Hej... Mnie dopadła jakąś depresja.. Leze i becze. Nie tak to wszystko Miało wyglądać. Nie dałam rady pojsc do pracy bo w nocy strasznie bolał mnie brzuch. Wzięłam nospe. Podobno przy odkejaniu kosmowki takie bóle występują... W pracy miałam dzisiaj powiedzieć, a wyszło tak głupio że muszę przez telefon..(mam też problem....Bo na umowie mam. Najniższa krajowa drugie tylko do ręki... W razie ciąży szefowa szybko przepisuje na inną firmę żeby zasiłek był Większy, ale wtedy wypada popracowac Chociaż z 3 miesiące żeby zus się nie doczepil... A tak teraz jestem w dupie za przeproszeniem) Jestem załamana bo chciałam pracować Chociaż do grudnia. Myślałam że kilka dni poleze i przejdzie, ale dzwoniłam do swojego ginekologa mówi że to trwa tygodniami i tylko odpoczynek leki i brak stresu mogą pomóc. Jestem załamana