reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ze względu na wcześniejsze poronienia dostałam skierowanie na prenatalne, ale oczywiście jak dzwoniłem do placówek w promieniu 150km nigdzie nie było już terminu na NFZ. Także pozostało mi zapłacić 320zl :) badania mam 25.09 w Poznaniu będę wtedy w 11t4d... mam nadzieję że dzidzia będzie już duża i wszystko będzie ok :)
@Mujer kakao pomogło na całe 3 godziny :D to oznacza że będę je piła całe dnie :D <3
No to ładnie to tam wygląda... Placisz do kieszeni państwa co miesiąc a nawet nie można dostać tego co sie należy... Chcą żeby sie jak najwięcej dzieci rodziło a nie potrafią zapewnić ciezarnym nalezytych badan i opieki
 
reklama
Ja mam za free z programu z unii europejskiej. Jeśli jesteście z województwa śląskiego to tez możecie skorzystać:) Ogólnie na nfz: jeśli sa wskazania, choroby genetyczne w rodzinie, starsze dziecko jest chore i wiek >35lat. W innych przypadkach trzeba płacić.
Ja jestem z woj. Śląskiego. Co to za program?
 
No to ładnie to tam wygląda... Placisz do kieszeni państwa co miesiąc a nawet nie można dostać tego co sie należy... Chcą żeby sie jak najwięcej dzieci rodziło a nie potrafią zapewnić ciezarnym nalezytych badan i opieki
Ja bym się wykłócała. Oni muszą to zapewnić. W pierwszej ciąży chodziłam na nfz do innej przychodni niż w drugiej. W tej pierwszej mnie skierowali do konkretniej przychodzi i bez problemu się zapisałam. W drugiej robili w tej samej przychodni co chodziłam i też bez problemu. I to się nam należy, więc nie zostawiajcie tego tak.
 
Wszystkim gratuluje udanych wizyt!!!!
Ja wlasnie szykuję sie na półtoragodzinny wywiad z położną która tylko na koncu pobierze krew. To najgorsze... nie umiem znaleźć sposobu żeby się nie bać, nie stresować. Jest to dla mnie podwojny stres...bo wiem ze nie moge sie stresować a wiem jak sie to czasami konczy.
Ostatnio w pl bylam na badaniach i siedziałam godzinę w gabinecie ( głupia bylam ze nie wyszłam). Ukuła mnie 9 razy, miałam pokutę całe ręce, dłonie, przedramiona itd. Mam okropne doświadczenia dlatego jest to dla mnie okropna trauma.
 
Ja mam za free z programu z unii europejskiej. Jeśli jesteście z województwa śląskiego to tez możecie skorzystać:) Ogólnie na nfz: jeśli sa wskazania, choroby genetyczne w rodzinie, starsze dziecko jest chore i wiek >35lat. W innych przypadkach trzeba płacić.
A trzeba mieszkać w woj. Śląskim czy wykonać tam badania? Bo mam zaledwie 30 km do Częstochowy [emoji16]
 
Wszystkim gratuluje udanych wizyt!!!!
Ja wlasnie szykuję sie na półtoragodzinny wywiad z położną która tylko na koncu pobierze krew. To najgorsze... nie umiem znaleźć sposobu żeby się nie bać, nie stresować. Jest to dla mnie podwojny stres...bo wiem ze nie moge sie stresować a wiem jak sie to czasami konczy.
Ostatnio w pl bylam na badaniach i siedziałam godzinę w gabinecie ( głupia bylam ze nie wyszłam). Ukuła mnie 9 razy, miałam pokutę całe ręce, dłonie, przedramiona itd. Mam okropne doświadczenia dlatego jest to dla mnie okropna trauma.
Czemu poltoragodzinny wywiad? Nie ma z kim gadać przez cały dzień? :p
Teraz nie daj sie tak pokłuć, nie będzie umiała to spytaj o kogoś innego może, no bo przecież ile tego bólu można wyrządzac
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wszystkim gratuluje udanych wizyt!!!!
Ja wlasnie szykuję sie na półtoragodzinny wywiad z położną która tylko na koncu pobierze krew. To najgorsze... nie umiem znaleźć sposobu żeby się nie bać, nie stresować. Jest to dla mnie podwojny stres...bo wiem ze nie moge sie stresować a wiem jak sie to czasami konczy.
Ostatnio w pl bylam na badaniach i siedziałam godzinę w gabinecie ( głupia bylam ze nie wyszłam). Ukuła mnie 9 razy, miałam pokutę całe ręce, dłonie, przedramiona itd. Mam okropne doświadczenia dlatego jest to dla mnie okropna trauma.
Moja droga u mnie jest problem z pobieraniem krwi, raz mi kobieta uszkodzila nerw przy takiej okazji. Goraco polecam zyly na wierzchu dloni jesli inne nie chca wyjsc. Jest to bolesne ale u mnie sie sprawdza.
 
reklama
Do góry