Joannaa24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 432
No w pierwszej ciąży tak zostało. Tylko trochę mdłości później miałam, ale krótko.No to i dobrze jak nie ma więcej , a może akurat na tym pozostanie Dobrze by było co ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No w pierwszej ciąży tak zostało. Tylko trochę mdłości później miałam, ale krótko.No to i dobrze jak nie ma więcej , a może akurat na tym pozostanie Dobrze by było co ?
Jest mi jej szkoda bardzo. Naprawdę. Ale nie ona jedna w takiej sytuacji się znalazła, a ja pierwszy raz z takim przypadkiem mam do czynienia.Nie zazdroszczę Ci. Na pewno teściowej jest strasznie ciezko po takiej tragedii, na swoj sposob powinna sobie z tym poradzić, ale jak widac zamiast tego zatruwa zycie innym. Kurcze to moja teściowa w porównaniu do Twojej to istny aniol.
Przerażające to jest... A ty musiałaś to przeżyć, współczuję...Tak u nas w pierwszej ciąży straconej w 11 tygodniu wyszła za duża przeziernosc karkowa. Więc na cito dostałam skierowanie na takie konkretne badania prenatalne w 12 tygodniu i tam wyszła wada serduszka, przepuklina pepowinowa, i mikrognacja. Oczywiście pappa po takim usg wyszła straszna ZD 1:3 patau 1:6 Edwards 1:12 Ja byłam tak załamana że szok tydzień później serduszko samo się zatrzymało. I roniłam w kiblu w szpitalu dosłownie na lignine która miałam w ręce i mój synek to był już całkiem wykształcony człowiek. Nie miał mikrogmacji i nie miał ZD nie miał też innych deformacji ciała. Pappa to tylko statystyki jeżeli już robić szersze badania to faktycznie te badanie wolnego płodowego dna które polega na pobraniu krwi z żyły i tyle. No tylko wiadomo to już właśnie ten koszt około 2000 tys zł
Nie mam tak. Kurcze ja nic nie mam.... Dobrze ze ide na usg 10 sierpnia. Moze jakas fasolke bedzie widac. Bo czasem sie zastanawiam, czy ja jestem w tej ciazy czy nie....Dziewczyny też tak macie że w dzień spalybyscie non stop? Ja to w dzien jak zombie a teraz wszyscy śpią a ja oczy jak 5 zl