Nie mam tak. Kurcze ja nic nie mam.... Dobrze ze ide na usg 10 sierpnia. Moze jakas fasolke bedzie widac. Bo czasem sie zastanawiam, czy ja jestem w tej ciazy czy nie....
Wiem, ze objawy moga sie pojawic pozniej, sama o tym czesto pisalam. U niektorych przelomowy jest 7 tydzien. Ale i tak mysle czy wszystko jest ok...
Kazda z was jakies objawy ma.
Ja w ostatniej ciąży nie miałam ŻADNYCH objawów, a ciąża przebiegała prawidłowo.
Teraz w sumie też nic, tylko częściej chodzę sikać.