reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja nie mam starszego dziecka, ale siostra teraz jest w 3 ciazy. Ma 5 latke i 2,5 latka. Oczywiście starsza zrozumiała, ale jest bardzo zazdrosna już o brata a co dopiero nastepne rodzenstwo, Była pierwszą wnuczką...więc wiadomo dziadki i ciotka (czyli ja) wielbili. trochę rozpiescili...nagle pojawił sie brat i uwaga sie podzieliła....a teraz trzecie. No wiec moja siostra duzo z nimi rozmawia na temat pokojów, dzielenia sie zabawkami itd. Ale co najbardziej zapadło im w pamieci to że dzidzius jak przyjedzie ze szpitala to przyniesie im po prezencie. Wiec mały ciagle podchodzi do brzucha i mowi: "auto".... żeby dzidzia pamietala co przynieść hahaha
 
reklama
Ja nie mam starszego dziecka, ale siostra teraz jest w 3 ciazy. Ma 5 latke i 2,5 latka. Oczywiście starsza zrozumiała, ale jest bardzo zazdrosna już o brata a co dopiero nastepne rodzenstwo, Była pierwszą wnuczką...więc wiadomo dziadki i ciotka (czyli ja) wielbili. trochę rozpiescili...nagle pojawił sie brat i uwaga sie podzieliła....a teraz trzecie. No wiec moja siostra duzo z nimi rozmawia na temat pokojów, dzielenia sie zabawkami itd. Ale co najbardziej zapadło im w pamieci to że dzidzius jak przyjedzie ze szpitala to przyniesie im po prezencie. Wiec mały ciagle podchodzi do brzucha i mowi: "auto".... żeby dzidzia pamietala co przynieść hahaha
Hahahhahahha dobre z tym autem. Podobno teraz moda by dzidzi prezenty przyniosło...
 
Dziewczyny, właśnie skończyłam nadrabiać zaległości chyba zaledwie z 2 dni powodem był fakt, że weszłam na moje forum BB sprzed 10 lat o Boże jakie fajne wspomnienia powiem Wam szczerze, że do dnia dzieisjszego utrzymujemy fajne kontakty z dziewczynami głównie z Norwegii,ale też z Pl ,z którymi razem chodziłyśmy wtedy w ciąży. Z kilkoma utrzymuję bardzo bliskie kontakty, odwiedzamy się, przebywamy do siebie nawet po 600 km ale są to wspaniałe znajomości i mam nadzieję, że i tu takie się między nami zawiążą

Gratuluję wszytkim Mamusiom pozytywnych , wspaniałych wizyt, cudownych Maluszków
 
Ja z Ńicolką miałam częste wizyty w szpitalu i częstsze usg,bo miałam cukrzycę ciążową. Teraz niestety mam cukrzyce typu2 więc automatycznie będę mieć więcej wizyt. Obecnie czekam na termin ze szpitala na wizytę do diabetologa i do położnej.
Bierzesz insulinę? Ciekawe jak to będzie w ciąży wyglądać. Ja miałam w poprzedniej cukrzycę a w zasadzie zaczynała się ale urodziłam.zanim się rozkreciła więc tylko 3tyg diety i teraz jestem.ciekawa jak będzie .
 
Bierzesz insulinę? Ciekawe jak to będzie w ciąży wyglądać. Ja miałam w poprzedniej cukrzycę a w zasadzie zaczynała się ale urodziłam.zanim się rozkreciła więc tylko 3tyg diety i teraz jestem.ciekawa jak będzie .
W ciąży z Nicolką to miałam tylko cukrzycę ciążową i brałam tabletki + insulinę. Po porodzie wszytko było Ok. Dopiero od 4 lat mam już stwierdzoną cukrzycę i przez bardzo długi czas nie mogli mi tu lekarze dobrać odpowiedniej insuliny tragedia ..... tabletek nie mogłam brać, bo strasznie bolał mnie po nich żołądek... testowała chyba 6 typów najróżniejszej insuliny...przystał chyba z 20 kg.... W końcu 2 lata temu młody,wykształcony diabetolog wprowadził mnie w Norwegii w fazę testową nowego hormonu,który naturalnie pobudza trzustkę do produkcji odpowiedniego poziomu insuliny. I to był strzał w 10! Zastrzyk przyjmowałam tylko 1 raz w tygodniu (w wcześniej oprócz tabletek bywało, że zastrzyki robiłam sobie nawet 5 razy dziennie).
Teraz musiałam ten hormon odstawić i przerzucić się na insulinę w zastrzykach. Przyjmuję 2 rodzaje Lantus (długo działająca) i NovoRapid (szybko działająca ).
Cukier nie jest najgorszy,ale czekam na wizytę u diabetologa to myślę, że jakies drobne zmiany w dawkowaniu zrobi.
 
W ciąży z Nicolką to miałam tylko cukrzycę ciążową i brałam tabletki + insulinę. Po porodzie wszytko było Ok. Dopiero od 4 lat mam już stwierdzoną cukrzycę i przez bardzo długi czas nie mogli mi tu lekarze dobrać odpowiedniej insuliny tragedia ..... tabletek nie mogłam brać, bo strasznie bolał mnie po nich żołądek... testowała chyba 6 typów najróżniejszej insuliny...przystał chyba z 20 kg.... W końcu 2 lata temu młody,wykształcony diabetolog wprowadził mnie w Norwegii w fazę testową nowego hormonu,który naturalnie pobudza trzustkę do produkcji odpowiedniego poziomu insuliny. I to był strzał w 10! Zastrzyk przyjmowałam tylko 1 raz w tygodniu (w wcześniej oprócz tabletek bywało, że zastrzyki robiłam sobie nawet 5 razy dziennie).
Teraz musiałam ten hormon odstawić i przerzucić się na insulinę w zastrzykach. Przyjmuję 2 rodzaje Lantus (długo działająca) i NovoRapid (szybko działająca ).
Cukier nie jest najgorszy,ale czekam na wizytę u diabetologa to myślę, że jakies drobne zmiany w dawkowaniu zrobi.
No to masz ciężko ż pilnowanie tego wszystkiego
 
Ledwo żyję... w nocy mialam goraczke niewiadomego pochodzenia teraz juz nie mam. czuje sie strasznie nie moge nic zjesc od razu mnie cofa, wymiotuje ciagle kreci muli ogolnie czuje ze jestem poprostu wymemlana. prawie nie jem wiec wtedy brzuch boli z glodu... jak cos zjem koncze jeszcze gorzej. liczylam ze mnie tym razem mdlosci nie dopadna ale nie ma lekko.
 
reklama
Ledwo żyję... w nocy mialam goraczke niewiadomego pochodzenia teraz juz nie mam. czuje sie strasznie nie moge nic zjesc od razu mnie cofa, wymiotuje ciagle kreci muli ogolnie czuje ze jestem poprostu wymemlana. prawie nie jem wiec wtedy brzuch boli z glodu... jak cos zjem koncze jeszcze gorzej. liczylam ze mnie tym razem mdlosci nie dopadna ale nie ma lekko.
Wspolczuje :( ciąża to nie tylko piękne brzuszki, promieniejące przyszłe mamusie itd. Nie wszyscy wiedza co czasami musimy przechodzic i wycierpiec żeby tego małego czlowieczka sprowadzić na ten swiat
A tak pozatym to miała któraś bądź ma stwierdzoną lub podejrzenie rwy kulszowej?
 
Do góry