reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

To już nie chodzi o ocenianie. Ale rodzice robią krzywdę dzieciom i potem wychowują kaleki życiowe. No 3latek nie może iść? Już nie wspominając o smoku... Ja się dziwiłam, że wychowawczyni chwaliła, że Adam jest taki samodzielny, że sam kurtkę zakłada! Uważałam, że to normalne, że 3latek sam się ubiera czy je.
To już chyba przesada. Mamie chyba się marzy kolejną dzidzia ale się boi...[emoji1] [emoji12]
Moje panny mają 1.5roku od wakacji prawie nie używamy wózka. Obiady jedzą same i nawet nieźle sobie radzą że sztućcami. Fakt że póki co nie zjedzą mi rzadkiej zupy łyżka Ale kaszke czy serek bez problemy nie mówiąc o drugim daniu.
Nie sztuka jest nakarmić dziecko zastąpione w tv. Sztuka jest nauczyć dziecko jeść samodzielnie i świadomie. I posprzątać po tym jedzeniu [emoji33] [emoji33] [emoji33] [emoji14]
 
reklama
Dziewczyny te bardziej doświadczone, możecie doradzić ? Jeśli biorę mamadha premium plus

2 kapsułki zawierają:
- olej rybi - źródło kwasów tłuszczowych Omega 3 1143mg, w tym: kwas dokozaheksaenowy (DHA) 800mg, kwas eikozapentaenowy (EPA) 68mg,
- witamina D 50mcg (2000j.m.) (1000%)*,
- kwas foliowy 400mcg (200%)*, w tym: kwas pteroilomonoglutaminowy 200mcg, L-metylofolian wapnia 200mcg, magnez 200mg, jod 9250µg, jod 200mcg.

To czy brać dodatkowo cały czas folik i magne b6 tak jak do tej pory czy już nie ?
 
Dziewczyny te bardziej doświadczone, możecie doradzić ? Jeśli biorę mamadha premium plus

2 kapsułki zawierają:
- olej rybi - źródło kwasów tłuszczowych Omega 3 1143mg, w tym: kwas dokozaheksaenowy (DHA) 800mg, kwas eikozapentaenowy (EPA) 68mg,
- witamina D 50mcg (2000j.m.) (1000%)*,
- kwas foliowy 400mcg (200%)*, w tym: kwas pteroilomonoglutaminowy 200mcg, L-metylofolian wapnia 200mcg, magnez 200mg, jod 9250µg, jod 200mcg.

To czy brać dodatkowo cały czas folik i magne b6 tak jak do tej pory czy już nie ?
Folik nie, magnez, cóż. Jeśli przykładowo mamadha łykasz rano, to magnez łyknęłabym jeszcze wieczorem, bo magneb6 to małą dawkę zawiera... ich chyba do 6-8 tabletek dziennie można brać. Ale dla pewności dopytałabym lekarza ;)
 
Folik nie, magnez, cóż. Jeśli przykładowo mamadha łykasz rano, to magnez łyknęłabym jeszcze wieczorem, bo magneb6 to małą dawkę zawiera... ich chyba do 6-8 tabletek dziennie można brać. Ale dla pewności dopytałabym lekarza ;)
Właśnie problem jest w tym ze muszę jeszcze gdzieś wsadzić w to żelazo bo mam z nim problem(a wiem ze nie można mieszać z magnezem bo się zwalczają podobno). Czyli może mamadha 2 tabletki rano po południu żelazo i wieczorem jeszcze raz magnez...
 
Właśnie problem jest w tym ze muszę jeszcze gdzieś wsadzić w to żelazo bo mam z nim problem(a wiem ze nie można mieszać z magnezem bo się zwalczają podobno). Czyli może mamadha 2 tabletki rano po południu żelazo i wieczorem jeszcze raz magnez...
Jeśli chodzi o żelazo to dobry jest Tardyferon fol, tylko chyba jest na receptę.
Ale pomysł jaki napisałaś wydaje się bardzo dobry. Pamiętaj że żelazo lepiej się wchłania w obecności wit C
 
Moja kuzynka pracuje w przedszkolu to byście się zdziwily jakie matki są nadopiekuncze. Przyszła matka i tak: dlaczego dziecko jest przebrane? Bo pilo z kubka i się zalalo. A dlaczego mu Pani dała kubek jak on pije z niekapka? Bo chcial spróbować z kubka. Ale on pije z niekapka!
No i wytłumacz krowie że dziecko widziało inne które piją z kubka i też chciało. Zaleje się raz czy dwa ale za trzecim już się nauczy.
Na mnie dziwnie matki patrzą że daje mojemu 20 m-cy jeść łyżeczka. Już teraz mu idzie super ale wcześniej musiałam wszystko sprzątać. Tyle ze mój sie nauczył i je sam a ich dzieci trzeba karmić...
Niekapek jest okropny dla zgryzu i wymowy, prawie tak samo jak butelka ze smokiem... ja znam taką co dziecku dawała wszystko jeść z butli, nawet drugie danie :D Żeby jej nie pobrudziło, nie zakrztusiło się... i to tak co najmniej 3 lata, bo już z nią kontaktu nie mam.

Właśnie problem jest w tym ze muszę jeszcze gdzieś wsadzić w to żelazo bo mam z nim problem(a wiem ze nie można mieszać z magnezem bo się zwalczają podobno). Czyli może mamadha 2 tabletki rano po południu żelazo i wieczorem jeszcze raz magnez...
Żelazo najlepiej z wit c. Pij dużo soku z braków, pokrzywę, jaja. Ja samego soku z buraka nie tknę. Ale wczoraj mi babcia zrobiła pyszny. Buraki, jabłka, winogrona czerwone, kiwi, cytryna. Taki mogę pić codziennie. A muszę się wziąć za swoją dietę ;)
 
Dziewczyny wyżalę Wam się. Otóż jestem po tym usg genetycznym, robiłam je u mojego lekarza prowadzącego_On ma certyfikat, ale na stronie FMF są dwie kategorie certyfikatów: jeśli lekarz przeszedł audyt i jeśli nie przeszedł. To on jest w tej drugiej kategorii. I o ile ufam, że markery na trisomie prawidłowo wykluczył (sama widziałam, że fałd na karku jest cieniutki, kość nosową pokazał) o tyle popatrzyłam teraz na wynik badania tego usg jak byłam w ciąży z córką i robiłam je u innego lekarza. I jest mi źle teraz na duszy, bo widzę że tamten więcej rzeczy sprawdzał, m.in. przepływy, obecność torbieli :( dlatego zadecydowałam, że na połówkowe idę do tego z pierwszej ciąży!!! Nie ma bata.
Pocieszam się, że celem tego genetycznego jest przecież ustalenie ryzyka wad, i czy są obecne organy, a niekoniecznie skupianie się na ich szczegółowej budowie...

Ale wiecie jak to jest- zawsze człowiek znajdzie powód do zamartwiania się!

Do tego Wam dodam, że z nudów czytałam moje stare posty na forum z pierwszej ciąży. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, jak doczytałam, że pisałam że córce w 31 tygodniu wykryto na usg niedomykalność zastawki. A ja nic z tym dalej nie robiłam, bo córka urodziła się z naczyniakiem i cała uwaga się na tym naczyniaku skupiła, żeby wykluczyć, czy nie jest to zmiana złośliwa... I teraz dokopałam się do wyniku badania tamtego usg i faktycznie piszę jak byk. Zatem czeka nas echo serca jak nic w tej ciąży. Całe szczęście że tak przypadkowo na to wpadłam!

Moja lekarka powiedziała wczoraj ze do oceny ryzyka wad tak naprawdę jest potrzebna na tym etapie tylko przeziernosc i obecność kości nosowej. Reszta parametrów jest oceniana dodatkowo, ale np. przy serduszku powiedziała „wszystko jest w porządku na chwile obecna”, czyli ze niektóre nieprawidłowości mogą się później ujawnić. Wiec myśle ze naprawdę nie masz się czym na razie martwić :)
 
reklama
Dla mnie najważniejsze USG to to polówkowe. Dziecko jest już dość duże wszystkie narządy wykształcone i wtedy można stwierdzić czy są prawidłowo zbudowane. A teraz to trudno ocenić nawet super specjaliście no bo co tam widać na tych 3mm nerkach czy mikro serduszku? Teraz to bardziej stwierdza się czy w ogóle są te narządy wykształcone.
 
Do góry