reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Szumis świetna sprawa , u nas bardzo się sprawdził i w domu i na wyjazdach, lekarza itp. Młody ma 2.5 I nadal to uwielbia, wiadomo, że nie jest już niezbedny, ale ulubiona maskotka. Teraz też napewno kupię.

Łóżeczko naszczescie mam , bo szkoda było mi sprzedawać, kupione po super cenie :p

Pościel, ręczniki, nianie ( u nas się przydała bardzo, nie musiałam co chwilę latać na górę i spr czy jest ok) mam

Napewno kupię laktator no i wózek. Ubranka jak wkoncu Bedzie wiadomo piec i na wyprzedażach:)

W sumie jeszcze nie mam takiej potrzeby kupowania, wolę kupować młodemu:p
 
reklama
Ja w grudniu kupie wózek, w styczniu lozeczko dostawne, ubranka na bierzaco zaczne kupować jak sie dowiem kto sie tam kryje w brzuszku. Nie inwestuje w żadne nianie elektryczne, wyparzacze i inne gadżety bo nie było mi to potrzebne przy synku w ogóle, jedynie odciagacz ale to juz mam. Przewijak miałam kładziony na lozeczko drewniane, teraz kupie taki sam ale na komode, wanienki nie kupuje, tylko wkładkę dla noworodka, a jak zacznie siedzieć to krzeselko do kąpieli, było bardzo przydatne w wodnych zabawach synka Ogólnie chce jak najmniej stojaków i innych gabarytowych rzeczy bo z doświadczenia wiem ze jest to u nas zbyteczne.
Najbardziej przydała nam sie lampka nocna z regulowana intensywnością światła, mały wogole sie nie orientował ze był przewijany i odkladany. Ostatnio słyszę dużo dobrych opinii o pozytywkach szumisiach czy cos takiego wiec zainwestuje:)
Fenomenu szumisiow nie zrozumiem więc się nawet nie wypowiadam ale niani używam do tej pory. Mieszkam w domu piętrowym, czasem wychodzę na podwórko i niania u mnie jest niezbędna.
I zgadza się, ja przez te gabaryty mam cały strych zawalony ;)
 
Ja będę kompletować od początku, trochę mnie to przeraża, zwłaszcza ze lubię gadżety i muszę się mocno powstrzymać żeby nie nakupić głupot :)
Może coś dostanę po koleżankach. Mam tez chrześniaka, który akurat skończy rok w kwietniu, ale to rodzina męża i ponieważ ich nie lubię, to nie za bardzo chce coś od nich brać :/
Z takich dużych rzeczy to na początek na pewno wózek, fotelik, łóżeczko i coś przenośnego do spania, albo kosz albo kołyska, jeszcze się nie zdecydowałam.
 
Ja w grudniu kupie wózek, w styczniu lozeczko dostawne, ubranka na bierzaco zaczne kupować jak sie dowiem kto sie tam kryje w brzuszku. Nie inwestuje w żadne nianie elektryczne, wyparzacze i inne gadżety bo nie było mi to potrzebne przy synku w ogóle, jedynie odciagacz ale to juz mam. Przewijak miałam kładziony na lozeczko drewniane, teraz kupie taki sam ale na komode, wanienki nie kupuje, tylko wkładkę dla noworodka, a jak zacznie siedzieć to krzeselko do kąpieli, było bardzo przydatne w wodnych zabawach synka Ogólnie chce jak najmniej stojaków i innych gabarytowych rzeczy bo z doświadczenia wiem ze jest to u nas zbyteczne.
Najbardziej przydała nam sie lampka nocna z regulowana intensywnością światła, mały wogole sie nie orientował ze był przewijany i odkladany. Ostatnio słyszę dużo dobrych opinii o pozytywkach szumisiach czy cos takiego wiec zainwestuje:)
Co do szumisia to ja znowu czytałam złe opinie. Tzn., że taki szum nie jest korzystny dla dziecka, dla słuchu, mózgu itd. Nigdy nie używałam i teraz też nie zamierzam.
Nigdy też nie sterylizowałam, więc ten gadżet dla mnie też zbędny. Praktycznie od początku dzieci miały kontakt z bakteriami. Raz mnie ciotka z wujkiem ochrzanili, że biorę smoka z podłogi i pod kranem płuczę. Teraz już jedzą z podłogi :p
 
U nas szum się sprawdził przy pierwszym dziecku więc teraz szumisia już kupiłam bo oryginalnego dorwałam na wyprzedaży w rossmannie z 170 zł na 39. Jak płeć się potwierdzi to masz już ciuszki i nie będę tutaj szaleć bo u mnie młody nie ulewał ani nie wyciekała mu kupka więc ciuszki są jak nowe.
Napewno zainwestuje w łóżeczko next to me, i w te gniazdko dla malucha. I póki co to narazie tyle. No może jeszcze w lampke bo wcześniej miałam tylko cotton bollsy, były ok ale jednak dopiero jak baterie były na wyczerpaniu.
 
Ile mam tyle opinii:) szumisia kupie nie wiem czy oryginalnego czy jakis ala podobny pluszak z takimi odglosami, przy synku.mieliśmy karuzele z Fisher price i wogole sie nie sprawdziła wiec teraz nie chce nic wiszącego nad dzieckiem, było to niewygodne dla nas a jego zajmowało trochę do zabawy i później do mamlania tych pluszakow jak je posciągalam, do zasypiania nie działało:p gniazdko i poduszke motylek tez bedziemy mieć, używała któraś juz moze?
 
U nas szum się sprawdził przy pierwszym dziecku więc teraz szumisia już kupiłam bo oryginalnego dorwałam na wyprzedaży w rossmannie z 170 zł na 39. Jak płeć się potwierdzi to masz już ciuszki i nie będę tutaj szaleć bo u mnie młody nie ulewał ani nie wyciekała mu kupka więc ciuszki są jak nowe.
Napewno zainwestuje w łóżeczko next to me, i w te gniazdko dla malucha. I póki co to narazie tyle. No może jeszcze w lampke bo wcześniej miałam tylko cotton bollsy, były ok ale jednak dopiero jak baterie były na wyczerpaniu.
Szczesciara :D polowalam na tego szumisia w rossamnie U nas ale nie znalazłam nic :( super okazja.
 
reklama
Super, dziewczyny wiedziałam że można na was liczyć. Rozjaśniła mi się trochę sytuacja. Wiem czego potrzebuje. Też zacznę kupować wszystko jak tylko dowiem się kto mieszka pod moim serduszkiem,może upoluje coś na wyprzedażach. W lutym kupię łóżeczko, a w marcu wózek I nosidło. Co do ciuszków to jeśli będzie dziewczyna to byśmy dostali mnóstwo od moich sióstr ciotecznych, ale ja czuje że będzie chłopiec. Ale to nic kupimy wszystko byle dzidzia była zdrowa o urodziła się jak najbliżej terminu. Buziaczki [emoji8]
 
Do góry