reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Natalia witaj na kwietniówkach! Z tego co tam widać to na pewno na 9 miesięcy, ale oby i dłużej

Pocieszyłaś mnie trochę z tym testem [emoji4] ja też mam taki lekki ból jak na @, a przecież gdzie tu jeszcze do niej. I też czasem czuję uczucie ciepła. U mnie to są też takie ciągłe bulgotki, które wręcz przypominają ruchy dziecka jak w 4-5 miesiącu [emoji23][emoji23]
Na wszelki wypadek kupiłam dziś też kwas foliowy i łykam.

A synek z jakiego miesiąca ? Ja mam prawie 4 letnią córkę z września. Wcześniej byłam na wrześnióweczkach 2014
 
reklama
Witam, mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona i zostanę tu na długie 9 miesiecy:)
Może znaczne od poczatku. Mam juz 4 letniego synka. W maju, po 4 latach zakończyłam branie tabletek antykoncepcyjnych, cykle odrazu książkowe tak samo owulacja. Ostatnia @ zaczela sie 1 lipca, kolejną powinna przyjść 29/07. Postanowiliśmy postarać sie o dzidziusia wiec było intensywnie zwłaszcza w okolicach owulacji która według obserwacji (temp, śluz, bol jajników i pleców) wystąpiła ok 13/14 lipca. Kilka dni później juz testowalam:p wiedziałam ze to za wcześnie ale dawało mi to taki faktyczny klimat starania sie o dziecko, nie zniechecilam sie jak 2 razy zobaczylam wynik negatywny. Wczoraj zrobilam kolejny test, wydawało mi sie ze cos tam widze, rozebralam go na części pierwsze ale niestety niczego sie nie dopatrzylam. Stwierdzilam ze ppczekam jednak dłużej żeby juz tych testów nie marnowac, no ale dzisiaj 24 DC pokusilo mnie odrazu po wejściu do łazienki i o to co zobaczylam po ok 5 minutach. Wstawiamy zdjęcie bo nie wiem czy tylko ja cos tam widze :) Z objawów jakie zaobserwowalam to bol piersi, ale taki rozpychajacy i pieczenie jakby od środka, bol brzucha jak na @, ciągły apetyt i zgaga od popołudnia do wieczora (to ostatnie w pierwszej ciąży nie opuszczało mnie do porodu). Może sobie to wmawiam i pewnie sie rozczaruje jeśli jednak @ przyjdzie ale jestem dobrej myśli i jak nie ten to kolejny cykl będzie udany:) życzę wam wszystkim wymarzonych II kreseczek. Pozdrawiam Natalia

Gratulacje!!
 
Synek z lipca:)
Bulgotki tez czuje i brzuch czasami jakbym juz w 6 miesiącu była, taki wzdety no ale po tym jedzeniu co pochlaniam ostatnio to sie w sumie nie dziwie
O pierwszej ciąży dowiedzialam sie dopiero w 9 tygodniu bo nie planowana, okres sie spoznial ale miedzy czasie bralam antybiotyki dwa tygodnie wiec winę zwalalam na to ale jak już kolejny sie nie pojawił w terminie to wtedy sie okazało o co chodziło:)
 
Dlatego teraz to cale staranie, wyliczanie, testowanie jest dla mnie czymś nowym i strasznie ekscytujacym:) nie denerwuje się ze miałoby sie nie udać za pierwszym razem bo wiem ze czasami zajście wciaze nie jest takim prosty procesem
 
Witam, mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona i zostanę tu na długie 9 miesiecy:)
Może znaczne od poczatku. Mam juz 4 letniego synka. W maju, po 4 latach zakończyłam branie tabletek antykoncepcyjnych, cykle odrazu książkowe tak samo owulacja. Ostatnia @ zaczela sie 1 lipca, kolejną powinna przyjść 29/07. Postanowiliśmy postarać sie o dzidziusia wiec było intensywnie zwłaszcza w okolicach owulacji która według obserwacji (temp, śluz, bol jajników i pleców) wystąpiła ok 13/14 lipca. Kilka dni później juz testowalam:p wiedziałam ze to za wcześnie ale dawało mi to taki faktyczny klimat starania sie o dziecko, nie zniechecilam sie jak 2 razy zobaczylam wynik negatywny. Wczoraj zrobilam kolejny test, wydawało mi sie ze cos tam widze, rozebralam go na części pierwsze ale niestety niczego sie nie dopatrzylam. Stwierdzilam ze ppczekam jednak dłużej żeby juz tych testów nie marnowac, no ale dzisiaj 24 DC pokusilo mnie odrazu po wejściu do łazienki i o to co zobaczylam po ok 5 minutach. Wstawiamy zdjęcie bo nie wiem czy tylko ja cos tam widze :) Z objawów jakie zaobserwowalam to bol piersi, ale taki rozpychajacy i pieczenie jakby od środka, bol brzucha jak na @, ciągły apetyt i zgaga od popołudnia do wieczora (to ostatnie w pierwszej ciąży nie opuszczało mnie do porodu). Może sobie to wmawiam i pewnie sie rozczaruje jeśli jednak @ przyjdzie ale jestem dobrej myśli i jak nie ten to kolejny cykl będzie udany:) życzę wam wszystkim wymarzonych II kreseczek. Pozdrawiam Natalia
Ja nie rozumiem jak Ty możesz mieć jeszcze jakieś wątpliwości... Oficjalnie życzę Ci spokojnych i zdrowych 9 miesięcy. Gratulacje!!!
 
Witam, mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona i zostanę tu na długie 9 miesiecy:)
Może znaczne od poczatku. Mam juz 4 letniego synka. W maju, po 4 latach zakończyłam branie tabletek antykoncepcyjnych, cykle odrazu książkowe tak samo owulacja. Ostatnia @ zaczela sie 1 lipca, kolejną powinna przyjść 29/07. Postanowiliśmy postarać sie o dzidziusia wiec było intensywnie zwłaszcza w okolicach owulacji która według obserwacji (temp, śluz, bol jajników i pleców) wystąpiła ok 13/14 lipca. Kilka dni później juz testowalam:p wiedziałam ze to za wcześnie ale dawało mi to taki faktyczny klimat starania sie o dziecko, nie zniechecilam sie jak 2 razy zobaczylam wynik negatywny. Wczoraj zrobilam kolejny test, wydawało mi sie ze cos tam widze, rozebralam go na części pierwsze ale niestety niczego sie nie dopatrzylam. Stwierdzilam ze ppczekam jednak dłużej żeby juz tych testów nie marnowac, no ale dzisiaj 24 DC pokusilo mnie odrazu po wejściu do łazienki i o to co zobaczylam po ok 5 minutach. Wstawiamy zdjęcie bo nie wiem czy tylko ja cos tam widze :) Z objawów jakie zaobserwowalam to bol piersi, ale taki rozpychajacy i pieczenie jakby od środka, bol brzucha jak na @, ciągły apetyt i zgaga od popołudnia do wieczora (to ostatnie w pierwszej ciąży nie opuszczało mnie do porodu). Może sobie to wmawiam i pewnie sie rozczaruje jeśli jednak @ przyjdzie ale jestem dobrej myśli i jak nie ten to kolejny cykl będzie udany:) życzę wam wszystkim wymarzonych II kreseczek. Pozdrawiam Natalia
Są piękne dwie kreseczki [emoji4] witamy [emoji4]
 
Wątpliwości może nie są jakieś ogromne ale ten czas do (nie)oczekiwanej @ będzie mi sie dlużył równie mocno jak tym które chce testowac bo naczytalam sie o ciazach biochemicznych, kiedy to dziewczyny testowaly przed @, testy pozytywne a za chwile okres jakby nigdy nic. No ale trzeba być dobrej myśli :) dziękuje za przywitanie i po cichutku również za gratulacje :)
 
reklama
Witam, mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona i zostanę tu na długie 9 miesiecy:)
Może znaczne od poczatku. Mam juz 4 letniego synka. W maju, po 4 latach zakończyłam branie tabletek antykoncepcyjnych, cykle odrazu książkowe tak samo owulacja. Ostatnia @ zaczela sie 1 lipca, kolejną powinna przyjść 29/07. Postanowiliśmy postarać sie o dzidziusia wiec było intensywnie zwłaszcza w okolicach owulacji która według obserwacji (temp, śluz, bol jajników i pleców) wystąpiła ok 13/14 lipca. Kilka dni później juz testowalam:p wiedziałam ze to za wcześnie ale dawało mi to taki faktyczny klimat starania sie o dziecko, nie zniechecilam sie jak 2 razy zobaczylam wynik negatywny. Wczoraj zrobilam kolejny test, wydawało mi sie ze cos tam widze, rozebralam go na części pierwsze ale niestety niczego sie nie dopatrzylam. Stwierdzilam ze ppczekam jednak dłużej żeby juz tych testów nie marnowac, no ale dzisiaj 24 DC pokusilo mnie odrazu po wejściu do łazienki i o to co zobaczylam po ok 5 minutach. Wstawiamy zdjęcie bo nie wiem czy tylko ja cos tam widze :) Z objawów jakie zaobserwowalam to bol piersi, ale taki rozpychajacy i pieczenie jakby od środka, bol brzucha jak na @, ciągły apetyt i zgaga od popołudnia do wieczora (to ostatnie w pierwszej ciąży nie opuszczało mnie do porodu). Może sobie to wmawiam i pewnie sie rozczaruje jeśli jednak @ przyjdzie ale jestem dobrej myśli i jak nie ten to kolejny cykl będzie udany:) życzę wam wszystkim wymarzonych II kreseczek. Pozdrawiam Natalia

Witaj nasza kolejna kwietnióweczko ;)
Kreseczke oczywiście widzimy wszystkie i to nie żadne zwidy :D
Przede Wszystkim gratulacje i miejmy nadzieję, ze żadna z nas, które sa w trakcie okresu, starań i po owu nie odpadnie ;*
 
Do góry