reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Dziewczyny proszę się nie śmiać ale tak zrobiłam to...udało mi się na dzisiaj wcisnąć do mojego lekarza [emoji16][emoji28] więc idę po pracy. Koło 17. Ale mam stresa ale też jestem taka podekscytowana. I zastanawiam się czy nie wziąść l4 od przyszłego poniedziałku. Moja kiero mówi żebym nie patrzyła na pracę tylko na maleństwo i ja chociaż chciałam pracować to chyba zaczynam być tego samego zdania. Nie chce ryzykować a niestety w tej mojej pracy to ciężko żeby tylko siedzieć.
Ps. 6 tydzień
o proszę, super! to trzymam kciuki za wizytę:D
ja muszę czekać jeszcze 2 tyg :( zwariuję..
 
reklama
Dziewczyny proszę się nie śmiać ale tak zrobiłam to...udało mi się na dzisiaj wcisnąć do mojego lekarza [emoji16][emoji28] więc idę po pracy. Koło 17. Ale mam stresa ale też jestem taka podekscytowana. I zastanawiam się czy nie wziąść l4 od przyszłego poniedziałku. Moja kiero mówi żebym nie patrzyła na pracę tylko na maleństwo i ja chociaż chciałam pracować to chyba zaczynam być tego samego zdania. Nie chce ryzykować a niestety w tej mojej pracy to ciężko żeby tylko siedzieć.
Bierz bierz jak masz możliwość odpoczywaj naładuj akumulatory. Praca nie zając.
Kciuki zacisniete i czekamy na info po wizycie... ciekawe jak tam maleństwo... jest już szansa na serduszko?
 
o proszę, super! to trzymam kciuki za wizytę:D
ja muszę czekać jeszcze 2 tyg :( zwariuję..
Witam witam i o samopoczucie pytam... jak tam się czujesz już trochę ciążowo?
Znam to czekanie jak się zapisywalam.na wizytę miałam ponad 2 tyg... Ale.nic się nie martw zeleci moment...[emoji6]
 
Bierz bierz jak masz możliwość odpoczywaj naładuj akumulatory. Praca nie zając.
Kciuki zacisniete i czekamy na info po wizycie... ciekawe jak tam maleństwo... jest już szansa na serduszko?
Szczerze Ci powiem że chyba na serduszko może być za wcześnie ale mam cichą nadzieję że będzie już biło [emoji4] (żeby nie zapeszac [emoji6])
Dam znać od razu jak wyjdę ale u niego jest często poslizg więc może mi zejść
 
Witam witam i o samopoczucie pytam... jak tam się czujesz już trochę ciążowo?
Znam to czekanie jak się zapisywalam.na wizytę miałam ponad 2 tyg... Ale.nic się nie martw zeleci moment...[emoji6]

u mnie objawów brak tak jak w pierwszej ciąży, więc jeszcze tego nie czuję:) jak zobaczę u lekarza to uwierzę;) ogólnie staram się o tym nie myśleć żeby czasem się nie zamartwiać :p w sumie dobrze, że nie mam mdłości itp bo wymiotować nienawidzę:p poza tym mam zamiar popracować nawet do lutego jak wszystko będzie OK więc i mniej niedogodności tym lepiej:)

a dzisiaj mam taki dzień jak Ty- nic mi się nie chce! także współczuje pakowania, ale zazdroszczę wyjazdu! :)
 
Ja już po wizycie. Była chwila grozy, bo podobno mi się macica zle ułożyła i nic nie było widać :/ ale na szczęście pani doktor jest specjalistka od usg, zrobiła przez brzuch i nawet serduszko widziałam <3
Mam już kartę ciąży i zaświadczenie do pracy, niestety szefowi muszę powiedzieć, bo mam prace w szkodliwych warunkach, wiec musza mnie odsunąć...nie bardzo mi to pasuje, no ale nic nie poradzę.
Kolejna wizyta za 2 tyg, to będzie najdłuższe dwa tyg w życiu...na szczęście za tydzień już wracam do pracy to szybciej zleci.
 
Ja już po wizycie. Była chwila grozy, bo podobno mi się macica zle ułożyła i nic nie było widać :/ ale na szczęście pani doktor jest specjalistka od usg, zrobiła przez brzuch i nawet serduszko widziałam <3
Mam już kartę ciąży i zaświadczenie do pracy, niestety szefowi muszę powiedzieć, bo mam prace w szkodliwych warunkach, wiec musza mnie odsunąć...nie bardzo mi to pasuje, no ale nic nie poradzę.
Kolejna wizyta za 2 tyg, to będzie najdłuższe dwa tyg w życiu...na szczęście za tydzień już wracam do pracy to szybciej zleci.
Super... gratulacje
 
Ja już po wizycie. Była chwila grozy, bo podobno mi się macica zle ułożyła i nic nie było widać :/ ale na szczęście pani doktor jest specjalistka od usg, zrobiła przez brzuch i nawet serduszko widziałam <3
Mam już kartę ciąży i zaświadczenie do pracy, niestety szefowi muszę powiedzieć, bo mam prace w szkodliwych warunkach, wiec musza mnie odsunąć...nie bardzo mi to pasuje, no ale nic nie poradzę.
Kolejna wizyta za 2 tyg, to będzie najdłuższe dwa tyg w życiu...na szczęście za tydzień już wracam do pracy to szybciej zleci.
Gratulacje!!! Super że serduszko już było i że wszystko ok.
Eh mnie gin też chciał na ostatniej wizycie założyć kartę ciąży i zlecać badania no ale po usg stwierdził że skoro nie ma serduszka to czekamy do następnej wizyty.

Strasznie mnie dzisiaj głowa boli i też mi się nic nie chce.
 
Hej... Mnie dopadła jakąś depresja.. Leze i becze. Nie tak to wszystko Miało wyglądać. Nie dałam rady pojsc do pracy bo w nocy strasznie bolał mnie brzuch. Wzięłam nospe. Podobno przy odkejaniu kosmowki takie bóle występują... W pracy miałam dzisiaj powiedzieć, a wyszło tak głupio że muszę przez telefon..(mam też problem....Bo na umowie mam. Najniższa krajowa drugie tylko do ręki... W razie ciąży szefowa szybko przepisuje na inną firmę żeby zasiłek był Większy, ale wtedy wypada popracowac Chociaż z 3 miesiące żeby zus się nie doczepil... A tak teraz jestem w dupie za przeproszeniem) Jestem załamana bo chciałam pracować Chociaż do grudnia. Myślałam że kilka dni poleze i przejdzie, ale dzwoniłam do swojego ginekologa mówi że to trwa tygodniami i tylko odpoczynek leki i brak stresu mogą pomóc. Jestem załamana
Nie zawsze wszystko idzie tak jak zaplanujemy, ale myślę, że niedługo to minie i będzie dobrze :).

hej Wam :) Mam na Imię Iza :) jestem w 10tyg ciąży:) termin mam na 1kwietnia :) Mam już synka prawie 2letniego:) lecę was nadrabiać :D
Witaj gratulacje!

Mialam nudnosci, ktore mi uniemozliwialy normalne funkcjonowanie i sennosc az do soboty. Wiec nie chodzi o brak objawow od poczatku, a o ich ustanie.
No niestety to jak inni przechodza ciaze nie jest dla mnie wyznacznikiem. W poprzedniej kilka dni przed wiadomoscia, ze ciaza przestala sie rozwijac tez zaczelam czuc sie lepiej.
Patuśka ja mam tak właśnie dzisiaj... minęły mi mdłości, mam jakieś zachcianki, mogę coś więcej zjeść co mnie trochę martwi i myślę czy się zapisać na usg, ale do kogo, oto dylemat... w sobotę miałam dziwny silny ból, nie w macicy, wyżej po boku, ale bardzo był straszny. W niedzielę zaczęłam się lepiej czuć. Dzisiaj już w ogóle poprawa i mam wrażenie, że piersi się zrobiły miękkie. W dodatku miałam sen, że serduszko dziecka nie biło. Fakt, czytałam w sobotę i wczoraj dużo o poronieniach, ale czytanie przecież nie wywoła poronienia. Raz przeszła mnie myśl, że chyba to koniec. W dodatku ten nieszczęsny 8 tydzień, kiedy podobno tyle kobiet traci ciążę. Nie chce mi się szukać lekarza, ale chyba będę pewniejsza jak sprawdzę czy wszystko dobrze.

Dziewczyny proszę się nie śmiać ale tak zrobiłam to...udało mi się na dzisiaj wcisnąć do mojego lekarza [emoji16][emoji28] więc idę po pracy. Koło 17. Ale mam stresa ale też jestem taka podekscytowana. I zastanawiam się czy nie wziąść l4 od przyszłego poniedziałku. Moja kiero mówi żebym nie patrzyła na pracę tylko na maleństwo i ja chociaż chciałam pracować to chyba zaczynam być tego samego zdania. Nie chce ryzykować a niestety w tej mojej pracy to ciężko żeby tylko siedzieć.
Ps. 6 tydzień
O ty niecierpliwa ;). Fajnie, trzymam kciuki, żeby było ok.

Ja już po wizycie. Była chwila grozy, bo podobno mi się macica zle ułożyła i nic nie było widać :/ ale na szczęście pani doktor jest specjalistka od usg, zrobiła przez brzuch i nawet serduszko widziałam <3
Mam już kartę ciąży i zaświadczenie do pracy, niestety szefowi muszę powiedzieć, bo mam prace w szkodliwych warunkach, wiec musza mnie odsunąć...nie bardzo mi to pasuje, no ale nic nie poradzę.
Kolejna wizyta za 2 tyg, to będzie najdłuższe dwa tyg w życiu...na szczęście za tydzień już wracam do pracy to szybciej zleci.
Super wieści :cool2:. I tak co 2 tygodnie będziesz całą ciążę chodziła na wizyty? Czy tylko na początku?
 
reklama
Wiecie co? Zwariuje chyba. Po kilku mocniejszych kroplach znów cisza... Wizytę mam jutro, więc chyba jednak na nią pójdę. Wczoraj po tych kilku większych kroplach wszystko ucichlo. Cicho i sucho. No ja już nie wiem co mam myśleć....
No widzisz! Tak jak Ci wczoraj pisałam - to się dość często zdarza. A jutro na wizycie się wszystkiego na spokojnie dowiesz.
 
Do góry