reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Miałam dzisiaj gości i pochwaliłam się ciążą. Zaskoczenie i raczej bez gratulacji.
Kochana tak jak u mnie. Z tym ze u nas nie z powodu docinek 500+, tylko z powodu poprzedniego poronienia. Mamie powiedzialam 2 tyg temu przez telefon, tacie w sobote. Zadnych gratuluję, cieszymy sie. Tylko zamiast tego- na razie poki pierwszy trymestr i brzucha nie widac to lepiej nie mow reszcie rodziny. I wiecie co? Nie bylo mi bardzo przykro. Dokladnie taki sam dystans jak ja mialam na poczatku. Wiem, ze jak brzuszek bedzie duzy, bede zblizac sie do terminu porodu to beda sie cieszyc razem ze mna.
Cześć dziewczyny! Pewnie nie pamiętacie, ale miałam w piątek wizytę. Zaraz potem wychodziłam i nie mogłam napisać a w weekend to ogólnie mam doła plus imprezy rodzinne.. Co do wizyty to ciąża potwierdzona i wszystko z nią dobrze. Ale jest też zła wiadomość.. Mam dużą torbiel na jajniku :( I jestem załamana z tego powodu. Możliwe, że trzeba będzie operować :( Póki co duphaston 3 razy dziennie, zwolnienie i za 2 tygodnie wizyta..
No wlasnie wydawało mi sie, ze ktos to pisał o torbieli, ale nie mogłam znaleźć. Moja ma 7,5 cm na 7 :( takze jest duza. Wieksza od całej macicy. Na poprzedniej wizycie na początku roku lekarz cos tam dojrzał, ze jest maleńka torbiel a teraz nie wiem, byc moze pod wpływem hormonów ciążowych tak strasznie urosła. Wizytę mam 13.09. Jak do tego czasu nie pęknie to mam brać ten duphaston, zakaz kąpieli, saun, jacuzzi, wspołżycia i ogolnie jakichś nacisków na brzuch. Gdyby mnie tak ścisnęło to mam jechac na pogotowie. A ogolnie to w weekend kiepskie samopoczucie. Mam strrrraszne wzdęcia. Brzuch jak juz w którymś dalszym miesiacu ciazy.. Wczoraj strasznie mnie kulo w prawej pachwinie. Az sie zginalam jak chodziłam. Wzielam nospę forte. Torbiel mam na lewym jajniku. Dzis jeszcze cała noc nie spałam, bo chyba przeżywałam synka, ktory poszedł do przedszkola.. Ogolnie jakos ciezko mi sie wyluzować :( Jeszcze musze rodzine powiadomić o "nowinie".
Rzeczywiście duza. No ja tez mialam w poprzedniej ciazy, ale mniejsza, a powiedz nikt Ci nie zalecil zeby zrobic marker nowotworowy ca125? To jest chyba standard przy duzych torbielach. Kurcze oby sie sama z siebie zaczela zmniejszac...

Kciuki za synka;)
Dzięki. Sytuacja się ustabilizowała. Później się już z tego smialismy. Zobaczymy jak będzie w tym tygodniu... Chociaż nawet jak znowu jakiś spinak będzie, to po Waszych wiadomościach się aż tak tym nie przejme, bo to nie sposób żeby przy obecnych okolicznościach było cały czas dobrze. Wizja tego, że lada chwila będziemy sami i będziemy mieli mniej wydatków sprawia, że jestem ponad to wszystko i cierpliwie czekam. Przeprowadzka i ten spokój to będzie dla nas nagroda za te ponad dwa ciężkie lata. A dzidziuś w kwietniu będzie wisienka na torcie [emoji5]
Dokładnie:) wydatkow bedzie mnie, rodzinki tez, to sprawi ze ponownie bedziecie sie soba cieszyc.

A ja dziewczyny od dzisiaj na tygodniowym l4, potem wroce do pracy i zobacze, czy sobie poradze, czy sie bede dobrze czuc. Teraz zasluzony odpoczynek.

Któraś ma dzis wizyte. Sandra? Kciuki trzymam
 
reklama
@porcelana i jak po twoim powrocie do domu wasze relacje? Uważam, że dziewczyny trafnie zdiagnozowały przyczynę problemu - stres podczas budowy, w dodatku jak się mieszka z kimś często są problemy w związku. Pójdziecie na swoje to się sytuacja pewnie poprawi. Oprócz tego jak pojawiają się dzieci na świecie to się zmieniają priorytety. Ja i mój M nie potrzebujemy wychodzić z koleżankami, kolegami. Za młodu się wyszaleliśmy jak nikt, z wiekiem zaczęły nas męczyć tego typu samotne wypady, a nawet wspólne imprezy, nudzimy się wtedy bardzo. Nie mamy potrzeby od siebie odpocząć ani się rozerwać czy wyszaleć. Wolimy iść razem do kina, dzieci zostawić u babci. Nie miewamy cichych dni nigdy. Uważam, że dobrze się dobraliśmy. Ale dzieci też dużo wniosły do naszego związku. Będzie wszystko dobrze, zobaczysz.
Aaa, a apropo... K ma swoją ekipę kumpli z ulicy, z którymi (jak to on mówi) piasek do gaci sobie sypali i strupki zdrapywali nawzajem. Ja natomiast mam 4 przyjaciółki, o których wiem wszystko i w drugą strone: pierwsze piwo, wino, wódka, pierwsze pocałunki, pierwsze razy, która kiedy ma miesiączkę. I nie wyobrażam sobie życia K bez jego kumpli i mojego bez moich psiapsiół. I to nie jest tak, że jak się pojawiły dzieci, to się wszystko zmieniło. Z K ekipy tylko dwóch nie ma dzieci, a jest ich tam siódemka. U mnie dwie maja juz dzieci. Nic się nie zmieniło. No, może nie piją jak kiedyś [emoji23] A my z K nie możemy być 24h 7 dni w tygodniu razem. Tak żyjemy. Nawet w domu zadbalismy o to żeby każdy mial swój własny prywatny kąt.
 
Cześć,

My wrócilysny do domu, wiec weekend z M. Wkurzył mnie, bo rozpiwiedzialwswojej rodzinie każdemu, ze jestem w ciazy. Od rodzicow, brata i siostry, po ciotki, kuzynki itak dalej. Cieszą się i w ogóle, ale ja chcialam po skończonym I trymestrze mówić, gdy bedzie już trochę bezpieczniej. Aktualbie u mnie 9t4d, wiec ten czas by go nie zbawil.


U mnie brzuch widać mega, bo mam wzdęcia i wieczorem, po calym dniu, wygladam na przynajmniej 5 msc. Rano jest spoko, bo brzuch płaski.
 
Sandra i Natalia trzymam kciuki:) popołudnie juz coraz bliżej
Ja od rana ogarniam mieszkanie a mój syn stwierdził ze mi pomoże to będzie szybciej, ale jak przyszło co do czego to zabrał sie za narzędzia M i rozbieranie swojego motorka bo stwierdził ze dzidzius nie będzie jeździł z brudnymi światłami wiec trzeba porozkrecac i umyć. Wiec cos mi sie wydaje ze tego sprzątania będzie więcej niz na początku :p
 
Hej dziewczyny, bylam tutaj na ssaaamym poczatku. Potem na miesiąc przyjechała siostra i zniknęłam ale znów powracam :)
Nie mam szans nadrobić tyle stron, więc postaram się nadrabiać na bieżąco.
Ja po wizycie, jest serduszko. Badania prenatalne na 19.09 umówione. Jeśli jest tu jakas mama z województwa śląskiego moze sie załapać na bezpłatne prenatalne - mnie sie udalo. Jakis program z unii jest. 2 badania i testy pappa sa refundowane :)
 
reklama
Do góry