Kwietniowe mamy 2019

[Stokrotka112]

Niestety ostatnio bardzo źle się czuję często wymiotowałam i czytam tylko wieczorami w łóżku to jestem już taka padnięta że nie mam siły nawet napisać co u mnie. Piszę w ostatnim poście Wczoraj byłam na wizycie u lekarza 11 tydzień maleństwu serduszko biło 154. 8 października mam USG genetyczne. No i to chyba na tyle żegnam się z wami wszystkimi i życzę wszystkim szczęśliwego dotrwania do końca i zdrowych dzieciaczków a takie coś zdarza się każdej

 

[kasiula222]

No to faktycznie rozbieżności są spore. U mnie jest że norma na czczo jest do 95 wiec według moich norm ani Ty Sylwia ani Ty Kasia cukrzycy nie macie. Ale już według norm Sylwii cukrzyca jest. Kiedy masz wizytę u gina?

Na moim badaniu jest norma 60-100 a ja mam glukozę nadczo 91 .

 

[kitty89]

Niestety ostatnio bardzo źle się czuję często wymiotowałam i czytam tylko wieczorami w łóżku to jestem już taka padnięta że nie mam siły nawet napisać co u mnie. Piszę w ostatnim poście Wczoraj byłam na wizycie u lekarza 11 tydzień maleństwu serduszko biło 154. 8 października mam USG genetyczne. No i to chyba na tyle żegnam się z wami wszystkimi i życzę wszystkim szczęśliwego dotrwania do końca i zdrowych dzieciaczków a takie coś zdarza się każdej

Nie ma co się żegnac zawsze w grupie siła, za kilka tygodni będzie lepiej na pewno

U mnie cukier na czczo był 89 i nie musiałam robić krzywej na razie.

 

[Natalia91]

Na moim badaniu jest norma 60-100 a ja mam glukozę nadczo 91 .

Czyli w normie. OGTT ma już trochę inne oznaczenia ale według nich też byłabyś w normie. Jeżeli pierwszy wynik jest od 92 do 125 to wtedy jest cukrzyca. Myślę że najpewnijszy wynik da Ci obciążenie właśnie ale to bardziej dla uspokojenia bo cukrzycy raczej nie masz, ale wiadomo lekarzem nie jestem mogę się mylić [emoji6][emoji4]

 

[kasiula222]

Czyli w normie. OGTT ma już trochę inne oznaczenia ale według nich też byłabyś w normie. Jeżeli pierwszy wynik jest od 92 do 125 to wtedy jest cukrzyca. Myślę że najpewnijszy wynik da Ci obciążenie właśnie ale to bardziej dla uspokojenia bo cukrzycy raczej nie masz, ale wiadomo lekarzem nie jestem mogę się mylić [emoji6][emoji4]

Zobaczymy czy dziś będzie niższa glukoza wyniki po południu . Jeśli tak to będę spokojniejsza

 

[Magdalenams]

Niestety ostatnio bardzo źle się czuję często wymiotowałam i czytam tylko wieczorami w łóżku to jestem już taka padnięta że nie mam siły nawet napisać co u mnie. Piszę w ostatnim poście Wczoraj byłam na wizycie u lekarza 11 tydzień maleństwu serduszko biło 154. 8 października mam USG genetyczne. No i to chyba na tyle żegnam się z wami wszystkimi i życzę wszystkim szczęśliwego dotrwania do końca i zdrowych dzieciaczków a takie coś zdarza się każdej

Stokrotka gratuluję. Może jak będziesz miała lepsze samopoczucie to zajrzyj jeszcze na forum.

 

[Stokrotka112]

Stokrotka gratuluję. Może jak będziesz miała lepsze samopoczucie to zajrzyj jeszcze na forum.

Dziękuję może zajrzę póki co trzymajcie sie

 

[Ann_81]

W Warszawie pracujesz? W pierwszej ciąży miałam ten komfort, że pracowałam od 7 do 19 i Mąż mnie podwoził i przyjeżdżał po mnie.
Co do dzieci to lekko nie jest, fakt Ale i tak to największe szczęścia I cierpliwości i pokory mnie nauczyły, bo wcześniej byłam mega nerwus. Ale są też mamuśki, które się w tym wszystkim nie odnajdują jak już się zderzą z rzeczywistością. Dlatego najlepiej nic nie planować
Co do fb to niektóre nie mają i zakładają właśnie po to, aby być w grupie. Także ciężko jest zweryfikować. Zwykle pewne rzeczy wychodzą po czasie

Tak, w Warszawie. Od 7 do 19 to brzmi jak męczarnia, kiedyś za czasów studiów pracowałam po 12 godzin w weekendy, na dodatek praca stojąca, teraz po 5 przy biurku mam dość.
Z fb to była luźna propozycja, zamknięta grupa też sprawi, że wiele dziewczyn nas nie znajdzie (a może zaczną szukać wsparcia dopiero po przejściu na L4), bo jednak wiele z nas pracuje i dopiero później będzie miało więcej czasu na śledzenie forum na bieżąco. Ja akurat nie mam problemu z tym, że jesteśmy na forum publicznym, myślę, że nikogo nie ciekawi moje życie na tyle, żeby mnie śledzić w internecie, mąż wie, że tu zaglądam, a też raczej dzielę się tutaj radością z ciąży niż problemami, więc nawet jak ktoś mnie rozpozna to nic szokującego nie znajdzie. Ale dostosuję się do decyzji większości.

Dziewczyny, idziecie w ciąży na ściąganie kamienia do dentysty? Ja bym chciała to zaliczyć w listopadzie, bo słyszałam, że drugi trymestr jest na to najlepszy.

 

[Sylwiakp]

No to faktycznie rozbieżności są spore. U mnie jest że norma na czczo jest do 95 wiec według moich norm ani Ty Sylwia ani Ty Kasia cukrzycy nie macie. Ale już według norm Sylwii cukrzyca jest. Kiedy masz wizytę u gina?

zależy właśnie od laboratorium.
ja na pierwszym wyniku glukozy miałam podana normę do 100 ale nie dla kobiet w ciąży. trzeba zobaczyć czy piszę konkretnie dla kobiet w ciąży czy też nie.

Tak, w Warszawie. Od 7 do 19 to brzmi jak męczarnia, kiedyś za czasów studiów pracowałam po 12 godzin w weekendy, na dodatek praca stojąca, teraz po 5 przy biurku mam dość.
Z fb to była luźna propozycja, zamknięta grupa też sprawi, że wiele dziewczyn nas nie znajdzie (a może zaczną szukać wsparcia dopiero po przejściu na L4), bo jednak wiele z nas pracuje i dopiero później będzie miało więcej czasu na śledzenie forum na bieżąco. Ja akurat nie mam problemu z tym, że jesteśmy na forum publicznym, myślę, że nikogo nie ciekawi moje życie na tyle, żeby mnie śledzić w internecie, mąż wie, że tu zaglądam, a też raczej dzielę się tutaj radością z ciąży niż problemami, więc nawet jak ktoś mnie rozpozna to nic szokującego nie znajdzie. Ale dostosuję się do decyzji większości.

Dziewczyny, idziecie w ciąży na ściąganie kamienia do dentysty? Ja bym chciała to zaliczyć w listopadzie, bo słyszałam, że drugi trymestr jest na to najlepszy.

miałam w zeszły czwartek ściągany kamień

 

[Sylwiakp]

u mnie obsuwa, jeszcze pani i para przedemna, myślę że tak do 40 minut poczekamy.. ale stres trochę minął