Dziewczyny zaginęłam w akcji - wiem, przepraszam, wybaczcie, ale chwilowo nie mam czasu i głowy by na forum zaglądać. A to praca, a to dzieciaki. Ciągle coś.
Byłam na wizycie... I Pani doktor nie zaakceptowała moich wyników bety zrobionych prywatnie w laboratorium tylko dała skierowanie na zrobienie ich ponownie.
W ogóle jakąś średnio przyjemna była i nawet Bąknęła coś ze jeszcze jedno dziecko nie podrosło, a już drugie... I że to, że ja się na ciążę czuje, nie oznacza że w niej jestem... Ręce mi opadły mówię wam... Także lekarza zmienię z pewnością... Mam nadzieję że u was wszystko ok. U was wszystkich oczywiście.
postaram się nadrobić wszystko i być z wami częściej... Teraz niestety nie mam czasu by nadrobić te... O matko duuużo stron