Was wszystkie i Wasze maleństwa. Będzie dobrze. Musi być :):)

Witaj! U mnie dokładnie ten sam etap i prenatalne 10go :D
 
Ja już ochłonęłam po dzisiejszych wizytach lekarskich. Rano byłam w laboratorium zbadać mocz i wszytko oprócz cukru i ketoniny (nie wim czy dobrze napisałam,ale tak zrozumiałam ) wyszło Ok. Niestety wczorajsze placki ziemniaczane wyszły w podwyższonym cukrze i moczu .... więc niestety muszę się wyrzec takich „dań”... Pielęgniarka cukrzycowa podwyższyła mi dawki insuliny,ale zaznaczyła, że spadek cukru nie może być zbyt gwałtowny by nie spowodować trwałych zmian w organizmie. Ogólnie jestem zadowolona, naladowla mnie ogromna dawka pozytywnej energii, chwaliła za moje wyrzeczenia i za to, że się przełamałam dla Maleństwa i zaczęłam jesc rybę.... Nawet nie chce mówić ile mnie to kosztuje....ale dziecko najważniejsze i muszę ... Później miałam pierwsze spotkanie z położną. Prześledziła cała historie moje porodu sprzed 10lat. Wszytko mają już dla mnie opracowane - pomoc przy porodzie - podanie w odpowiednich dawkach insuliny i glukozy oraz znieczulenia, o którym zdecyduje sama później. Stwierdziła, że miałam bardzo szybki poród (10,5 godz), bo oni liczą od rozpoczęcia akcji porodowej gdy rozwarcie jest na 4 cm. Powiedziała,że teraz powinno być bardzo podobnie lub nawet szybciej. Jeżeli chodzi o moją zmianę cukrzycową w oku to jest wszytko pod baczną kontrolą i mojego prywatnego okulisty jak również szpitala. Wiec jestem pod bardzo dużą kontrolą. Poród będzie naturalny (chyba, że pod koniec ciąży coś się zmieni). Szczegóły jednak będziemy omawiać oczywiście później.
Dostałam odmowę wykopią ona badań genetycznych w NO ze względu na to, że 38.rok życia kończę w przyszłym roku..... Mam jednak umówioną wizytę prenatalną w Pl więc się nie przejęłam tym bardzo. Po powrocie z Pl (jezli usg prenatalne będzie wykonane dopochwowo) muszę zrobić badania na ewentualność wystąpienia wirusów..... Dopiero po otrzymaniu wyniku negatywnego mogę mieć następna,wizytę w szpitalu -w przeciwnym razie czeka mnie kwarantanna i badania na oddziale zakaźnym w szpitalu!!!
Ufffff
No i najważniejsze
Byliśmy na wizycie prywatnej u mojego,ginekologa. Dzisiaj nawet mierzył Maleństwo - główkę, serduszko ,sprawdzał wszytko... ale w pierwszej kolejności potwierdził przeczucia mojego męża - mamy CHŁOPCA jakoś każdy mi od samego początku mówił, że będzie chłopak Jednak najważniejsze,że Maluszek jest zdrowy. Ma 6,5 cm i jestem w Nim zakochana po same uszy. Moja Córcia jest przeszczęśliwa, że będzie Braciszek.
Ewunia bardzo miałaś wysoki ten cukier mi dziś też wyszła krzywa cukrowa nie fajnie i teraz nie wiem co jeść .
 
35 lat, a lekarz to Anna gierczynska z chmielnej ( przyjmuje tez na pulawskiej) może Ci podasuje. Pani dość specyficzna ale o ciężarną dba, zleca badania- I jak już się do niej raz umowisz to potem ma specjalne terminy dla Ciężarnych.
No i czekam na wieści z wizyty dzisiejszej. Mocno trzymam kciuka za dobre wieści.
Już jestem po, mamy 6 cm, wszystko prawidłowe, przezierność 1,30, łożysko na ścianie tylnej. Lekarz pokazywał mi, że jest rączka, jest druga, ale widziałam tylko czarno-białe plamy. :D Może z czasem dojdę do wprawy w zauważaniu dziecka na USG :D Wahamy się z datą porodu miedzy 11, a 13 kwietnia, więc bez zmian. :)
Akurat idę do doktor Gierczynskiej za tydzień w środę, zapisałam się jakieś 3 tygodnie temu, bo lokalizacja mi bardzo pasuje, więc idealny zbieg okoliczności, bo chciałabym już u niej zostać jak będzie fajna. :) Powiedz mi, czy robi USG na wizytach? Czy w ogóle mają tam sprzęt do tego? Bo przed badaniem połówkowym chciałabym zrobić podgląd koło 17 tygodnia, bo dalej u mnie żadnych wieści jeśli chodzi o płeć, a przez 8 tygodni umrę z ciekawości. :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, kończę 13 tydzień i od kilku dni zdarza mi się czuć takie delikatne rozpychanie w brzuchu, tylko z lewej strony. Jakby taka kulka tak delikatnie mnie trącała. Czy to możliwe że już maluszka czuje? Zaznaczam że do najszczuplejszych nie należę
 
Witajcie dziewczyny, super że was znalazłam
emoji4.png

Jestem Ola, mam 27 lat i jestem w 11t i 3d ciąży, to moja druga ciąża, 8 października 2016 roku poprzez cc urodziłam córeczkę w 25 tc, walczyliśmy o życie malutkiej 2 miesiące niestety w końcu przyszło najgorsze... Cieszę się, z tej ciąży ale tak bardzo się boję, że znów coś się stanie, że znów będę przez to przechodzić. Ehhh każdy mi mówi ze mam nie myśleć o tym, ale wiecie jak to jest.
Teraz każda wizyta to dla mnie ogromny strach, 9 października mam usg genetyczne Boże tak bardzo się boję że będzie coś nie tak, mam koszmary, ciągle czytam co może być. 8 października 2 rocznica urodzin Kornelki. Ciężki ten październik ...

Mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Ten mój post, bez ładu i składu ale musiałam to z siebie wyrzucić.

Troszkę czytałam co tam u Was I cieszę się że wszystko dobrze.
Pozdrawiam. Ola
emoji8.png
Witamy serdecznie:) przykro mi ze musialas przeżyć tyle smutku ale na pewno tym razem będzie wszystko dobrze do samego konca:) rozgosc sie u nas i pisz o radosciach smutkach zalach, co tylko trzeba, wspierany sie we wszystkim:)
Co do długości porodu to ja mam wielką nadzieje ze będzie krócej niż pierwszy, wszyscy mówią ze tak jest więc może... Pierwszy trwał 7 godzin ale jechalam do szpitala juz z rozwarciem na 5 cm i silnymi skurczami co 2 minuty więc w sumie to chyba ze 12 godzin mnie trzymało odkąd zaczęło do mnie dochodzić ze to juz:p
 
No i widzicie ja mam glukoze na.czczo 92. Wiec według tego wszystkiego powinnam mieć cukrzyce. A lekarz mi powiedział, że nie, że jest na pograniczu ale może być. I tyle. Nie wiem może powinnam sobie zrobic sama jeszcze jedno badanie na czczo? Ojciec ma mi przywieźć glukometr to sobie bede mierzyć sama, no ale teraz nie wiem dlaczego mój lekarz tak na to patrzy. A na wynikach zakres od 60-100.
Koleżanka ostatnio mi mówi: ciąża to piękny stan. A ja: tak, chyba dla rozwoju nerwicy :p
Andzia u mnie był nadczo dwa tyg temu 91 a dziś widzisz zrobiłam test i jest cukrzyca więc trzeba uważać może zrób też test obciążenia glukoza . Ja jutro kupię paski do glukometry i będę mierzyć sobie
 
Dziewczyny, kończę 13 tydzień i od kilku dni zdarza mi się czuć takie delikatne rozpychanie w brzuchu, tylko z lewej strony. Jakby taka kulka tak delikatnie mnie trącała. Czy to możliwe że już maluszka czuje? Zaznaczam że do najszczuplejszych nie należę
Jak najbardziej:) właśnie te lekkie szturchania to mogą być ruchy maleństwa a raczej jego wielkie podskoki bo machaniem rączką jeszcze nas nie zdoła ruszyć:)
Ja tak zaczelam czuć wlasnie, na dzień dzisiejszy jest to juz prawie codziennością ale z prawego boku przeniosło sie na środek, przeważnie tak z godzinę po porzadnym posiłku
 
reklama
Do góry