reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Odkryłam ostatnio pyszną i rozgrzewająca herbatkę - do wrzącej herbaty wrzucam 4 goździki, dwa plastry imbiru, a za parę minut jak trochę przestygnie dwie łyżeczki miodu i plaster cytryny - polecam mega!!

Kciuki za wizyty!!

Udało mi się wczoraj dotrwać do końca meczu [emoji123]
Patuska współczuję przeziębienia ja to też nie dawno przerabiałam niestety ..do tej pory troszkę katar został . Polecam Wit c herbatę z miodem sokiem malinowym i imbirem . I najlepiej wylezeć ;)
Dzień dobry dziewczyny [emoji4]

Witam nowa mamusie i zapraszamy [emoji4]

Ja też dzisiaj wizytuje o 13.40 [emoji3]

A za tydzień prenatalne.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji1]
Cześć Wam mamuśki [emoji8]
Widziałyście wczorajszy mecz ? [emoji7][emoji7][emoji7] Boże kocham ich, rozwalili system [emoji1376][emoji1376][emoji1376]

@patuśka ja od czterech dni jestem przeziębiona, nic nie przechodzi dzisiaj idę do lekarza bo mam już dosyć czosnku i herbaty jeszcze mały daje mi popalić, w nocy w ogóle nie spi [emoji53]
Oby tak właśnie było. Już rana dzisiaj Dzwoniłam do labo czy może są wyniki ale niestety nie ma :/ niby się człowiek nie denerwuje wiesz jak to jest ...
I musi być dobrze!!! Zobaczysz dzisiaj piękny obrazek na usg :)

Polecam też soki z malin ale wiadomo najlepiej takie babcine...wypić taki na gorąco z cytrynką i pod.kol

Trzymam kciuki za wizytę :)
Dziękuję za porady, te herbatki bardzo do mnie przemawiają, wyprobuje:)
@Kuchcikowa1 daj znac co Ci przepisze. Zdrówka duzo
@Stokrotka112 gdzie widzisz literówki w moim poście kobieto? Przywitałabyś się skoro i tak czytasz. Chyba wkrótce trzeba będzie to forum zamknąć i będzie prywatne, będzie można wtedy wstawiać zdjęcia i będzie pewność, że oglądają je tylko te osoby, które chcemy.
Zartujesz [emoji23] [emoji23] haha ludzie sa swietni.
A wynikow pappa gratuluje, masz kamien z serca.
@Natalia91 oraz pozostale dwie dziewczyny, przepraszam nie pamiętam ktore. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)
 
reklama
@patuśka nie zamknąć tylko zrobić zamkniętą grupę ;). Jak pisałam tutaj kilka lat temu to tak z dziewczynami zrobiłyśmy. Ja na pewno nie wrzucę żadnego zdjęcia na otwartym forum i dziwię się niektórym, że pokazują tak chętnie swoją twarz :eek:. Nie wiemy przecież kto to czyta i ogląda. Przykładowo każdy może pobrać sobie wasze fotki na kompa i je wykorzystywać. Ludzie są różni.
Wkurzają mnie takie osoby, które czytają, wystawiają negatywne oceny, a same się nie udzielają. Pewnie mają z tego chorą satysfakcję. Laska oceniła mój wpis "literówki", ale żadnych tam literówek nie ma. Nie wkurza mnie sama ocena, ale ostatnio udzielała się 10 września. Skoro i tak czyta to niech się odezwie i napisze co u niej.
 
Ja byłam w poniedziałek na 13 to do niego, sredni gość. Tzn dokładny owszem jest ,ale taki mało kontaktowy :) niedużo mówi.
A to u niego chyba nie byłam . Ostatnio badanie robił mi taki naprawdę sympatyczny facet który się śmiał że widzimy się za rok z kolejnym dzidziusiem [emoji3] troszkę w czasie się obsunelismy ale zobaczymy czy trafimy na niego [emoji1]
 
Ja do pro familii się wybieram na prenetalne ...strasznie się ich boje ...i nie wiem czy te papa robić bo to trochę statystyki a do lekarza chodzę na litewską . Myślałam też robić Nifty ale ten koszt trochę duży .
Ja pierwsza ciążę miałam obciążona wadami zakończyła się ona obumarciem. I pamiętam jak te pappy przyszły jaki to był stres bo oczywiście wynik zły a to tylko statystyki. Już z usg wiedzieliśmy że jest tak a nie inaczej ale to był taki dodatkowy cios.
 
A to u niego chyba nie byłam . Ostatnio badanie robił mi taki naprawdę sympatyczny facet który się śmiał że widzimy się za rok z kolejnym dzidziusiem [emoji3] troszkę w czasie się obsunelismy ale zobaczymy czy trafimy na niego [emoji1]
3 lata temu , te z mi robił super lekarz, on specjalnie dojedzal, ale nie wiem od kiedy są Ci lekarze. Byłam przedostatnia pacjentką, może już był zmęczony, to są jednak ciężkie badania
 
@patuśka nie zamknąć tylko zrobić zamkniętą grupę ;). Jak pisałam tutaj kilka lat temu to tak z dziewczynami zrobiłyśmy. Ja na pewno nie wrzucę żadnego zdjęcia na otwartym forum i dziwię się niektórym, że pokazują tak chętnie swoją twarz :eek:. Nie wiemy przecież kto to czyta i ogląda. Przykładowo każdy może pobrać sobie wasze fotki na kompa i je wykorzystywać. Ludzie są różni.
Wkurzają mnie takie osoby, które czytają, wystawiają negatywne oceny, a same się nie udzielają. Pewnie mają z tego chorą satysfakcję. Laska oceniła mój wpis "literówki", ale żadnych tam literówek nie ma. Nie wkurza mnie sama ocena, ale ostatnio udzielała się 10 września. Skoro i tak czyta to niech się odezwie i napisze co u niej.
O kurcze ale że zwróciła Ci uwagę w wiadomości prywatnej? Ja też nie rozumiem takich ludzi no ale cóż. Na poprzednim forum też zrobiliśmy sobie forum zamknięte [emoji4] z selekcja na te osoby które się udzielają i na takie które nie piszą a na początku gdzieś tam były i są na liście ale to dopiero gdzieś w połowie ciąży
 
Ja pierwsza ciążę miałam obciążona wadami zakończyła się ona obumarciem. I pamiętam jak te pappy przyszły jaki to był stres bo oczywiście wynik zły a to tylko statystyki. Już z usg wiedzieliśmy że jest tak a nie inaczej ale to był taki dodatkowy cios.
Pamiętam jak pisałaś jakie ryzyko miałaś. Ja jednak uważam, że po coś te testy pappa są. Jest tam wolne bhcg i białko pappa określone z krwi w jednostkach MoM i jak są nieprawidłowe to ryzyko też będzie inaczej wyliczane. U mnie są jedno około 0,670, a drugie 0,650 czy coś takiego. Mnie mój wynik cieszy, choć nie ma 100%. Nifty też nie dają 100%.
 
Ostatnia edycja:
@Stokrotka112 gdzie widzisz literówki w moim poście kobieto? Przywitałabyś się skoro i tak czytasz. Chyba wkrótce trzeba będzie to forum zamknąć i będzie prywatne, będzie można wtedy wstawiać zdjęcia i będzie pewność, że oglądają je tylko te osoby, które chcemy.

Jak jestem na tel to klikam czasem nastepna strona a okazuje sie , ze na poprzedniej zostawiam komus ocene np literowki czy inne. Mysle, ze to pomylka. Jak ja zostawie po sobie taki slad to juz wiecie skad :D
 
O kurcze ale że zwróciła Ci uwagę w wiadomości prywatnej? Ja też nie rozumiem takich ludzi no ale cóż. Na poprzednim forum też zrobiliśmy sobie forum zamknięte [emoji4] z selekcja na te osoby które się udzielają i na takie które nie piszą a na początku gdzieś tam były i są na liście ale to dopiero gdzieś w połowie ciąży
Nie zwróciła w prywatnej, tylko oceniła dzisiaj mój post, który zresztą był poprawny ;). Dla mnie jest to naprawdę dziecinne... Ostatni raz udzielała się tutaj 10 września, a skoro zagląda często i śledzi skrupulatnie każdy post oraz sprawdza pod względem błędów, to mogłaby napisać co u niej, jak samopoczucie w ciąży itp.
 
reklama
Do góry